konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Witam najlepiej jezeli nigdy nie jeżdziłes to zacznij od jakies sredniej pojemności no juz nie bede przesadzał ze od 125cm ale jakas 400 no w porywach 600 ale to już z dużo rezerwą no i załatw fizjologie przed przejażdzką ,ja zaczynałęm od 900 cm no ale za małolata bawiłem sie motorkami także jakiś poczatek był , 900-tke poznawałem gdzieś 2 lata jezdze juz 4 lata i jest ok niżej od 900 nie zejde.Jeżeli podobaja ci się naked to nie wiem może suzuki bandit albo janlepiej sam sie pobaw i może jakis streefighter ,wybór jednak zostawie tobie ,acha no i pamietaj ten "wiatr we włosach"piekna sprawa a jaka adrenalina, Polecam


No i pamietaj korzystaj teraz ,na starość bedziesz tylko glapiem.Bartłomiej Cegłowski edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 23:55
Grzegorz M.

Grzegorz M. Kierownik Działu
Audytu Operacyjnego
Stokrotka Sp. z o.o.

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Łukasz,
ja też podszedłem rozsądnie do tematu i kupiłem ER 5. Fajny sprzęt na początek- jak odkręcisz to cię zrzucić chce... Ale jak pojeździsz odrobinę (a niestety dopiero odrobine dane mi było bo praca itd..) to zaczynasz już czuć że fajnie by było chociaż 600 mieć pod... A jak wsadzisz jeszcze kogoś na tył to już będziesz tego pewien... Ale na sam początek jak najbardziej polecam.
Zbigniew Dolecki

Zbigniew Dolecki Referent ds.
Eksportu, Aesculap
Chifa Sp. z o. o.

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Łukasz,

Pytanie - jak dlugo zamierzasz tym sprzetem latac?
Jesli powiedzmy rok, czy dwa, a do tego nie bedziesz miec 'plecaka' (pasazera) to CB500 tez wystarczy :)
Z tego co mi mowil moj osobisty szpec od moto - maszyna dobra, lepsza od Suzi GS500, calkiem przyjemna w uzytkowaniu i nie jest jeszcze taka ciezka ;)

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Panowie,

ja też jestem zielony interesant w sprawie nabycia...

jakie polecilibyście miejsca sprzedazy? Myślę o sprzęcie używanym bo podobno zaczynac od nówki to strata kasy.

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Ponieważ widzę, że zdecydowana większość ludzi wypowiada się tutaj za pojemnościami 600 lub więcej, podrzucam linka do dyskusji gdzie kilkudziesięciu ludzi znających się na rzeczy obrazowo tłumaczy dlaczego warto kupić najpierw 250, najwyżej 500.

http://groups.google.pl/group/pl.rec.motocykle/browse_...
Karol M.

Karol M. Tenants Coordinator
/ Project Manager

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Rafał O.:
No właśnie dlatego zastanawiam się, czy taki "stary" (97-2002) będzie dobry. Nie wiem czy nie lepiej jakiś 2004, jak się położę to żal nie będzie, a może mniej awaryjny być. Sam nie wiem.


Na moje kup starszy i zamontuj crashpady nie sa drogie ale skuteczne
Karol M.

Karol M. Tenants Coordinator
/ Project Manager

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Bartłomiej C.:
Witam najlepiej jezeli nigdy nie jeżdziłes to zacznij od jakies sredniej pojemności no juz nie bede przesadzał ze od 125cm ale jakas 400 no w porywach 600 ale to już z dużo rezerwą no i załatw fizjologie przed przejażdzką ,ja zaczynałęm od 900 cm no ale za małolata bawiłem sie motorkami także jakiś poczatek był , 900-tke poznawałem gdzieś 2 lata jezdze juz 4 lata i jest ok niżej od 900 nie zejde.Jeżeli podobaja ci się naked to nie wiem może suzuki bandit albo janlepiej sam sie pobaw i może jakis streefighter ,wybór jednak zostawie tobie ,acha no i pamietaj ten "wiatr we włosach"piekna sprawa a jaka adrenalina, Polecam


