Temat: Kufry Givi
Witam,
Ostatnio zakupiłem nowy kufer Givi E55 maxia. Kufer mam zamontowany na Hondzie Varadero 2008. Żeby go założyć potrzebna jest płyta dedykowana tylko i wyłącznie do tego modelu na oryginalny bagażnik. Do kufra kupiłem żelowe oparcie, bagażnik na wieko i światło stop (montowane w miejsca oryginalnie do tego dostosowane)
Całym zestawem jestem rozczarowany!
Kufer po zamontowaniu na płytę pomimo tego, że wszystko jest nowe. Jest na tyle mało stabilny, że musiałem dorobić dodatkowe wsporniki mocowane pod płytę i do stelaża od bocznych kufrów.
Wieko kufra jest bardzo źle spasowane i z tego, co zdążyłem się zorientować nie można regulować zamka tak by lepiej (dokładniej) się zamykał.
Problem dopasowania wieka jest na tyle duży, że zamontowane światło STOP nie świeci, ponieważ pomiędzy klapą a dnem kufra są łącznik przewodów w kształcie kostki elektrycznej z dwoma stykami. Jest to tak mało dokładne, że nie działa.
Kolejna kwestia to w zakupionym, oryginlanym świetle STOP na 16 diod 4 od razu nie działają.
Ogólnie to chyba był mój ostatni kufer GIVi. W sobotę wyjeżdżam na 2,5 tygodnia na motocyklu i raczej dodatkowego światła STOP nie uda mi się zamontować.
Boczne kufry mam oryginalne Hondy, ale z tego, co wiem to są produkowane przez GIVI.
Poważnie zastanawiam się nad zakupem aluminiowych kufrów na następny sezon. Zamiast centralnego kufra padł pomysł by dorobić aluminiowy bagażnik o większej powierzchni i bagaż dopinać w workach wodoodpornych pasami.
Michał Śledziewski edytował(a) ten post dnia 26.08.09 o godzinie 17:28