Temat: nowinka w grupie

Łukasz Z.:
Oczywiscie z ZX 6 R zartowalem :)

Natomiast co do 2 poprzednich modeliczyli: Honda CB1 i Kawasaki ZXR 400 to podpisuje sie pod nimi z pelna swiadomoscia. Maja swietne hamulce, doskonale sie prowadza, sa idealne do miast i na dluzsza trase - a co najwazniejsze daja 100% radosci z jazdy. Moc w okolicach 80 KM jest oddawana w przewidywalny sposob, wiec nie ma sie co bac.

Wiem, ze ludzie polecaja motocykle klasy 125 na poczatek, ale ja nie zawsze sie z tym zgadzam. Takie male motocykle fatalnie prowadza sie w koleinach, na nierownosciach, itp. Pokonywanie zakretow na motocyklach typu Suzuki GN 250 nalezy uznac za pomylke. Wieksza moc duzych motocykli jest zawsze dozowalna, a pozostale elementy wplywajace na bezpieczenstwo bezkonkurencyjne.

Moze przytocze historie mojej kolezanki, ktora jest Twojej postury. W kwietniu 2005 roku kupila nowa CBR 125 pojezdzila nia do czerwca i sprzedala. Pozniej zakupila kolejny "wynalazek" czyli Virago 535, pojezdzila do sierpnia - wyrazajac sie niezbyt przychylnie o tym sprzecie. Nastepnie zakupila Kawasaki Z750 - po pierwszych 100 kilometrach stwierdzila "wreszcie kupilam motocykl" :)

Moim zdaniem powinnas pojezdzic troche po salonach, kiedy juz bedziesz miec prawko, i powozic sie troche na roznych sprzetach. To nalepsza metoda na znalezienie czegos optymalnego dla siebie.Łukasz Ziob edytował(a) ten post dnia 13.07.07 o godzinie 10:52

dzięki takteż pewnie zrobię, ale nie wiem czy będzie mnie stać na moto z salonu. poradź jak kupować używany sprzęt. pozdrawiam :)

Temat: nowinka w grupie

Łukasz Z.:
Oczywiscie z ZX 6 R zartowalem :)

Uffffffffffff... :-))))))

Co do 2 pozostałych modeli to raczej nie mam obiekcji, choć też mają po 60-70 koni. Ich opanowanie zależy pewnie od osobistych możliwości jeżdżącego.
Co do 125-tek na pierwsze moto, to zgadzam się, że lepiej wybrać coś większego. Przecież nawet na kursie jeździ się 250-siątką. Kiedy pierwszy raz wsiadłam na mojego GS-a nie wyczułam aż tak ogromnej różnicy - ani w ciężarze, ani w mocy.

Halszko, to nie chodzi tylko o to, ayś kupiła nowy motocykl z salonu, ale przede wszystkim, abyś sobie posiedziała na różnych sprzętach i zobaczyła, jak się do Ciebie "układają". A potem będziesz miała lepsze rozeznanie co Ci "leży". Kupowanie używki jest bardziej skomplikowane i nie polecam tego robić w pojedynkę, tym bardziej, że jesteś kobietą i się pewnie za bardzo na sprawach technicznych nie znasz. Na oglądanie najlepiej zabierz kogoś zaprzyjaźnionego, kto ma wiedzę na ten temat, a w najgorszym wypadku zapłać jakiemuś mechanikowi, aby pojechał z Tobą i ocenił fachowym okiem, co i jak.
Największą kopalnią używanych motocykli jest oczywiście Allegro :)Joanna Hajdukiewicz edytował(a) ten post dnia 13.07.07 o godzinie 11:59

Temat: nowinka w grupie

Halszka,

Radzilem przejsc sie po salonach tylko zeby generalnie sie zorientowac co do sprzetow - co najlepiej ci lezy, jaka masz koncepcje jazdy na motocyklu, itp.

Co do samego zakupu to oczywiscie uzywany motocykl bedzie lepszy na poczatek - wiadomo pierwsza ryska najbardziej boli :D a to na poczatku pewnie sie kilka razy przytrafi.

Przy kupowaniu uzywanego moto trzeba zwrocic uwage na mnostwo rzeczy, ciezko o nich wszystkich tutaj pisac (ale jesli bedziesz chciala to moge sprobowac). Moja rada to: nie warto oszczedzac 100-200 PLN na sprawdzenie motocykla w serwisie (obojetnie jakim). Ten wydatek moze pomoc Ci oszczedzic do kilkunastu razy wiecej na pozniejsze wymiany czy naprawy. Druga dobra metoda to kupowanie motocykla od znajomego, ale niestety oni nie zawsze chca sprzedawac swoje motocykle :)

Czasami sporo mozna zobaczyc na zdjeciach, wiec jesli bedziesz miala cos upatrzonego to zamiesc linka i poogladamy...Łukasz Ziob edytował(a) ten post dnia 13.07.07 o godzinie 12:10

Temat: nowinka w grupie

dziękuję wam wszystkim za uwagi i cieszę się że jesteście otwarci na "żółtodziobów". wprawdzie mam upatrzone moto, które mi się bardzo podoba ze strony wizualnej (Aprilia RS 125) ale tak jak piszecie najpierw musiałabym sie do niego przymierzyć i co najważniejsza zrobić prawko. a tymczasem wracam do pracy pozdrowienia :)

Temat: nowinka w grupie

Halszka L.:

ale nie denerwuj się :) dobrze wiem że masz rację, bywamy leniwe ale jak nam baaardzo zależy to potrafimy się postarać.

to co rozejm?

wiem, że potraficie, ok - rozejm

Temat: nowinka w grupie

Anna Adamska ".:

Mam nadzieję, że to kiepski żart !?!
A poza tym to widzę, że ostatnio chyba źle trafiałeś ;-)Anna Adamska "Selandin" edytował(a) ten post dnia 12.07.07 o godzinie 17:19

To nie żart...

Ostatnio akurat trafiałem dobrze, a uogólniając miałem na myśli średnią. :-)

Temat: nowinka w grupie

Rafał P.:

Anna Adamska ".:
Mam nadzieję, że to kiepski żart !?!
A poza tym to widzę, że ostatnio chyba źle trafiałeś ;-)Anna Adamska "Selandin" edytował(a) ten post dnia 12.07.07 o godzinie 17:19

To nie żart...

Ostatnio akurat trafiałem dobrze, a uogólniając miałem na myśli średnią. :-)

Dobrze trafiłeś? No to Trzyyyymaj Ją przy sobie... ;-)
a co do średniej to faktycznie muszę się z Tobą niestety zgodzić - z grona moich przyjaciółek - koleżanek, a jest ich sporo - gotuje kilka...
Przykro - ja akurat odnajduję w tym ogromną przyjemność zwłasza kiedy gotuję dla mojego mężczyzny. No cóz...widocznie te kobiety sa świetne pod innymi względami i to im i ich partnerom wystarczy :-) tylko życzyć szczęścia!
Pozdrawiam,

Temat: nowinka w grupie

Rafał P.:

Halszka L.:
przykro mi bardzo Piotrze ale feminizacja w tym sporcie jest nieunikniona. gdzieś musimy spożytkować naszą energię gotowanie i sprzątanie już nam nie wystarcza, a poza tym sami nas zarażacie tym entuzjazmem pozdrowienia :)

I w ten sposób tylko sikanie na stojąco pozostanie jako typowo męskie zajęcie. Choć nawet tego nie jestem pewien na 100%.

Gotowanie i sprzątanie nie wystarcza? Bo tego nie wykonujecie, albo się nienależycie przykładacie!!!Rafał P. edytował(a) ten post dnia 11.07.07 o godzinie 16:04

Pan sobie raczy zaraz tu nagrabić...