No i pamietaj korzystaj teraz ,na starość bedziesz tylko glapiem.Bartłomiej Cegłowski edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 23:55


400 na poczatek superr sprawa , sam sie na takiej uczyłem i dało to dobry efekt. Pare slizgów było ale to nic czesci sa bardzo dobrze dostepne i tanie. 400 max 220 km/h jedzie i spo tyłka nie wyskoczy polecam. Najlepiej jeszcze jak wezmiesz kawe nie polecam suzuki.

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Ja z kolei poleciłbym Ci na początek coś spokojniejszego i bardziej neutralnego. Taki motocykl po jednym sezonie będziesz mógł zmienić na coś bardziej ekscytującego, jeśli Ci ten nie wystarczy. Miłym motocyklem o łatwym prowadzeniu i przyzwoitych osągach jest Suzuki GS 500 lub Honde CB 500/ CB 600. Jeśli chcesz coś łatwego, ale bardziej "krwistego" to polecam Suzuki SV 650- doskonale się prowadzi. Na początek nie polecam motocykli o mocy powyżej 80 KM.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

W przypadku wiekszych motocykli zasadniczo problemem nie jest ich olbrzymia moc, bo ja mozna dozowac. Problemem wiekszych duzych motocykli jest ich masa, bezwladnosc, gabaryty, wlasciwosci trakcyjne itp.

Nie jest prawda, ze kazda wieksza pojemnosc objedzie motocykl klasy 500. Znam goscia, ktory na GS 500 objezdzal na gorskich drogach wszystkie motocykle - lacznie z nowymi litrami.

Jezdzac na ZX 10 R musisz uwazac co robisz z manetka na kazdym zakrecie, bo kazde odkrecenie moze sie zakonczyc high-sidem...Jezdzac na mojej CBRrze 600 F musialem uwazac na kazde hamowanie (mialem stalflexy plus EBC HH)bo przednia opona bardzo czesto lubila tracic kontakt z nawierzchnia.

Generalnie rzecz biorac mocniejszy motocykl na poczatek nie oznacza, ze koniecznie ktos sie na nim musi zabic. Aczkolwiek latwiej jest nim cos "nawywyijac", a w sytuacjach krytycznych trudniej w odpowiedni sposob zareagowac. Kupujac motocykl klasy 500 lub stonowane 600 otrzymuje sie wszystko czego potrzeba na poczatek. Wystarczajaca ilosci mocy, dobre wlasciwosci jezdne, latwosc prowadzenia, radosc z jazdy i co najwazniejsze spory margines bezpieczentwa jesli popelni sie blad. Wieksze motocykle czesto bledow nie wybaczaja - o czym 2-krotnie moglem sie przekonac :)Łukasz Ziob edytował(a) ten post dnia 20.04.07 o godzinie 11:34

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Hej

ja tak samo jak zbysek jezdze na yamaszce XJ 600 S diversion - na poczatek uwazam ze super motorek - kupilem zdlawiony - na poczatek nauczylem sie przy mniejszej mocy jezdzic a teraz po odblokowaniu juz mam moto ktorym moge sobie jeszcze polatam ze 2 sezony - ale z pasazerem to trzeba bardziej na 7-8 tys obrotow wchodzic.... ale jedzie.... :-) w mojej opinii mozesz kupic cos "wiekszego" ale na boga zdlaw to wtedy do rozsadnej mocy - tak max okolo 50KM - chocby przez 2 miesiace ale pojezdz troche i przyzwyczaj sie do tego jak sie moto zachowuje w roznych sytuacjach.. u mnie po odblokowaniu z 50 na 61 KM roznica byla dla mnie tak ogromna ze prawie uczylem sie od nowa jezdzic...
Karol M.

