Jaromir W.

Jaromir W. CIO, SAPowiec, PM
[EWO]

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

i znowu odszedł pasjonat... :(

http://www.moto-magazyn.pl/aktualnosci/z_kraju/odszedl......

a dopiero co z nim w Poznaniu przybijaliśmy "piątkę"... :(

[*]

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Przykre [*]
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

[*]
Karolina D.

Karolina D. trener, specjalista
ds. organizacji
szkoleń, event
specia...

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

[*]

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

[*]

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

[*] mam nadzieję,że "jedzie dalej"lecz po lepszej krainie...

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

A tak w ogóle to Poznań jest jakiś pechowy ostatnio... Wczoraj na Strzeszyńskiej 3 wypadki motocyklistów w tym jeden niestety śmiertelny :( Ale spotkanie z ciężarówką Rabena wymuszająca pierwszeństwo nie mogło się skończyc dobrze...

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Anonymous napisał "Witam, W piatek bylam swiadkiem smiertelnego wypadku na trasie Walcz- Kolobrzeg. W wypadku zginela motocyklistka z Poznania. Wyprzedzala ciezarowke, bez brawury, ale z naprzeciwka jechal bardzo szybko jakis gosc samochodem, ona zrezygnowala z wyprzedzania ale niestety za pozno. Skutek byl smiertelny. Auto jadace z naprzeciwka przejechalo po niej....
Widok straszny´. Analizuje ta sytuacje i dochodze do wniosku, iz facet kierujacy tym samochodem mial jakies uklady w policji z Walcza, poniewaz policjant, ktory przyjechal na wezwanie rozmawial z nim na TY.

Mysle, ze jest to BARDZO wazne, gdyz moim zdaniem dziewczyna miala szanse na przezycie gdyby nie nadmierna szybkosc facecia jadacego z naprzeciwka. Bardzo sie jednak obawiam, iz stronniczosc ow policjanta moze miec wplyw na przebieg sledztwa. Dlatego tez apeluje, do wszystkich, ktorzy to przeczytaja i byc moze znaja ofiare wypadku lub kogos kto jest z ta dzewczyna zwiazany.
Wiem, ze dziewczyna byla z Poznania i jechala nad morze. Wypadek wydarzyl sie w piatek 14.09.2007 o godzinie 14 w okolicy Walcza.
Prosze o kontakt, jestem w stanie udzielic wszelkiej pomocy w udowodnieniu winy ow kierowcy
moj e-mail: wpa-scandinavian@telia.com
Alicja"

przekazuję za motocykliści.net
w.
Zbigniew Dolecki

Zbigniew Dolecki Referent ds.
Eksportu, Aesculap
Chifa Sp. z o. o.

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

[*]

POLICJA - niestety uklady istnieja i maja sie nadal dobrze :(
Poza tym Policja b. czesto dazy do jak najszybszego zamkniecia postepowania - ABY MIEC JAK NAJMNIEJ PRACY I PAPIEROW DO WYPELNIENIA! TAKA JEST NIESTETY PRAWDA :(

Jesli czegos sie dowiem w temacie postepowania lub znajdzie sie ktos znajacy Ś.P. motocyklistke - dam znać na forum.
Rafał K.

Rafał K. Kierownik ds.
Klientów Kluczowych

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

{*}
Rafał K.

Rafał K. Kierownik ds.
Klientów Kluczowych

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Obserwując, nalizując wszystkie sytuacje na drodze które mnie spotykają, mniej ibardziej niebezpieczne oraz informacje na temat coraz częstszych śmiertelnych wypadków motocyklowych ( bardzo często goście z dużym bagażem doświadzeń na 2 OO) zastanawiam się czy przypadiem nie należało by sprzedać swojego kochengo motorku żeby żyć dla najbliższych dziecko żona. Czy być egoistą?
Naszła mnie taka refleksja. Czy u was jest tak samo czy może jestem przewrazliwiony?

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Nie widzę żadnej korelacji między pojęciami "być motocyklistą", "być/nie być egoistą", "żyć dla żony i dziecka".
Rafał K.

Rafał K. Kierownik ds.
Klientów Kluczowych

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Piotr S.:
Nie widzę żadnej korelacji między pojęciami "być motocyklistą", "być/nie być egoistą", "żyć dla żony i dziecka".
Miaem na myśli to że prawdopodobieństwo wypadku na moto jest zdecydowanie wyższe niż np w aucie. Być może posłuchać rodzinyi nie jeżdzić. ???
Zbigniew Dolecki

Zbigniew Dolecki Referent ds.
Eksportu, Aesculap
Chifa Sp. z o. o.

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

...ekhm... Jak na razie dla mnie to pytanie w stylu: Bóg istnieje, czy też nie... ;)

Zaznaczam jednak uczciwie - żony (jest materiał na...) i dzieci jeszcze brak... Po zaistnieniu faktu posiadania takowych NAJPEWNIEJ niewiele to zmieni (poza czestotliwoscia jazd).
Uwaga: ja jezdze 'jak dziadek' - 'lataj synku nisko i powoli' ;)
Kiedy znajomy doswiadczony (prawie 20lat na 2oo) wychodzi pojezdzic ze mna, jego rodzina oddycha z ulga: "bedziesz jezdzic z Zibbi'm? A to luz :)"...
Robert Ł.

Robert Ł. Administrator
aplikacji, KB SA

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Miaem na myśli to że prawdopodobieństwo wypadku na moto jest zdecydowanie wyższe niż np w aucie. Być może posłuchać rodzinyi nie jeżdzić. ???

Poprawiłbym!
Prawdopodobieństwo wypadku na moto nie jest wyższe niż w aucie, ale prawdopodobieństwo śmierci w wyniku wypadku na moto na pewno tak.
.[edited]Robert

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Piotr S.:
Nie widzę żadnej korelacji między pojęciami "być motocyklistą", "być/nie być egoistą", "żyć dla żony i dziecka".

