konto usunięte
Temat: Skradziono Monstera
Dariusz M.:
Michal K.:Tak trochę z innej beczki - o ile pamiętam Ewy dukat był nowy - z salonu - nie wiem czy w podobnej sytuacji chciałbym, żeby np. po 3 miesiącach moje "wypieszczone" moto odnalazło się poobijane, z przebiegiem o 3000 większym, z nieznanym sposobem użytkowania (gumy, zawiecha, oleje, płyny itp.) - i żeby to zamknęło sprawę dla Policji i ubezpieczyciela?
(opisano kiedy przypadek kiedy na zlocie w Czestochowie czlowiek odnalazl swoj motocykl)...
Właśnie, też tak myślę...
Taką historię jedną znam z pierwszej ręki w przypadku samochodu - i powiem że chyba wolałbym żeby się to auto nie "znalazło" i żeby dostać odszkodowanie z AC :(
I tak też do tego podchodzę, ale oczywiście powiadomić kogo się da nie zaszkodzi głównie po to, żeby uchronić innych od zakupu kradzionego sprzetu i być może, jakimś cudem, namierzyć złodziei...Ewa Cieślak edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 11:49