Karol M. Tenants Coordinator
/ Project Manager

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Jedrzej K.:
Hej

ja tak samo jak zbysek jezdze na yamaszce XJ 600 S diversion - na poczatek uwazam ze super motorek - kupilem zdlawiony - na poczatek nauczylem sie przy mniejszej mocy jezdzic a teraz po odblokowaniu juz mam moto ktorym moge sobie jeszcze polatam ze 2 sezony - ale z pasazerem to trzeba bardziej na 7-8 tys obrotow wchodzic.... ale jedzie.... :-) w mojej opinii mozesz kupic cos "wiekszego" ale na boga zdlaw to wtedy do rozsadnej mocy - tak max okolo 50KM - chocby przez 2 miesiace ale pojezdz troche i przyzwyczaj sie do tego jak sie moto zachowuje w roznych sytuacjach.. u mnie po odblokowaniu z 50 na 61 KM roznica byla dla mnie tak ogromna ze prawie uczylem sie od nowa jezdzic...

Popieram , malutki dławik sie przyda :-))
Zbigniew Dolecki

Zbigniew Dolecki Referent ds.
Eksportu, Aesculap
Chifa Sp. z o. o.

Temat: Motocykl dla początkującego ?

hehe :)

Dlawik to ja mialem w sobie - tak jakies pare centymetrow pod czupryna :)

Poza pamietaj(cie) zebyś nie jeździł szybciej niż lata Twój Anioł Stróż ;)

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Zbigniew D.:
hehe :)

Dlawik to ja mialem w sobie - tak jakies pare centymetrow pod czupryna :)

Poza pamietaj(cie) zebyś nie jeździł szybciej niż lata Twój Anioł Stróż ;)


prawda praaaaaaawda - tez mam dlawik w sobie - i chyba tylko dlatego jeszcze jezdze.... i tego dlawika to ja akurat nie zamierzam zdejmowac.... :-)
Karol M.

Karol M. Tenants Coordinator
/ Project Manager

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Jedrzej K.:
Zbigniew D.:
hehe :)

Dlawik to ja mialem w sobie - tak jakies pare centymetrow pod czupryna :)

Poza pamietaj(cie) zebyś nie jeździł szybciej niż lata Twój Anioł Stróż ;)


prawda praaaaaaawda - tez mam dlawik w sobie - i chyba tylko dlatego jeszcze jezdze.... i tego dlawika to ja akurat nie zamierzam zdejmowac.... :-)


:-))) dobre
Zbigniew Dolecki

Zbigniew Dolecki Referent ds.
Eksportu, Aesculap
Chifa Sp. z o. o.

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Tia, ewentualnie trzeba posiadac 'kody na nieśmiertelność' ;)
U mnie chyba zadziałały w ub. sezonie ;)
Kumpel też je posiada - sezon 2005 latał Hondą NTV, potem pół sezonu 2006 Hondą X11 (140KM), którą mu skasował katamaraniarz, który dosłownie zapomniał kupić bułek i bez patrzenia zawinął swego Fiata 126p wraz z X11... Miesiąc później była kolejna X11, tym razem 160KM... Pojeździł chyba 3 tygodnie - na trasie jakieś dzieci na rowerkach pojawiły się na drodze... Maszyne tydzień temu skończył remontować, a poł roku mial w obojczyku drut Kirschnera (1.6mm) :)
Ten drugi raz kładł maszynę przy ok 120-140km/h (zwolnił z 220-240...) - tu chyba zadziałały kody, bo Anioł raczej nie dawał rady...
...i tyle czarnego humoru (na faktach) - blokadę naprawdę trzeba mieć pod czupryną :)
Gdybać można długo - ale to nigdy nie zwróci zdrowia, czy życia :)

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Kilka zdań apropos wątku:

Pierwszego sprzęta kupiłem 3 lata temu. Był to Xj 600S Diversion z salonu. O wyborze salonu decydowały dwie kwestie: leasing (przede wszystkim) oraz strach przed kupnem czegoś niebiezpiecznego, niewiadomego pochodzenia. Sprawa wyboru motocykla lezy wyłącznie w głowie. Nawet taka początkujaca maszyna jak moja, pozwala zadziwić początkującego motocyklistę bardzo... Wszystko zalezy od punktu widzenia i trzymania jaj na wodzy. Mnie było stać na moje marzenia dosyc późno (jak miałem 27 lat), a mając juz rodzię (dziecko) z większą pokorą podchodzi się do tych cudowmych maszyn. Teraz mam zamiar sprzedać XJtę i zamieć na V-Stroma. Jeśli masz ochotę wpaść do Wrocławia, udostpęnię ci XJotę.

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Nic na forum o Suzuce GSX 600 F nie ma. Czy moglibyście poradzić, czy ten motór sie nadaje na początek jazdy dla człowieka, który pozyskał niedawno prawo jazdy ?
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Sebastian, pewnie że się nadaje :)

Tak poważnie GSX600F to nic innego jak GSF600 ubrany w pełne owiewki. Ten sam silnik i podobna konstrukcja ramy. Innymi słowy Bandit w plastiku.

Na temat Bandita pewnie już wiesz bo doczytałeś więc się nie będę rozpisywał.

Jak byś zrezygnował z GSXF'a to mój Bandzior jest na sprzedaż :)

JJ

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Sebastian S.:
Nic na forum o Suzuce GSX 600 F nie ma. Czy moglibyście poradzić, czy ten motór sie nadaje na początek jazdy dla człowieka, który pozyskał niedawno prawo jazdy ?


myślę że nadaje się całkiem nieźle..
nie za duży, nie za ciężki, mocy też nie generuje zabójczej ale na mieszankę adrenaliny z endorfinami przy przełamywaniu 200km/h (choć może nie pierwszego dnia :)) spokojnie możesz liczyć... spalanie jeśli dobrze pamiętam ok 6ltr. włączając momenty małego szaleństwa..
jak dla mnie prowadzi się świetnie, pozycja za kierownicą całkiem wygodna, choć może dla pasażera w dłuższej trasie taka sobie...
warto rozważyć...
pozdrawiam
K.
Marcin Idziaszek

Marcin Idziaszek Agencja filmowa
Art4art

Temat: Motocykl dla początkującego ?

Gsx600f zwana w starszej wesji KATANĄ to porażka, odradzam wszystkim, nie nadaje się dla początkującego ze względu na, mase, nieporęczność, bardzo nieergonomiczną pozycje...wogóle moge wymieniać i wymieniać, wystarczy przejechać sie tym i czymś ala f2,r6 czy fireblady..z Bandytą łaczy silnik-ale zmieniono troche w nim więc bandit to inna bajka...zresztą jest to NEJKED...ja zaczynałem od GS500E miałem 15lat, szybko wyrosłem z tego, na pewno dobry motor na początek, ale z czasem boli tyłek, bo to twarde, na dziurach wyłupie mocno, no i na faceta pow 180cm to rowerek, a brak owiewki poza miasto czuć bardzo..Dlatego alternatywą może być jakieś enduro-XT? czy coś lepszego-bardzo takie coś wygodne i można się tym pobawić...

GSX600 w wersji nowszej (JAJO) też niezbyt motór, na pewno w kasie takiej polece CBR600 f3ka wspaniały motor, można kupić zdławioną, lub samemu zdławić...a stary olejak nie dość że kulura pracy zostawia wiele do życznia, to tak jak jazda TL1000R i R6...Gepart i Bizon...

Aha nikt mi złego słowa nie powie o hondach(mówie do 1999r), bo co znimi jest robione to szok, oczywiście olejaki jak ten czy gsxrki te W ,to maszyny niezniszczalne...ale to taka duża świnka...
pozdr.

Następna dyskusja:

motocykl dla mnie?:)




Wyślij zaproszenie do