Temat: nowinka w grupie

Joanna H.:

Łukasz Ziob:
Oczywiscie z ZX 6 R zartowalem :)

Uffffffffffff... :-))))))

Co do 2 pozostałych modeli to raczej nie mam obiekcji, choć też mają po 60-70 koni. Ich opanowanie zależy pewnie od osobistych możliwości jeżdżącego.
Co do 125-tek na pierwsze moto, to zgadzam się, że lepiej wybrać coś większego. Przecież nawet na kursie jeździ się 250-siątką. Kiedy pierwszy raz wsiadłam na mojego GS-a nie wyczułam aż tak ogromnej różnicy - ani w ciężarze, ani w mocy.

Halszko, to nie chodzi tylko o to, ayś kupiła nowy motocykl z salonu, ale przede wszystkim, abyś sobie posiedziała na różnych sprzętach i zobaczyła, jak się do Ciebie "układają". A potem będziesz miała lepsze rozeznanie co Ci "leży". Kupowanie używki jest bardziej skomplikowane i nie polecam tego robić w pojedynkę, tym bardziej, że jesteś kobietą i się pewnie za bardzo na sprawach technicznych nie znasz. Na oglądanie najlepiej zabierz kogoś zaprzyjaźnionego, kto ma wiedzę na ten temat, a w najgorszym wypadku zapłać jakiemuś mechanikowi, aby pojechał z Tobą i ocenił fachowym okiem, co i jak.
Największą kopalnią używanych motocykli jest oczywiście Allegro :)Joanna Hajdukiewicz edytował(a) ten post dnia 13.07.07 o godzinie 11:59

Pozwolę sobie na moim przykładzie doradzić.
Kończąc prawko - kurs w zeszłym roku w listopadzie kupiłam Fazera 600tkę. Okazyjnie bo rocznik 2005 a nakręcone miał 2 tys km, od pewnej damesy z Niemiec. Zaczęłam jeździć bez prawka, bo nie wytrzymywałam. Ale spokojnie. Dodam, że sprżet ma 98KM. Miałam początkowo chęci na choppera, ale jednak zdecydowałam się na coś zwinniejszego i z przyspieszeniem.... W tym roku podchodząc do egzaminu praktycznego usiadłam na 250tkę i poczłułam się jak na rowerku trójkołowym dla dzieci. Więc polecam kupno 600-tki, jeśli masz obiekcje - zawsze możesz zblokować jak postąpiła koleżanka.
Co do kanapy - moja jest o 3 sm niższa niż standardowe co daje się wyczuć, więc polecam. Jak już kolega pisał - można obiżać. Poza tym polecam modele z owiewkami, taka yamaha fazer ją ma - górną, więc przy 100tce i dalej nie będziesz narażona na walkę z wiatrem na jaką byłabyś narażona bez niej.
Dodam, że za pierwszysm razem 2 tyg temu oblałam egzamin i to nawet nie pojeżdziłam bowiem nie do końca znałam zasady egzaminu praktycznego (przygotowania do jazdy) i nie sprawdziłam już na wstępie czy sygnał dźwiękowy działa (choć wszysko inne tak), jednak w ten poniedziałek zdałam i za 2 tyg odbiorę papiery. Zatem do zobaczenia na trasie ;)

Temat: nowinka w grupie

Iza M.:

13.07.07 o godzinie 11:59[/edited]

Pozwolę sobie na moim przykładzie doradzić.
Kończąc prawko - kurs w zeszłym roku w listopadzie kupiłam Fazera 600tkę. Okazyjnie bo rocznik 2005 a nakręcone miał 2 tys km, od pewnej damesy z Niemiec. Zaczęłam jeździć bez prawka, bo nie wytrzymywałam. Ale spokojnie. Dodam, że sprżet ma 98KM. Miałam początkowo chęci na choppera, ale jednak zdecydowałam się na coś zwinniejszego i z przyspieszeniem.... W tym roku podchodząc do egzaminu praktycznego usiadłam na 250tkę i poczłułam się jak na rowerku trójkołowym dla dzieci. Więc polecam kupno 600-tki, jeśli masz obiekcje - zawsze możesz zblokować jak postąpiła koleżanka.

