Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Witam,

Jako amator obu tak się zastanawiam jak ustosunkowujecie się do rowerów na drodze podczas jazdy motorami?
Czujecie się tak jak kierowcy aut gdy widzą Was (czyt. niezwyciężenie, w większym szybszym pojeździe), czy może szanujecie rowerzystów?

Pytam, bo miałem ostatnio wypadek na rowerze, zostałem potrącony przez młodego (idiotę) motocyklistę i się zastanawiam "dlaczego".

PS. Może testy inteligencji i zdrowego rozsądku powinny być obowiązkowe dla nowych motocyklistów?

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
PS. Może testy inteligencji i zdrowego rozsądku powinny być obowiązkowe dla nowych motocyklistów?
Rowerzystów chciałeś napisać.
Niestety z moich obserwacji wynika, że to właśnie cyklistom na drogach włącza się "nieśmiertelność" i przekonanie o swojej nieomylności.
O chamstwie, prostactwie i braku znajomości jakichkolwiek przepisów drogowych nawet nie wspomnę.
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Nie, nie chciałem napisać rowerzystów, tylko właśnie młodych motocyklistów co mają bogatych rodziców, którzy kupują dzieciom szybkie motory i quady.

Droga jest dla wszystkich i trzeba mieć oczy otwarte na każdego jej użytkownika, szczególnie jeśli jest to w miarę bezbronny rowerzysta.

PS. Piszę o moim przypadku, gdzie idiota myślał że jest Valentino Rossi, wyprzedził mnie tylko po to żeby ściąć mi drogę przede mną skręcając do stacji benzynowej. Potrącił mnie i odjechał niby nigdy nic.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Jeżdżę autem, motocyklem i rowerem. Jak widzę rowerzystów jeżdżących (niby zgodnie z przepisami) drogą o trzech pasach ruchu to mnie krew zalewa. Jak widzę takiego jadącego taką drogą lewym pasem - nie muszę komentować. A jak w podobnym przypadku obok tej drogi jest dodatkowo bardzo szeroki chodnik albo ścieżka rowerowa to powinno się wykopać dół, wrzucić tam takiego i wapnem zasypać - jak mawia mój kolega!
Mistrzami nad mistrzów są rowerzyści na S8 i A2...
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Wiedziałem że spotkam się z "poklaskiem".

No nic dziękuję, że tylko potwierdziliście moją teorię iż zachowujecie się dokładnie tak samo jak kierowcy samochodów wobec Was samych, na których tak najeżdżacie.

Pozdrawiam i udanych "lotów".

PS. I jak tu wymagać szacunku od innych, kiedy samemu się go nie wykazuje.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
potrącony przez młodego (idiotę) motocyklistę
Młodzi idioci zdarzają się w każdej grupie. Co za różnica czy zajedzie szybszym autem drogę wolniejszemu czy autem motocyklowi czy skuterem rower - efekt jest ten sam. Tendencje do generowania wypadków i poczucia 'nieśmiertelności' widać szczególnie wśród młodych którzy potem wraz z wiekiem zaczynają troszkę bardziej uważać na swoje życie, choć niekoniecznie na cudze - ale ciut mniej szaleją.
i się zastanawiam "dlaczego".
Bo za mało jest nauki wyobraźni. Notorycznie na osiedlu mam sytuacje gdzie ktoś wjeżdża na skrzyżowanie uniemożliwiając mi skręt w lewo ale musi puścić kogoś kto za mną przechodzi na pasach - otwieram szybę i pytam czemu mi utrudnia życie, czy nie mógł stanąć trzy metry wcześniej? Zawsze słyszę dokładnie to samo: "nie pomyślałem". Żyjemy wśród idiotów, którzy nigdy nie opanowaliby gry w szachy, skoro na drodze nie potrafią przewidzieć dwóch ruchów do przodu - poza swoim.
PS. Może testy inteligencji i zdrowego rozsądku powinny być obowiązkowe dla nowych motocyklistów?
Na pewno powinny być egzaminy z ruchu drogowego dla rowerzystów a ze zdrowego rozsądku, ruchu, prawa etc dla wszystkich kategorii prawa jazdy oraz na motorowery - nie mam pojęcia czemu osoba lat 18+ może poruszać się pojazdem mechanicznym bez żadnego egzaminu.
Tomasz Sulejewski

Tomasz Sulejewski Internet/E-Commerce

Temat: Motocykl vs. Rower

Ja odbieram rowerzystów jako zagrożenie na drodze. Wprawdzie w żadnego nie wjechałem ale ostatnio mało brakowało (często mało brakuje a nie chce się wywalić pod jadący z naprzeciwka samochód). Gość nawet ręką nie ruszył jak wjechał z prawego pasa na lewy gdzie jechałem.

Bez lusterek, bez patrzenia, bez mózgu. Prawdopodobnie też bez podstawowej znajomości przepisów. Nieprzewidywalni.

Mniej boję się aut (za wyjątkiem białych z naklejkami = służbowych mistrzów kierownicy).

Ale motocykliści też nie są święci, puszkarze też, ja nie jestem. Miałeś pecha Łukasz ale nie istnieje wojna motocykle-rowery. Łatwo minąć rower na drodze więc uciążliwość mniejsza ale poziom wiedzy o zagrożeniach na drodze jak u zwierzaka biegnącego przez autostradę.
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Mnie tylko zastanawia skąd ten brak zdrowego rozsądku po każdej stronie.
Gdy mijamy jeźdźców konnych na drodze, przynajmniej tu w UK jest to częsty widok, to zwalniamy całkowicie i powolutku wyprzedzamy szerokim łukiem, jak widzimy rower to nie zwalniamy ani o krztynę i wyprzedzamy bez zmieniania toru jazdy (czyt. 10 cm od roweru, który ma prawo zmienić kierunek ruchu żeby chociażby ominąć dziurę w drodze). Skąd takie rozbieżności w rozumowaniu.

