Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

No to najwazniejsze zdanie zawarles w punkcie 1 ....
No niby tak ma byc, ale .... brakuje do tego aby ten Kongres stal sie legalnym i zarejestrowanym organem ktory ma za zadanie uporzadkowac scene motocyklowa, zobaczyc ile jest Klubow w Polsce itp.
A na dzien dzisiejszy Kongres narzuca wszystkim chcacym sobie cos zrobic, swoja wole i podporzadkowanie, ot co.
Co do dalszych Twoich konkluzji .... nie wiem bo nie interesuje mnie swiatek wewnetrzny Kongresu.
Wiekszosc motocyklistow i tak jezdzi jak jezdzila a tylko Ci ktorzy musza czuc sie zalezni od kogos, czegos bawi sie w Kongres.
Ja naleze do grupy ktora skupia ponad 170 motocyklistow i jakbysmy chcieli wszyscy stawic sie na Kongres, to bylby niezly zgrzyt ;-)
A ilu takich grup jest w calej Polsce o ktorych Kongres nie ma zielonego pojecia ?
Chciazby Twoja Wolna Strefa Warminko Mazurska ktora nie chce podporzadkowac sie Kongresowi.
Łukasz Barański

Łukasz Barański IT Systems
Administrator, USP
Zdrowie

Temat: Kluby Motocyklowe

Właśnie sobie przejrzałem kluby / organizacje zarejestrowane przez osławiony kongres i nie widzę tam np. żadnej znanej mi społeczności internetowej - np. nie ma Precli, Afrykanerów ani Trampków, nie ma też Forum Motocyklistów, a przecież każda z tych społeczności ma swoje logo, naklejki, naszywki. Nie słyszałem (może po prostu do mnie nie doszło, jeśli tak, to wycofuję wypowiedź), żeby ktoś z nich dostał w mazak za logo swojej społeczności. Więc może cała ta kongresowa działalność to po prostu zwykłe motocyklowe dresiarstwo i znęcanie się w kilku nad pojedynczymi jednostkami?

A może to właśnie pojedyncze jednostki budują taki wizerunek kongresu i zrzeszonych w nim klubów?

Szkoda, że nie czyta tego nikt z tego (nie)sławnego kongresu, chciałbym usłyszeć punkt widzenia tej drugiej strony.
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Tak sie składa że czyta i mógłbym Ci troche powiedzieć jak to wygląda z drugiej strony. Tylko że nie w tym miejscu bo tu nie ma miejsca niestety na rozmowe. Jest tylko jeden właściwy punkt widzenia, jak za starych dobrych czasów :) A nie chce mi się zniżać do poziomu niektórych i obrażać sie nawzajem, bo to nie o to chodzi.

Temat: Kluby Motocyklowe

No szkoda... Bo ja jako obserwator tego wątku chętnie dowiedziałbym się o wszystkim "z drugiej strony"

pozdrawiam

jj
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Tak sie składa że czyta i mógłbym Ci troche powiedzieć jak to
wygląda z drugiej strony.

To dlaczego nikt sie nie odzywa ?
Nie stac kogos na rzeczowa dyskusje i wyjasnienia ?
Przeciez to w tym momencie wyglada tak, jakby olewali wszystko dookola i mieli cale pozostale towarzystwo motocyklowe w dupie !!!
Łukasz - problem dotyczy kamizelek i naszywania sobie cos na ich plecach a nie samego logo, koszulek i innych gadzetow. Kamizelka jest ich fetyszem i tylko do tego sie czepiaja.