Wielkie brawa za ten tekst. 600 to żadne wielkie halo, a wy tylko 125, 250. 250 to można ale na crossa. Sprzet musi mieć power :)

Temat: nowinka w grupie

Janusz M.:

Wielkie brawa za ten tekst. 600 to żadne wielkie halo, a wy tylko 125, 250. 250 to można ale na crossa. Sprzet musi mieć power :)

a wiesz że ja zastanawiałam się nad crossem. nad yamahą. baaardzo mi się podobają.

Temat: nowinka w grupie

Ja mówiłem o crosie :)))
sam latam na Yamaha TT 600 po polu oczywiście :)

Temat: nowinka w grupie

Robert S.:
Ja mówiłem o crosie :)))
sam latam na Yamaha TT 600 po polu oczywiście :)

ja jeszcze nie miałam okazji latać po polu nawet jako pasażer (bo raczej w taką podróż nie bierze się plecaczków prawda). ale powiedz jakie są wrażenia, lepiej niż na szosie?

Temat: nowinka w grupie

Pozwolę sobie zauważyć, że latanie po polu z plecaczkiem może się bardzo źle skończyć. Mogłaby zostać wystrzelona w powietrze...
Pomijając istotny fakt, że w tego typu motocyklach nie ma miejsca dla pasażerki... Ba - nawet podnóżków (podnóżek?) nie ma.

Temat: nowinka w grupie

Krzysztof M.:
Pozwolę sobie zauważyć, że latanie po polu z plecaczkiem może się bardzo źle skończyć. Mogłaby zostać wystrzelona w powietrze...
Pomijając istotny fakt, że w tego typu motocyklach nie ma miejsca dla pasażerki... Ba - nawet podnóżków (podnóżek?) nie ma.

witam Krzysztofie, jak już wcześniej wspomiałam nie znam się dobrze na motocyklach, pomimo że przez jakiś czas spotykałam się z mechanikiem pracującym w tej dziedzinie motoryzacji. a ty jeździsz na crossach czy raczej gustujesz w innych maszynach?

Temat: nowinka w grupie

Witam wszystkich:-)
...a ja się zastanawiam...na początek Honda Shadow,czy Honda Rebel(obie 250-ki).Co o tym myślicie?Moje wstępne założenia:
1.Moto będzie używane-z wiadomych względów.
2.Będę nim jeździła sezon...góra dwa sezony,potem już normalna pojemność.
I tak przy okazji-jak Wam,drobnym kobietom,udaje się zatrzymywać na ścigaczach i nie przewrócić,bo nie sięgacie podłoża...albo sięgacie ledwo na palcach.Pytam się,bo i mnie wzrostem nie pokarało,ani wagą(160 cm i 40 kg żywej wagi:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Asia

Temat: nowinka w grupie

Joanna M.:
Witam wszystkich:-)
...a ja się zastanawiam...na początek Honda Shadow,czy Honda Rebel(obie 250-ki).Co o tym myślicie?Moje wstępne założenia:
1.Moto będzie używane-z wiadomych względów.
2.Będę nim jeździła sezon...góra dwa sezony,potem już normalna pojemność.
I tak przy okazji-jak Wam,drobnym kobietom,udaje się zatrzymywać na ścigaczach i nie przewrócić,bo nie sięgacie podłoża...albo sięgacie ledwo na palcach.Pytam się,bo i mnie wzrostem nie pokarało,ani wagą(160 cm i 40 kg żywej wagi:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Asia

witaj Asiu, ja jeszcze nie jeżdżę więc nie za bardzo mogę ci pomóc w tej kwestii, ale na forum jest tyle dziewczyn że na pewno któraś Ci opowie o swoich doświadczeniach pozdrawiam :)

Temat: nowinka w grupie

Witaj Halszko:-)
Na to właśnie liczę,że ktoś bardziej doświadczony coś mi podpowie.Pewne wstępne założenia,co do tego co bym wolała na swoje pierwsze moto już mam...ale zawsze mogę zdanie zmienić.Jednak do ścigaczy się chyba nie przekonam.
Pozdrawiam wzajemnie:-)