GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Popieram całkowicie Wandę, 650 cc to max na naukę albo jakiś wolno obrotowy sprzęcik, jak Wanda sportsterka, no Ja bym widział Agnieszkę na jakim s choperku w czarnym kasku spod którego wystają te długie blond włosy.
Co do wagi to faktycznie ie wielkiego znaczenia liczy się środek ciężkości (a w harym jest on bardzo nisko i trudno o glebę) i wysokość siodła im niżej tym lepiej, a jak się moto zygnie za bardzo przy manewrach nikt nie da rady i się go po prostu puszcza żeby nogi nie przydusił...Ale każdy ma swoje teorie.
Najważniejsze żeby się nie zrazić po pierwszej glebie :-)Rafał N. edytował(a) ten post dnia 05.07.12 o godzinie 23:33
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Rafał N.:
Ja bym widział Agnieszkę na jakim s choperku w czarnym kasku spod którego wystają te długie blond włosy.
Posługując się takim kryterium motocykle najczęściej kupują panowie w okolicy 40. Z brzuszkiem, po ładnej solarce.
Seriously? Kupować sprzęt tylko dla tego jak się na nim wygląda?
Co do wagi to faktycznie ie wielkiego znaczenia liczy się środek ciężkości (a w harym jest on bardzo nisko i trudno o glebę)
A ja naiwny myślałem, że geometria układu kierowniczego.
i wysokość siodła im niżej tym lepiej,
A to dlaczego? Skąd ta teoria?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Rafał Hamela:
Koleżanka- autorka niech lepiej sprecyzuje pytanie i oczekiwania, a i odpowiedzi będą konkretniejsze.
No przecież napisała. Ma być ładny, sportowy i zapindalać 2paki.
Link do wypowiedziLink
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Motor dla kobiety:-)

Proponuję wrócić do trzeciego posta w tym wątku - a ten zamknąć.
Chyba starczy ;)
Link do wypowiedziLink
Zbigniew Olborski

Zbigniew Olborski PREZES, ANGEL-SAND
SP. Z O.O.

Temat: Motor dla kobiety:-)

A ja proponuję Ci np. Yamahę Virago 535. To taki chooperek. Niezbyt ciężki, do w miarę spokojnej jazdy, ale pogonić ją można.
Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze lub zlocie.

BillyBoy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

W odpwiedzi dla kadry Dariusz M. - starczy to jest uwiąd.

A co motorka, zleży do czego ma służyć, czy tylko mieć, czy mieć i pojeździć, czy mieć i jeździć w trasy. Na początek preforował bym coś lekkiego, nie za mocnego (żeby nie kusiło) i rozkoszować się jazdą. Startowanie od przecinaka 600 to raczej zły pomysł, trzeba uwzględnić koszty napraw np jak się "gibnie" na bok albo zaliczenie "łazana" lub "liszaja drogowego", a plastkiczki drogie.
Więc coś mało zabudowanego ale dającego przyjemność z jazdy.
Myślę że moja podpowiedź zawęziła krąg poszukiwań.
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Motor dla kobiety:-)

Dariusz M.:
Chyba starczy ;)


Gdzie jest autorka tematu !!!!!!
Zdrada !!!!! Zamach !!!
Link do wypowiedziLink
Wanda P.

Wanda P. .

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Frankowski:
Dariusz M.:
Chyba starczy ;)

Gdzie jest autorka tematu !!!!!!
Zdrada !!!!! Zamach !!!

Być może właśnie się kładzie; w zakręcie, ma się rozumieć:D
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Motor dla kobiety:-)

Ale nie na motocyklu ...
Chyba ;-)
Wchodzi na lewe skrzydlo ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

ja na pierwszy motocykl z czystym sumieniem mogę polecić sv650... V-ka bardzo płynnie oddaje moc już od 4tys obr. szału z mocą nie ma 72km to fakt... ale nadrabia momentem obr. no i ten dźwięk V-ki... :) ale co kto lubi :)
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Olak:
szału z mocą nie ma 72km to fakt...

Prosze Cie ...
72 km to malo ?
Zaraz bedzie .... lytra na poczatek i 100 kucy bedzie oke
Link do wypowiedziLink
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Motor dla kobiety:-)

Jerzy A.:
W odpwiedzi dla kadry Dariusz M. - starczy to jest uwiąd.
Praktyk się odezwał ;P
A do powitalni nie łaska?
Kultura nie obowiązuje?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Frankowski:

Prosze Cie ...
72 km to malo ?
Zaraz bedzie .... lytra na poczatek i 100 kucy bedzie oke

a coś Ty taki nerwowy ? wyrażam swoje zdanie i mam do tego pełne prawo... w porównaniu do bandita 600 ok 90km czy hondy hornet 600 ok 100km jeśli pamieć mnie nie myli to 72km wygląda przyzwoicie jak na pierwszy motocykl... a jeśli boisz się wszystkiego co ma więcej niż 50km to polecam rower... na nim też można zaliczyć glebę...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Olak:
Michał Frankowski:

