Temat: KSIEGA ZYCZEŃ, POZDOWIEŃ I PODZIEKOWAŃ

Motocyklista nie musi być taki zły i okrutny, jak go niektórzy malują:-)

Temat ten adresuję do motocyklistów, którym przytrafiły się miłe zdarzenia na drodze i chcieliby kogoś pozdrowić,czy komuś podziękować. Może dobre duszki, doniosą intencje tutaj napisane i adresat wiadomości z pąsem na twarzy je będzie mógł odczytać :)

To ja zacznę.
Od pewnego czasu na ul Puławskiej, mija mnie pewna motocyklista.
Wydaje się być początkującą motocyklistką, gdyż jeździ ostrożnie, nie przekracza prędkości jedynie wolne przestrzenie wykorzystuje do nadrobienia czasu, stania w korku. Dzisiaj po raz
pierwszy miałyśmy okazje stanąć obok siebie na światłach (ja niestety w puszce) dama na moto :-). Spojrzeniem ściągnęłam jej
wzrok, kciuk w góre wywołał szeroki uśmich na twarzy kobiety, oraz odpowiedź w postaci kciuka w gorze :-)) Babska solidarność dała znać o sobie :-)

Klejny przykład też z dzisiaj.
Ulica Bełdan i motocyklista jadący z naprzeciwka. Motocyklista klekocze łapką, sygnalizując, żebym właczyła światła. O ja blondynka!:-) Wymiana uśmiechów, dwa kciuki w górze - serducho rośnie :-)

Pozdrawiam i szerokości, od zamkniętej dzisiaj w puszce :-))Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 26.03.10 o godzinie 23:10