Jakub J. Graphic Designer
Temat: Mandaty za parkowanie motocykli w centrum Warszawy
Dariusz M.:
Jakub J.:Miałem na myśli takie ogólne zasady, od których są wyjątki, np. nie wolno przekraczać prędkości dopuszczalnej CHYBA, ŻE podczas wyprzedzania (prędkość bezpieczna).
No właśnie nie można!
Darek i tutaj też nie masz racji - dopuszczalna prędkość na drodze jest prędkośćią którą nie można przekraczać nawet podczas manewru wyprzedzania. Innymi słowy, mawer możesz zacząć wykonywać mając odpowiednią długość wolnego pasa ruchu przed pojazdem wyprzedzanym.
Na tej zasadzie dwa lata temu Komenda w Krakowie napisała że WOLNO motocyklem omijać zarówno pojazdy stojące (w korku) jak i poruszające się. Oczywiście przy założeniu że musi być miejsce, trzeba zachować ostrożność itd.
No właśnie i widzisz, że jeżeli ja podaję przykład opinii stołecznego eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu, a Krakowski ekspert twierdzi coś innego ... to który ekspert ma rację?
W konkretnym przypadku pewnie można wykazywać kto zawinił - ale zasada ogólna TAK lub NIE powinna być znana.
Jak widać sama policja różni sie w wydawanych publicznie opiniach więc czego pozytywnego możemy się spodziewać...
Podtrzymuję to co napisałem - ja jako zwykły szary obywatel nie mam jak tego zrobić, ale stowarzyszenia, organizacje i inne tzw. instytucje życia publicznego (motocyklowego) powinny wystąpić do odpowiedzialnych organów o oficjalną, pisemną wykładnię.
Wtedy wiedzielibyśmy czy na pewno "nie można" ;)
Gwarantuję Ci że wystąpimy ... nie miejcie tylko do nas pretensji jak się okaże, że w Krakowie będzie można jeździć między samochodami a w Warszawie będą przykładnie za to karać.
Podczas debaty w TVN na jakieś pytanie ... czemu w Warszawie jest tak a gdzieś indziej tak, pan Pasieczny odpowiedział - nie wiem jak jest gdzieś indziej - wiem jak jest w Warszawie.
Smoku