konto usunięte

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Michał G.:
Motocykl: Honda VFR800F (najwygodniejsze moto do jazdy we dwojke)


też tak myślałem , dopóki nie wsiadłem z plecakiem na Varadero :o)
Piotr W.

Piotr W. Kierownik Kontraktu

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Michał G.:
1. "Na raz" >> Istambul-Warszawa
W sumie jakies 2200km na raz, z przerwa godzinna w McDonalds w Rumunii.
Start o 10:00 w Stambule, w Warszawie nastepnego dnia o 23:00, w
sumie 37 godzin jazdy non-stop.
Motocykl: SV650S.
Najtrudniejsze chwilie: przelot w nocy przez Rumunie, gigantyczna
poranna sennosc na Wegrzech, ostatnie dwie godziny w straszna ulewe gdy spadaly galezie na trasie lubelskiej...
2. "W ciagu jednego dnia" - czyli trasa za dnia, start po wschodzie, dojazd przed zachodem tego dnia>> Warszawa-Tournai (Belgia)
1500km
Motocykl: Honda VFR800F (najwygodniejsze moto do jazdy we dwojke)

Pozdrawiam
MGMichał G. edytował(a) ten post dnia 29.03.09 o godzinie 16:11

Trochę odbiegnę od tematu - Michał, trasę do Istambułu przez jakie kraje zrobiliście?

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Nie ma duzo opcji:)
Albo Serbia, Macedonia, Grecja, albo przez Rumunie, Bulgarie.
My wybralismy ta druga opcje, granica wegiersko-rumunska w Oradei, z przejazdem przez chyba jedyny most na Dunaju w Ruse.
W zeszlym roku bylem samochodem i moge powiedziec, ze jakosc glownych drog sie zdecydowanie poprawila zarowno w Bulgarii jak i w Rumunii.
Koszmarem nadal pozostaje przejazd przez Bukareszt (wolna amerykanka, slabe oznakowanie, i korki gorsze niz w Warszawie...ciezko to sobie wyobrazic). Sytuacje ratuje "obwodnica" Bukaresztu, ale jej nawierzchnia tez jest kiepska.
Najfajnieszje fragmenty trasy to:
- przejazd przez Karpaty w Rumunii(nawet glowne drogi sa krete)
- zakrety w okolicach Warny.
Proponuje trase rozlozyc na 3 dni:
- spanie na Wegrzech
- przejazd przez Rumunie na raz (slaba baza noclegowa)
- spanie w okolicach Zlotych Piaskow - bulgarzy wyremontowali i pobudowali mnostwo hoteli
Piotr W.

Piotr W. Kierownik Kontraktu

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Tak naprawdę zastanawiałem się nad przejazdem przez Ukrainę (konkretnie Lwów). Nie chce zaśmiecać tego wątku wiec odezwę się na priv albo założę nowy temat - pewnie nie tylko ja chętnie dowiem się odnośnie Twoich doświadczeń z wyprawy do Turcji. :)
Mirosław Stefanek

Mirosław Stefanek właściciel, M&M
REKLAMA I PROMOCJA

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Przez Lwów w stronę Czerniewic i dalej na Rumunię raczej polecam. Byłem tam w ubiegłym roku samochodem raczej ok. Z chłopakami pojechaliśmy na motocyklach do Kamieńca Podolskiego (w sumie prawie po drodze) i też było super. Niestety wracając zboczyliśmy z głównej drogi i jazda przez 300 km to był mały koszmarek. Jedynie kolega na transalpie miał zabawę. Pare fotek znajdziesz tu http://picasaweb.google.pl/Mireks42/UkrainaDoInternetu Na głównych drogach musisz uważać na czające się patrole ale przynajmniej w ubiegłym roku drodzy nie byli :) W tym roku wybieramy się 2 motorki w czerwcu do Rumunii i też planujemy jechać przez Ukrainę.
Tomasz Poradowski

Tomasz Poradowski Specjalista od
wytwarzania
oprogramowania

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

W zeszłym roku, jako świeżo upieczony motocyklista na nowym Suzuki GSR 600 - robiłem weekendowe trasy po średnio 900-1100km; najczęściej wyjazd w sobotę rano, 450-600km dojazdu do celu, jakieś zwiedzanie/spacerek po mieście i powrót następnego dnia. Wszystkie "wypady" z Monachium do Strasbourga, Mediolanu, Verony, Pragi, Wiednia (generalnie do miast w zasięgu do 600km ;). Łącznie w 3,5 miesiąca 12000km, przy czym wiem, że na moim moto kres mojej wytrzymałości to jakieś 650km w ciągu dnia :)
Hubert Selmaj

Hubert Selmaj Specjalista ds
technicznych, Toyota
Motor Poland

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Split >> Łódź = 1350km - Yamaha FZ6S 2 osoby, 3 kufry i tank bag
Ulcnij >> Pula >> Łódź = 2050km w dwa dni - Kawasaki ZZR1400 2 osoby, 3 kufry i tank bag.
Najgorsze jest wszechogarniające spando.
Piotr W.

Piotr W. Kierownik Kontraktu

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Michał G.:
Nie ma duzo opcji:)
Albo Serbia, Macedonia, Grecja, albo przez Rumunie, Bulgarie.
My wybralismy ta druga opcje, granica wegiersko-rumunska w Oradei, z przejazdem przez chyba jedyny most na Dunaju w Ruse.
W zeszlym roku bylem samochodem i moge powiedziec, ze jakosc glownych drog sie zdecydowanie poprawila zarowno w Bulgarii jak i w Rumunii.
...........
Mirek Stefanek:
Przez Lwów w stronę Czerniewic i dalej na Rumunię raczej polecam. Byłem tam w ubiegłym roku samochodem raczej ok. Z chłopakami pojechaliśmy na motocyklach do Kamieńca Podolskiego ........


OT - Założyłem nowy temat w którym z chęcią wysłucham wszelkich informacji, sugestii, doświadczeń związanych z wypadem w tym kierunku kontynentu :), zapraszam serdecznie
Tomasz Włodarczyk

Tomasz Włodarczyk Przedstawiciel
medyczny

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Witam, hehe czytam z ciekawością Wasze wypowiedzi.
W tym roku planuję przebycie ok 750km z Wrocławia do Siegen w Niemczech.
Bedę podrózował CBR600F i zastanawiam się czy dam radę.
Jeżdzę od kwietnie tego roku, więc niewiele.
Muszę popracować nad kondycją fizyczną bo maszyna mało wygodna.
Tyle dobzre, że trasa w większosci po autostradach i drogach szybkiego ruchu:)

Pozdrawiam
Tomek
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Tomasz Włodarczyk:
Muszę popracować nad kondycją fizyczną bo maszyna mało wygodna.
Raczej popracuj nad pozycją na motocyklu i techniką ;) bo to moto chyba nie jest mniej wygodne od 600rr a ja na takiej 400-600km zrobiłem parę razy w miarę spokojnie, bez żadnych sensacji
Powodzenia!

konto usunięte

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Ja ostatnio FZ1 GT plus dwa kufry, spalanie około 7 l. w jeden dzień -
Poznań - Kołobrzeg - Wawa - 750 km, połowa w deszczu i w nocy.Start o 0600 w wawie około 00.00

taka trasaPiotr Szczygłowski edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 13:55
Dariusz Papszun

Dariusz Papszun doradztwo,
consulting

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

moja najdłuzsza na razie to kraków stargard szczeciński
z kumplem w nocy się wybraliśmy na YZF R6
kumpel niestety nie miał odpowiedniego ubrania to go trochę przewiało :)

trasa
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Krak%C...Dariusz Papszun edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 20:25
Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

kurcze ostre odległosci 1 dnia robicie. Mnie jakoś jazda w nocy wogule nie odpowiada. Nic nie widac, nie da sie ominac dziur itp. Wole wstać i wyjechac o 6 rano niz po ciemku.

konto usunięte

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Paweł Krzemiński:
kurcze ostre odległosci 1 dnia robicie.