A ja widze.
I nie ma sie co napinac.
W zeszlym tygodniu mialem szlifa i do wczoraj bylem tylko zly i zmartwiony, ze mam poobijane moto. Dodam, ze nie z mojej winy - gosc katamaranem wymusil pierwszenstwo. Gadanie typu - dobrze, ze nic Ci sie nie stalo i moto da sie zrobic, do mnie srednio docieralo. Do wczoraj...
Wczoraj dowiedzialem sie o tym wypadku w Poznaniu.
To byl chlopak jednej z dziewczyn ode mnie z pracy...
Rozpoznala go po butach... na budzie tira zobaczyla odcisniete po wypadku jego rece... tak jak by sie probowal w ostatniej chwili zaslonic...
Czlowieka nachodza wtedy mysli, co by bylo, gdyby to mi ktos wyjechal... co z rodzina... jak zona i corka daly by sobie rade...
Jazda moto jest w moim pojeciu egoizmem...
Tym bardziej, ze nie woze zony na moto, a tym bardziej dziecka...
Dlaczego?
Dlatego, ze odpowiedzialnosc biore na siebie, a w tym przypadku niestety to nie wystarcza. Sa inni, ktorzy nie widza, nie chca widziec lub widza, ale olewaja nas na drodze.
Wiec latam dla swojej przyjemnosci i przy zezwoleniu mojego 'sztabu', bo wie jaka to dla mnie frajda.
Wiec korelacja jest. U Ciebie moze jest inaczej...
Widze ryzyko i tez zastanawiam sie, czy nie przesiasc sie moze na cross'a/enduraka...
Niestety, mimo tego, ze wiekszosc z nas jest dorosla nie tylko liczba lat, ale tez psychicznie, to na naszych drogach nie wystarcza. Takie mamy spoleczenstwo niewychowane, ze motocyklistow, skuterowcow i rowerzystow nie traktuja na drodze powaznie.
I na dzien dzisiejszy twierdze, ze kosa wisi nad kazdym, kto jezdzi motocyklem...
Nie codziennie, nie zawsze, ale wisi...
Ale rownie dobrze, mozna oberwac cegla ze starej kamienicy jak sie idzie chodnikiem. W przypadku spaceru jednak, nie jestes wlasnie tym egoista, ktory robi sobie frajde...

zdrow
M

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Na każdego przychodzi czas. Czy na moto waląc w TIRa, czy na giełdzie motocyklowej być przygniecionym przez drzewo, czy krztusząc się preclem. Nikt nie zna swojego dnia i godziny. I to, że jeżdżę motocyklem, ścigam sie na torze autem, nie jest dla mnie jakimś "zwiększonym ryzykiem", po prostu kiedyś przyjdzie czas i na mnie.
Jaromir W.

Jaromir W. CIO, SAPowiec, PM
[EWO]

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Michał K.:
Na każdego przychodzi czas. Czy na moto waląc w TIRa, czy na giełdzie motocyklowej być przygniecionym przez drzewo, czy krztusząc się preclem.

A dlaczego akurat preclem? ;)
Jakieś aluzje Michale? ;)

konto usunięte

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

Michał K.:
I to, że jeżdżę motocyklem, ścigam sie na torze autem, nie jest
dla mnie jakimś "zwiększonym ryzykiem"

No to swietnie. Co jest dla Ciebie w takim razie... co bylo by dla Ciebie zwiekszonym ryzykiem? Wyjazd na wycieczke do Iraku? :)
Kwestia podejscia. Ja mam poprzeczke nizej moze zawieszona jesli chodzi o ryzyko, bo nie jestem juz sam sobie panem i wiem, ze jesli nie ma potrzeby to ryzyka w tym przypadku podejmowac nie musze - czytaj: zanim przypałuje na prostej, to 10x sie zastanowie. A w wiekoszci przypadkow jak juz sie zastanowie, to juz przypałowac nie mozna. No, ale to moze kwestia mojego wieku...

po prostu kiedyś przyjdzie czas i na mnie.

Po prostu na kazdego kiedys przyjdzie... be sloganow...

zdrow
M
Robert Ł.

Robert Ł. Administrator
aplikacji, KB SA

Temat: Kolejna śmierć na motocyklu

zanim przypałuje na prostej, to 10x sie zastanowie. A w wiekoszci przypadkow jak juz sie zastanowie, to
juz przypałowac nie mozna. No, ale to moze kwestia mojego wieku...

Święte słowa. Zgadzam się z kolegą w pełnej rozciągłości.
W moim odczuciu Ci którzy pałują na byle prostej to prawdziwi kandydaci na kosę, dawcy organów ... itp
Nic nie zastąpi rozsądku i wyobraźni.
Ginący motocykliści to w głównej mierze najbanalniejsi kandydaci do nagrody Darwina usuwani z naszego grona przez dobór naturalny niejako na własne życzenie.
Oczywiście nie chcę generalizować, bo są wyjątki. Są sytuacje na które nie ma mocnych, ale skoro gość się rozsmarował na tirze to ja osobiście mam wrażenie, że mijał go ze zbyt wielką szybkością każącą wątpić w jego zdrowy rozsądek i wyobraźnię.

Pokój jego duszy. [*]

Przewidywanie możliwych sytuacji na drodze jest bardzo ważne, a już sto razy ważniejsze na moto.
Ludzie młodzi nie szanują swego życia i dlatego oni je najczęściej gubią. Gubią je tak na moto jak i w puszkach.
Bo nie ważne czym operujesz, a w jaki sposób to robisz.



Wyślij zaproszenie do