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Tak sie składa że czyta i mógłbym Ci troche powiedzieć jak to wygląda z drugiej strony. Tylko że nie w tym miejscu bo tu nie ma miejsca niestety na rozmowe. Jest tylko jeden właściwy punkt widzenia, jak za starych dobrych czasów :) A nie chce mi się zniżać do poziomu niektórych i obrażać sie nawzajem, bo to nie o to chodzi.
Przekonanie o swojej wyższości i poczucie, że nikomu tłumaczyć się nie trzeba. Tak wygląda ta zdawkowa wypowiedź. W sumie się Tobie nie dziwię, bo sam w takiej sytuacji bym nie wiedział, co odpowiedzieć. Nie widzę, aby Forumowicze reprezentowali sobą niski poziom. Wręcz przeciwnie. Uważam, że kilka rozsądnych osób chciałoby wiedzieć, dlaczego reprezentujecie postawę blokowej chuliganki? Dlaczego wielu moich kolegów z miast oddalonych o 100 km. nie odwiedza fajnej imprezy, bo kongres zabronił. Wal śmiało. Wytłumacz to kolego.
PS. Jakoś nie widzę na forum jakiegoś obrażania.
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

Jarosław Jaszewski:
No szkoda... Bo ja jako obserwator tego wątku chętnie dowiedziałbym się o wszystkim "z drugiej strony"

pozdrawiam

jj

Jarek prześledź poprzednie strony tematu. Będziesz miał okazję poznać kpiący ton wypowiedzi pewnego obrońcy ideologi kongresu.
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Przekonanie o swojej wyższości i poczucie, że nikomu tłumaczyć się nie trzeba. Tak wygląda ta zdawkowa wypowiedź. W sumie się Tobie nie dziwię, bo sam w takiej sytuacji bym nie wiedział, co odpowiedzieć. Nie widzę, aby Forumowicze reprezentowali sobą niski poziom. Wręcz przeciwnie. Uważam, że kilka rozsądnych osób chciałoby wiedzieć, dlaczego reprezentujecie postawę blokowej chuliganki? Dlaczego wielu moich kolegów z miast oddalonych o 100 km. nie odwiedza fajnej imprezy, bo kongres zabronił. Wal śmiało. Wytłumacz to kolego.
PS. Jakoś nie widzę na forum jakiegoś obrażania.

Przede wszystkim nie chce nikomu nic narzucać i po to zacząłęm tu pisać żeby przynajmniej niektórym przybliżyć idę kongresu i przekonać że wcale nie jest taki zły. Dla mnie wyzywanie kogoś od troli, dresiarzy, były jeszcze tęgie mózgi z kongresu to nie jest wysoki poziom rozmowy. Jeśli tego nie widzisz zaraz wkleje Ci cytaty.

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Przekonanie o swojej wyższości i poczucie, że nikomu tłumaczyć się nie trzeba. Tak wygląda ta zdawkowa wypowiedź. W sumie się Tobie nie dziwię, bo sam w takiej sytuacji bym nie wiedział, co odpowiedzieć. Nie widzę, aby Forumowicze reprezentowali sobą niski poziom. Wręcz przeciwnie. Uważam, że kilka rozsądnych osób chciałoby wiedzieć, dlaczego reprezentujecie postawę blokowej chuliganki? Dlaczego wielu moich kolegów z miast oddalonych o 100 km. nie odwiedza fajnej imprezy, bo kongres zabronił. Wal śmiało. Wytłumacz to kolego.
PS. Jakoś nie widzę na forum jakiegoś obrażania.

Przede wszystkim nie chce nikomu nic narzucać i po to zacząłęm tu pisać żeby przynajmniej niektórym przybliżyć idę kongresu i przekonać że wcale nie jest taki zły. Dla mnie wyzywanie kogoś od troli, dresiarzy, były jeszcze tęgie mózgi z kongresu to nie jest wysoki poziom rozmowy. Jeśli tego nie widzisz zaraz wkleje Ci cytaty.
Najbardziej podoba mi się stwierdzenie: że (kongres) wcale nie jest taki zły.
W każdym towarzystwie trafiają się czarne owce. Pewnie zaraz wkleisz wypowiedź osoby, która niektórych z Twoich kolegów nazwała "dresiarzem". Pewnie kolega okładający kogoś pięściami z powodu "bo tak", na miano dresiarza zasłużył. Takiego gościa też można śmiało nazwać trolem. Sam osobiście dorzuciłbym kilka epitetów, ale te zostawię dla siebie. I tak każdy pod nosem mruknie, co myśli o takich "motocyklistach". PS. Nie wiem, czy jeździłeś już motocyklem jak kilku kolesi z MC przyjechało do Giżycka z pałkami samochodem BMW? To dopiero poziom!!!

