Temat: street/sport bike vs cruiser

Najlepiej to kup cbr 1000 albo hajkę dla żony i polisę :))))))))))
p.s.
to ja się nie mogłem powstrzymać :))
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: street/sport bike vs cruiser

Michał Nowak:
Najlepiej to kup cbr 1000 albo hajkę dla żony i polisę :))))))))))
p.s.
to ja się nie mogłem powstrzymać :))
To i ja się nie powstrzymam - w Bractwie Suzuki do którego należę, jest przynajmniej 2 facetów, którzy jako pierwsze moto kupili hajkę, 3 lata temu! Obaj żyją, mają się dobrze i latają na swoich nie rozbitych motkach. Wyjątki? Może... ale to znaczy, że nie ma 100% reguły.

W innym wątku na tym forum tępimy autorkę pewnego artykułu za wąskie, stereotypowe i pełne uprzedzeń podejście do tematu a czy przypadkiem nie takie są nasze wypowiedzi w stosunku do Kolegi, który pyta o rade i ma jakieś swoje pomysły?

Tak do przemyślenia....

Temat: street/sport bike vs cruiser

Jeśli to początek Twojego doświadczenia z motocyklami to nie pakuj się w temat typu sportowych moto ani typu cruiserów. Jedne i drugie są dla ludzi doświadczonych i z głową. Jeśli jednego z tych elementów brakuje to można sobie szykować trumnę. Motocykle dzielą się na różne typy podobnie jak auta. Zacznij od nakeda, który ma ewentualnie możliwość rozbudowy o kufry. Będziesz miał stabilność i wielką łatwość prowadzenia w dość niskich i średnich prędkościach, bo do takich zostały stworzone, czyli max 120. Gdy jednak posiadasz już doświadczenie z golasów i chciałbyś czegoś więcej i nie możesz się zdecydować bo wszystko Ci się podoba, to masz identycznie jak ja! Co zatem zrobić? Połączyć to wszystko i poszukać moto, który spełnia każdy w tych warunków. Oto rozwiązanie, ale zanim napisze model... to zastanów się czy chcesz łatwości jazdy, kupujesz naked... chcesz doznać sportowych, kupujesz ścigacza... chcesz mieć piękny motocykl wizualnie, który dobrze przyspiesza ale jest stworzony do delektowania się jazdą max 110-120 to kupujesz cruisera/choppera... chcesz się zapakować i mieć możliwość szybkiego pokonywania zakrętów to kupujesz szosowo-turystyczny... chcesz mieć więcej doznań w terenie to enduro. Jednak co wybrać kiedy chcesz większości tych doznań ale poza śmiganiem po polach, VMAX. Yamaha Vmax. Żeby się nie zabić to kup kastrata. Jeśli masz już doświadczenie to kupujesz odblokowanego, ok.140KM, a jeśli chcesz doznań rozwalania na prostej większości ścigaczów, to kupujesz 200-konnego. Poza tym jak choppery posiada ogromny moment, aby móc zabrać 90kg żonę, ma pięknie pokazany silnik, chromy, do tego dużo lepiej skręca niż każdy inny cruiser czy chopper. Gdy go opanujesz to nawet lepiej skręca od chopperów i większości cruiserów, a jak się skusisz to możesz dokupić stelaże i dołożyć kufry lub sakry. Yamaha Vmax to najszybszy cruiser, który może służyć do spokojnej jazdy i delektowania się wygodną pozycją a jednoczenie masz zapas mocy, aby poganiać na autostradzie ze ściagaczami, ponadto jak staniesz gdziekolwiek to Twój moto wzrusza (nie ważne czy pozytywnie czy negatywnie) ale wzrusza. Na żywo dużo lepiej wyglada niż na zdjęciach. To jest niesklasyfikowany motocykl. Nie jest chopperem, ani ścigaczem, ani nakedem, ani turystykiem, a jednoczenie nimi właśnie jest. Posiada większość ich cech. Musisz wiedzieć, ale żeby wiedzieć musisz mieć doświadczenie a to najlepiej zdobędziesz jak się na każdym z wymienionych typów moto przejedziesz. Jednemu nie przeszkadza waga, innemu tak. Vmax to połączenie kilku typów moto. Jednak najlepszym rozwiązaniem jest mieć motocykl na każdy rodzaj przejażdżki. ;) Pozdrowienia serdeczne i pamiętaj, aby zawsze mieć granice szaleństwa bo każdy z nich do jakiegoś szaleństwa kusi, a na pewno finansowego. Jednak życie jest za krótkie, aby sobie odmawiać przyjemności.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.04.20 o godzinie 01:06

Następna dyskusja:

MOTO BIKE POZNAN




Wyślij zaproszenie do