Rowerzysta jest praktycznie bezbronny przy upadku, już nie wspomnę gdy nie ma kasku, jednak kierowcy to ignorują, bo się spieszą i wyprzedzają na otarcie jak gdyby nigdy nic.

Wiem, że miałem akurat pecha i nie zrozumiem nigdy po co był ten manewr który oszczędził motocyklowi sekundę a mnie pozbawił zdrowia, pieniędzy i nerwów. Najgorsze jest to że CCTV jest beznadziejne i nie idzie odczytać rejestracji tego motoru.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Takie małe porównanie mi się nasunęło.
Nie chodzę do knajp, w których wiem, że mogę dostać w mordę.
Ale jeśli pójdę i dostanę... To na pewno nie będę płakał w internecie i pytał "dlaczego".
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Krzysztof S.:
Takie małe porównanie mi się nasunęło.
Nie chodzę do knajp, w których wiem, że mogę dostać w mordę.
Ale jeśli pójdę i dostanę... To na pewno nie będę płakał w internecie i pytał "dlaczego".
Czyli, że przestaniesz jeść, bo i tak kiedyś umrzesz?
Bezsensowne przytoczenie według mnie.
Każdy musi się nauczyć koegzystować z innymi uczestnikami ruch a nie rezygnować z czegoś bo coś może się wydarzyć.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
Czyli, że przestaniesz jeść, bo i tak kiedyś umrzesz?
Po prostu nie będę jadł cyjanku. Przytoczenie nie jest bez sensu.
Tomasz Sulejewski

Tomasz Sulejewski Internet/E-Commerce

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
Każdy musi się nauczyć koegzystować z innymi uczestnikami

Jak napisał Kamil - to przychodzi z wiekiem.
Nauka polega również na popełnianiu błędów.

Niestety u nas nawet dorośli mówią mijając jadącego wolniej
- a to piz**
a chwilę później jak mija ich szybszy
- a to debil

gadaj z takim o czyms, kiedys, jakos, po cos :)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Motocykl vs. Rower

Krzysztof S.:
Łukasz G.:
Czyli, że przestaniesz jeść, bo i tak kiedyś umrzesz?
Po prostu nie będę jadł cyjanku. Przytoczenie nie jest bez sensu.

kolejna rozmowa typu o wyższości świat bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy.
Tomasz Sulejewski

Tomasz Sulejewski Internet/E-Commerce

Temat: Motocykl vs. Rower

Robert R.:
kolejna rozmowa typu o wyższości świat bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy.

ta, bija piane a zapominaja kompletnie o swiecie piwa :)Tomasz Sulejewski edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 16:21
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
Wiedziałem że spotkam się z "poklaskiem".
Skoro na pojedynczym przypadku (własnym) budujesz jakieś dziwne teorie uogólniające - nie dziw się reakcji.
Im więcej tu u nas w Polsce jeździ motocyklistów - a przyrost przez ostatnie parę lat jest bardzo dynamiczny - tym grupa "idiotów" staje się procentowo mniejsza. Coraz więcej jest motocyklistów nie podpadających pod Twoje "obserwacje"
Natomiast z rowerzystami jest odwrotnie - coraz częściej na rower wsiadają ludzie którzy jak to już było napisane nie mają pojęcia o kodeksie drogowym i stwarzają realne zagrożenie na drodze. I nie dla samochodów - tylko przede wszystkim dla motocyklistów, dla których zderzenie z dowolną przeszkodą (również z pieszym) kończy się często bardzo niefajnie.
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Dzięki Darku, dobra odpowiedź, bardzo egocentryczna, jak zwykle na polskich forach.
Pamiętaj, że motocyklista ma kask, ochraniacze na łokciach, kolanach, butach i innych, a pieszy czy rowerzysta nie bardzo.

Każdy powinien uważać na każdego i szanować się nawzajem.

Idiotów jest pełno na drogach, full stop.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
dobra odpowiedź, bardzo egocentryczna
Rozumiesz znaczenie tego słowa? ;P
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Motocykl vs. Rower

Dariusz M.:

Rozumiesz znaczenie tego słowa? ;P
nie, tylko pisze co mi orzeszek zaszeleści w czaszce.

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Dariusz M.:
Im więcej tu u nas w Polsce jeździ motocyklistów
O stary, to mu poleciałeś. Przecież tam w UK/GB to jest takie zagęszczenie Polaków, że już przejęli Lądek i Dęblin, może kawałek Szkocji się ostał jeszcze nie nasz ;))

konto usunięte

Temat: Motocykl vs. Rower

Łukasz G.:
Dzięki Darku, dobra odpowiedź, bardzo egocentryczna, jak zwykle na polskich forach.
Pamiętaj, że motocyklista ma kask, ochraniacze na łokciach, kolanach, butach i innych, a pieszy czy rowerzysta nie bardzo.
Skoro tak Ci źle na polskim forum - to już. Hop, siup, wypad na angliczańskie.
A co do Twojego zarzutu - tym bardziej pieszy czy rowerzysta powinien na siebie uważać.
A w przypadku tych drugich już pisałem o włączającej się nieśmiertelności na drodze.

Następna dyskusja:

Potrzebny Prawnik (Warszawa...




Wyślij zaproszenie do