Ojtam :)
600-700 przy dobrej pogodzie i drogach to przyjemnośc.
Co innego warunki hardcorowe...
Ostatnio wybrałam się w podróz, która trwała 525 km.
Ale:
ostatnie 250 pokonałam ze złamaną kostką i mocno podgniętą dźwignią zmiany biegów, przez co biegi zmieniałam piętą :/
Ostatnia godzina była już w Beskidzie, po krętych drogach, po ciemku i w burzy z piorunami,
A ostatnie 5 km okazało się być szutrami, które zdązyły już spłynąć błotem i wiły się w górę i ostro w dół....

Dałam radę.
Będę długo pamiętać :P :D
Piotr W.

Piotr W. Kierownik Kontraktu

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Piotr Szczygłowski:
Ja ostatnio FZ1 GT plus dwa kufry, spalanie około 7 l. w jeden dzień -
Poznań - Kołobrzeg - Wawa - 750 km, połowa w deszczu i w nocy.Start o 0600 w wawie około 00.00

taka trasaPiotr Szczygłowski edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 13:55

Niezła trasa... kiedyś zrobiłem trasę z Poznania do Kołobrzegu i jak sobie teraz przypomnę i pomyślę, ze miałbym zrobic jeszcze 500km... :) Podziwiam... :)
Piotr W.

Piotr W. Kierownik Kontraktu

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Z moich doświadczeń z zeszłorocznej wyprawy to realne dzienne przebiegi z "plecaczkami", połączone ze ewentualnym krótkim zwiedzaniem to ok 500-600km. Co prawda pierwszego dnia wyprawy jeszcze bez "plecaczków" zrobiliśmy ponad 900km, był w tym co prawda odcinek autostrady z Wrocławia w kierunku Krakowa, za to sporą część trasy pokonaliśmy w deszczu... Ale był to jednorazowy wyczyn... Co prawda kilka tygodni temu moja koleżanka Yamaha R6 zajechala na Kretę w 2,5 dnia... :) Dużo zależy od pogody, drogi jaka się jedzie, nastawienia, kondycji i motywacji :)
Łukasz Barański

Łukasz Barański IT Systems
Administrator, USP
Zdrowie

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Ostatnio:

~1000 km - Warszawa do Maribor (Słowenia);
~850 km - Bijelo Polje (Czarnogóra) do Banska Bystrica (Słowacja)

Moto - Transalp XL650V

konto usunięte

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Tomasz Włodarczyk:
Tyle dobzre, że trasa w większosci po autostradach i drogach szybkiego ruchu:)

Nie cieszył bym się z tego tak bardzo , jazda po prostej z tzw. "cegłą na gazie" potrafi być największą zmora motocyklisty - brak zakrętów i zmiennego krajobrazu mnie osobiście wykańcza - w ubiegłym roku jednego dnia przejechałem jakieś 930 ze śląska w drodze do Monachium , zniosłem bardzo dobrze ale od jazdy po autostradach 1.8 prawie sr.łem z nudów.

By the way - jeśli moto uznajesz za niewygodne to znak , ze powinieneś je szybko zmienić ;o)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

~ 1500 KM Ducatem - Niemcy - Polska - wszystko było ok dokąd nie wjechałem do Polski :)
~ 900 KM- Ninja - to nie było dobre kung fu - czułem się potem jak rentier - nie ten motocykl i nie ta pozycja za kierownicą.
~ 800 KM po Ukrainie - Ninja - koszmar !!!!!!
~ 1000 KM - BMW Dakar. Część po drogach ogólnie mówiąc "gorszej jakości". Coś pięknego. 0 zmęczenia, 0 niewygody, ciepło w ręce.
Łukasz Barański

Łukasz Barański IT Systems
Administrator, USP
Zdrowie

Temat: Turystyka motocyklowa - długości tras

Paweł Krzemiński:
kurcze ostre odległosci 1 dnia robicie. Mnie jakoś jazda w nocy wogule nie odpowiada. Nic nie widac, nie da sie ominac dziur itp. Wole wstać i wyjechac o 6 rano niz po ciemku.

Ha ha, przejedź się po ciemku drogami w Albanii - niezły fun i adrenalinka :D

Następna dyskusja:

motocyklowa niedziela




Wyślij zaproszenie do