Temat: Kto jezdzi VFR800 ??
Co do niezawodnosci Hondy, przjechalem VFR'99 50.000km
Wady:
- po 1000 km odkrecily sie 2 sruby kolektora (byc moze wina dilera, ktory ich nie dokrecil na pierwszym przegladzie)
regulator napiecia - padl po 25.000km - czesta przypadlosc w Hondach z tamtych lat (warto zalozyc wentylatorek od PC'ta)
- sprzeglo wymienilem po 35.000km - motocykl bardzo szarpie lancuchem ponizej 3000obr/min wiec w sumie sam je troche wykonczylem, ale na ostrych serpentynach nie bylo wyjscia:)
- po 3 latach mialem dosyc tego mialczenia V4
- strasznie goraco w lato, jak wentylatorek zacznie pompowac cale powietrze na kolano (chlodnice po bokach)
- duze spalanie - 110KM a pali w trasie co najmniej litr wiecej niz 175konna Hayabusa
Zalety:
- wysmienite moto do jazdy we dwoje, mozna zrobic 1500km jednego dnia nie wykanczajac pasazera
- doskonala ochrona przed wiatrem i komfortowa pozycja
- dobre swiatla
- bardzo wytrzymale podwozie (moja przejechala przez spory kamien w Alpach i zaplacila za to tylko lozyskiem glowki ramy)