Temat: Nowy unosi dłoń w powitalnym geście;)
Dariusz L.:
Joanna M.:
Hmm...a Rebel?
A może coś innego?Co możesz z czystym sumieniem polecić takiemu drobiazgowi jak ja:-P ...całe 160 cm i 40 kg żywej wagi....
Jeszcze co do Shadow-jeździłam na niej,ale jakoś nie przypominam sobie większych kłopotów z wyhamowaniem...ale to było ok. 3 lata temu.
Pozdrawiam:-)
Witam wszystkich. Podniosłem co prawda rękę :-) w innym wątku ale nie zaszkodzi powtórzyć skoro nie ma tu typowej "przywitalni"
Przy okazji mała sugestia dla Joanny...
Rozważ możliwość zakupu Yamahy Virago 535 DX, jest ładna, dość lekka, łatwa do opanowania. Silnik to jeszcze nie "odrzutowiec" niemniej wystarczający na sam początek przygody motocyklowej a jednocześnie rozwojowy. Kupując 125 czy tez 250-kę szybko zapragniesz czegoś mocniejszego. Ten model zwolni Cię z potrzeby zmiany na inny (mocniejszy) motocykl. I co najistotniejsze, na rynku znajdziesz bardzo bogatą ofertę części zamiennych do tego modelu, jako że jest popularna i długo produkowana.
Pozdrawiam, DLDariusz Lużyński edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 11:22
Witam miłośników dwóch kółek.
Śmigam na Virago 535 po Śląsku ;-)
Dla pani Joanny zalecam jak najbardziej Virago 535. Ja jeżdżę na nim jako na pierwszym motorze, ale przy moich gabarytach zdecydowanie przesiadłbym się na coś większego (DragStar, Shadow, albo chociażby Virago 1100). Virażka 535 ma to do siebie że jest bardzo zgrabna, łatwo się prowadzi i jest w miarę dynamiczna, idealna dla początkującego, bądź kobiety.
Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie!