Temat: SUZUKI BANDIT 1250SA
jeździłem nim we 2jkę.
bardzo wygodny, dla obu osób. ładny dół, ciekawe hamulce, ale subiektywne: dziwnie skręca...
napisałem ładny dół- moto bardzo ekonomiczne- bo ciągnie z dołu, ale tez - nie ma go po co kręcić...więc spalanie będzie niskie ogólnie dziwnie się tym jeździło.
przyjemny sprzęcik do turystyki...ale bandyta z niego taki jak z (no dobra politykę zostawię), polskiej drogi autostrada...
wymaga pewnej dozy panowania nad manetką i dużym momentem obrotowym- powerslidy fajna sprawa, ale subiektywne wrażenie... na nazwę bandit to juz nie zasługuje...
czy bym go kupił? być moze - do turystyki wypas - znajomi wrócili z trasy po europie - spalanie 4,7-5,5 nigdy więcej,a autobany zwiedzili... musiałbym go ostro po winklach przeciągnąć, żeby podjąć decyzję czy brałbym... ale coś tego nie widzę.