Prosze Cie ...
72 km to malo ?
Zaraz bedzie .... lytra na poczatek i 100 kucy bedzie oke

a coś Ty taki nerwowy ? wyrażam swoje zdanie i mam do tego pełne prawo... w porównaniu do bandita 600 ok 90km czy hondy hornet 600 ok 100km jeśli pamieć mnie nie myli to 72km wygląda przyzwoicie jak na pierwszy motocykl... a jeśli boisz się wszystkiego co ma więcej niż 50km to polecam rower... na nim też można zaliczyć glebę...


ja tam sie pewnie nie znam ale mi sie zawsze wydawalo ze bandit 600 to ma ok 77-78KM, 650 ok 90, no ale to juz drobny szczegol ;o)

i ja sie boje sie sprzetow co maja 50KM, takich co maja 150 tez.
bo zabic sie mozna na kazdym.
na rowerze tez.
a to pewnie dlatego ze nie mam wgranej w moj mozg opcji "niesmiertelnosc & niezniszczalnosc" ;o)

PS Darku.. badz miły jako i ja jestem ;op
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Olak:
a jeśli boisz się wszystkiego co ma więcej niż 50km to polecam rower... na nim też można zaliczyć glebę...

Jak widzisz wypowiadamy sie w temacie motoru dla kobiety i to pierwszego ...
Moze i Ty jestes kozak i sie nie boisz ale .... bac sie to nie zaden wstyd.
I skoro sam wiesz ze na rowerze mozna zaliczyc glebe to .... po co mi go polecasz ?
Ja jestem ciekawy jak Ty bys ogarnial sprzeta co wazy ponad 350 kg ? Nawet o mocy 50KMMichał Frankowski edytował(a) ten post dnia 10.07.12 o godzinie 21:20
Link do wypowiedziLink
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Motor dla kobiety:-)

Anna Godlewska:

ja tam sie pewnie nie znam ale mi sie zawsze wydawalo ze bandit 600 to ma ok 77-78KM, 650 ok 90, no ale to juz drobny szczegol ;o)
600 to nie wiem, ale 650 ma 85 (przy 10500) a mój duży 98 (ale przy 7500 :)

i ja sie boje sie sprzetow co maja 50KM, takich co maja 150 tez.
bo zabic sie mozna na kazdym.
na rowerze tez.
Dokładnie, na CB 500 miałem już dwie przygody, jedna mogła skończyć się różnie :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Frankowski:


Jak widzisz wypowiadamy sie w temacie motoru dla kobiety i to pierwszego ...

tak, czytać potrafię... dlatego według mnie sv650 jest właściwym gdyż moc jest oddawana płynnie, a nie jak w przypadku większości R4 moc pojawia się dosyć nagle... oczywiście wszystko kwestią przyzwyczajenia...
Może i Ty jestes kozak i sie nie boisz ale .... bac sie to nie zaden wstyd.

kozakiem nie jestem,mam szacunek do każdej maszyny... a co do tego czy się boję to oczywiście że tak... tylko głupcy się nie boją...
I skoro sam wiesz ze na rowerze mozna zaliczyc glebe to .... po co mi go polecasz ?

wychodząc z takiego założenia to lepiej zostać w domu na kanapie...
Ja jestem ciekawy jak Ty bys ogarnial sprzeta co wazy ponad 350 kg ? Nawet o mocy 50KM

jeździłem na maszynach ok 300kg jednak jak dla mnie podkreślam "jak dla mnie" nie sprawia mi to przyjemności jechać aż tak wielka maszyna... co nie znaczy że nie podziwiam ludzi jeżdżących np takimi kolosami jak GoldWing-i...

pzdr,
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Dariusz M.:
Kultura nie obowiązuje?

Obowiązuje i to wszystkich ☺
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Olak:
jeździłem na maszynach ok 300kg jednak jak dla mnie podkreślam "jak dla mnie" nie sprawia mi to przyjemności jechać aż tak wielka maszyna... co nie znaczy że nie podziwiam ludzi jeżdżących np takimi kolosami jak GoldWing-i...

Po latach wróciłem do motorków ale juz tych innych jak za PRL-u.
Miałem Pacyfica, a później GL 1500.
Rozumiem, że nie każdy to lubi, ale jak kocham takie kredensy.
Lubię płynąć po drodze, spokojnie i dostojnie.
Mineły lata szaleństw młodzieńczych i to teraz mnie cieszy.
Dlatego przed zakupem warto się zastanowić czego oczekujemy po motorku i do czego bedzię nam slużył.
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Motor dla kobiety:-)

Michał Olak:
dlatego według mnie sv650 jest właściwym gdyż moc jest oddawana płynnie, a nie jak w przypadku większości R4 moc pojawia się dosyć nagle... oczywiście wszystko kwestią przyzwyczajenia...

A nie uwazasz ze powinna w ogole zaczac od czegos mniejszego ?
Po kursie na prawko ( a nie nauki jazdy ) bedzie miala doczynienia tylko z "kiepska" 125 i co ma ze 25 KM i nagle ma dosiasc 75-80 konnego potfura ?
Chyba ze ma kogos z kim w tzw. miedzyczasie opanuje nauke jazdy czyms innym niz pierdziawki z kursu ...
250-500 na poczatek starczy jej w zupelnosci .... CB lub GS beda idealne.
Moze ostatecznie Hornet lub Fazer :-)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Motor dla 37latka:)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj