Temat: stroje Retbike ...
B2 mają mniejszą ilość zabezpieczeń i systemów dopasowania niż Vertigo Corsy - dlatego są tańsze.
czyli tak naprawdę sprowadza się do gadżetów ;P ?
Raczej w przypadków butów SIDI nie nazywałbym tego gadżetami. TO JEST POZIOM BEZPIECZEŃSTWA. Sidi B2 i Vertigo Corsa dzieli przepaść pod względem bezpieczeństwa, a różnica w cenie jest niewielka. Z tego, co wiem jest to około 600 zł.
Jeżeli chodzi o stroje Retbike. Mam spodnie tej firmy. Przejechałem się w nich 2 razy i kupiłem sobie spodnie Scotta. Oczywiście pomiędzy jednymi a drugimi jest różnica w cenie. Pewnie około 800 zł.
Co nie podobało mi się w spodniach Retbike.
1. Krój i mało wygodny sposób układania. Jestem sporych gabarytów, więc
ciuchy muszą być naprawdę dobrze uszyte żeby były wygodne.
2. Nawet po odpięciu podpinki były cholernie ciepłe.
3. Gdy tylko było trochę chłodniej nie wiem, czemu strasznie marzła mi noga w dolnej części uda.
Według mnie
ciuchy Retbike są uszyte z dobrych materiałów, ale "polskimi rękami".
Może dla osób o bardzo standardowych rozmiarach będą bardzo dobre.
Poza tym uważam, że testy, które są robione. Tzn. ślizg po asfalcie/betonie za samochodem czy motocyklem to jedna wielka lipa. Świadczy to tylko o tym, że materiał wolno się ściera. A to jest jeden z kilkunastu elementów decydujących o bezpieczeństwie. A już
na pewno nic to nie ma wspólnego z funkcjonalnością i wygodą.
Mam spore doświadczenia z ciuchami i ochraniaczami. Jakoś jeszcze nigdy nie udało mi się
kupić czegoś taniego, co odpowiadałoby w 100% czemuś, co jest markowe i drogie. Zawsze są jakiś szczegóły, które powodują, że jednak warto było dołożyć i
kupić coś droższego.