Temat: ŚWIEŻAKI :)
Honorata Kamińska:
Paweł Drabiński V.:
Hehehe mój rekord a w zasadzie przegięcie było wówczas gdy wsiadłem przed 6tą rano na jeszcze zamarznięty motocykl. W nocy były już przymrozki a ja nie miałem czym do pracy wtedy dojechać. Miny kierowców w korku - bezcenne :)))
haha, no raczej :)
ale chyba nie tylko moto było zamarznięte - Ty pewnie też :)
Wiesz, miałem na sobie wszystkie podpinki, ale i tak ręce zgrabiałe... do pierwszego skrzyżowania na którym puszka z podporządkowanej myślała, że to nie motocykl ale fatamorgana. Ostre hamowanie plastikowych opon na zamarzniętym asfalcie i mogłem już rozpiąć kurtkę ;)
Swoją drogą w lecie można się gdzieś w połowie drogi spotkać :)
Popieram pomysł :))
Może być rozpoczęcie sezonu w Cz-wie ?
Znając życie sezon otworzę znacznie wcześniej, nie zależnie czy na swoim motocyklu czy jak ostatnio na czyimś (w lutym doceniłem zawieszenie BMW GSa i podgrzewane manetki). Ale ustawka w Częstochowie - czemu nie :) Byleby mi w weekend zjazdowy na uczelni nie trafiło. A w razie czego można i bez okazji się gdzieś umówić :)