Temat: Moje żale...
Jakub J.:
Darek - Ty nie odbierzesz tego jako atak więc spokojnie zamieszczam Twoją wypowiedź z 27.08.2009, 11:28:
Spoko :) na tyle znam siebie i Ciebie żeby nie bać się takich eksperymentów
Dariusz M.:
Wszystkim którzy mnie znają i szanują :P i zastanawiali się co mnie dzisiaj ugryzło, chciałem wyjaśnić że świadomie chciałem sprawdzić jak rasowy troll reaguje na trollowanie - czyli przyczepianie się do zupełnie nieistotnych fragmentów wypowiedzi oponenta, ataki personalne itp.
Jaro trochę popsuł eksperyment ;) - ale może i dobrze, bo chyba nie byłem w tym tak dobry żeby uzyskać jakiś wymierny rezultat.
i jak to sam przyznałeś w dalszych wypowiedziach, których nie będę cytował bo szkoda miejsca - przesadziłeś.
KUBA!! Ale co to ma wspólnego z bezpieczeństwem na moto???
Spróbowałem gościowi dogryźć JEGO WŁASNĄ METODĄ - czyli atakując nie jego poglądy i sposób ich podania - tylko np. jego bezpośrednio (np. docinek że pracuje na myjce). To było CHAMSKIE, owszem, ale po pierwsze nie miało NIC WSPÓLNEGO z motocyklistami a po drugie koleś sam się o to prosił.
Od razu staje mi przed oczami scena z "Misia": to złodziej! i pijak - bo każdy pijak to złodziej.
Jeśli ktoś powie - to cham! i wariat motocyklista - bo każdy wariat motocyklista to cham! - to dla mnie to jest koniec dyskusji. Mogę być prostakiem po 6 klasach podstawówki, używającym przekleństwa co drugie słowo i bekającym pod budką z piwem - i może to nie mieć nic wspólnego z tym, jakim jestem motocyklistą!!!
Jak dla mnie bez sensu jest w ogóle prowadzić jakiekolwiek osobiste wycieczki a tym bardziej na publicznym forum. Ja nie uważam, że to co się ostatnio wydarzyło jest wynikiem działania tylko jednego człowieka. Miałeś w tym swój udział.
Uszanuj proszę że mam inne zdanie na ten temat. CO nie zmienia faktu że pierwszy Twój post w tym wątku dotyczy czegoś ZUPEŁNIE INNEGO.
Patrz nasze wspólne akcje dla dzieciaków i zwierzaków, to co udało się zebrać i jak im pomóc mieliśmy za darmo.
Baaardzo mi się to podobało i jeszcze raz dzięki Kuba za inicjatywę, możesz na mnie zawsze liczyć, ale...
Właśnie w ten sposób możemy zmieniać swój obraz i
Ale jaki obraz??? Ja to zrobiłem jako człowiek, Darek, a nie jako motocyklista... To jest jakieś nieporozumienie.
Czy słyszałeś o tym, że np. nurkowie to świry? I że nurkowie robią akcje w domach dziecka żeby poprawić swój wizerunek?
Nie słyszałeś, a zapewniam Cię że większość tzw. społeczności robi takie rzeczy - jeśli tylko mają szczęście mieć w swoich szeregach kogoś tak pozytywnie zakręconego jak Ty i Smoczyca ;)
WYDAJE MI SIĘ że trochę pokręciła nam się kolejność rzeczy. Media obsmarowują nas na co dzień (może nie bez powodu, ale na pewno z ogromną przesadą). A my zamiast udowadniać NA DRODZE że nie jesteśmy idiotami, że można jechać Puławską 150 jak są warunki tylko trzeba zwalniać jak taki jest wymóg sytuacji, że głośne wydechy są OK jeśli się ich nie nadużywa, że trzeba się zatrzymać jak już ma się pecha i zatrzyma Cię policja itd. - próbujemy od tzw. "dupy strony" wybielać, pokazując coś zupełnie innego - co jest oczywiście jak najbardziej warte szacunku, powtarzam to żebyś mnie dobrze zrozumiał, tylko moja wątpliwość czy to jest dobra droga?
Pytasz też Ilu z tych gości porusza się z prędkością ZAWROTNĄ - większą, niż TY BYŚ SIĘ PORUSZAŁ PUSZKĄ gdyby nie było korka??? Jeżeli dobrze zrozumiałem to pytasz ilu gości z tych co traktują zakorkowaną puławską jak tor przeszkód porusza się szybciej niż ja bym jechał samochodem gdyby nie było korka?
Jeżeli tak, to moja odpowiedź jest następująca - 40 km/h to bardzo duża prędkość motocykla w korku pomiędzy samochodami.
Tu się chyba w takim razie też nie zgadzamy. Oczywiście może dojść do wypadku nawet przy 40, ale jak już tak się stanie (odpukać) - to przeczytasz w newsach że moto leciało 200km/h i jeszcze na gumie, prawda?
W przełożeniu na postrzeganie prędkości - w przeciągu sekundy taki motocyklista mija dwa samochody [11,11 m]
Jeśli te samochody stoją, odstępy są OK, to co to ma za znaczenie czy 2 czy 3?
Podsumowując: to co robisz poza moto i w czym dzięki Tobie mamy udział - jest naprawdę super i dzięki Ci za to, ale nie próbujmy tylko w taki sposób budować swojego wizerunku...