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Plewka:

Jarek prześledź poprzednie strony tematu. Będziesz miał okazję poznać kpiący ton wypowiedzi pewnego obrońcy ideologi kongresu.

Widzę widzę - ale po prostu sobie czytam bo niewiele mam do powiedzenia w tym temacie... Jakoś nigdy nie zależało mi aby jeździć w jakiejś zorganizowanej grupie...
Jeżdżę często z chłopakami z PolishBanditCrew bo wszyscy mamy Bandyty a zatem podobne myślenie/problemy/styl jazdy. Ale nie znaczy to, że tworzymy jakieś zamknięte grono - wręcz przeciwnie. Latamy z ludźmi na sportach, choperach i innych maszynkach - kto chce wspólnie spędzić czas w połączeniu z bajkami jest mile widziany. Część ludzi jeździ w grupowych koszulkach, naszywkach, naklejkach, tankpadach, a część tak jak ja bez jakichkolwiek znaków i jest OK. Nie dorabiamy ideologii do czegoś co sprawia nam zajebistą przyjemność. Nie dzielę też ludzi na freebiker-ów, klubowiczy, ścigantów, puszkarzy, tirowców - każdy z nich może być zajebistym człowiek albo skończonym k...

pozdrawiam

jj

Temat: Kluby Motocyklowe

Jarosław Jaszewski:
Marcin Plewka:

Jarek prześledź poprzednie strony tematu. Będziesz miał okazję poznać kpiący ton wypowiedzi pewnego obrońcy ideologi kongresu.

Widzę widzę - ale po prostu sobie czytam bo niewiele mam do powiedzenia w tym temacie... Jakoś nigdy nie zależało mi aby jeździć w jakiejś zorganizowanej grupie...
Jeżdżę często z chłopakami z PolishBanditCrew bo wszyscy mamy Bandyty a zatem podobne myślenie/problemy/styl jazdy. Ale nie znaczy to, że tworzymy jakieś zamknięte grono - wręcz przeciwnie. Latamy z ludźmi na sportach, choperach i innych maszynkach - kto chce wspólnie spędzić czas w połączeniu z bajkami jest mile widziany. Część ludzi jeździ w grupowych koszulkach, naszywkach, naklejkach, tankpadach, a część tak jak ja bez jakichkolwiek znaków i jest OK. Nie dorabiamy ideologii do czegoś co sprawia nam zajebistą przyjemność. Nie dzielę też ludzi na freebiker-ów, klubowiczy, ścigantów, puszkarzy, tirowców - każdy z nich może być zajebistym człowiek albo skończonym k...

pozdrawiam

jj
W swojej wypowiedzi zawarłeś wszystko, co najważniejsze. SUPER!!! Pozdrawiam.
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

Jarek jasne! I gdyby kongres miał swoje wewntętrze zasady i pilnował własnego nosa, to nikt by się nie czepiał.
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Marek Radliński:
Przemek Fugas:
Przekonanie o swojej wyższości i poczucie, że nikomu tłumaczyć się nie trzeba. Tak wygląda ta zdawkowa wypowiedź. W sumie się Tobie nie dziwię, bo sam w takiej sytuacji bym nie wiedział, co odpowiedzieć. Nie widzę, aby Forumowicze reprezentowali sobą niski poziom. Wręcz przeciwnie. Uważam, że kilka rozsądnych osób chciałoby wiedzieć, dlaczego reprezentujecie postawę blokowej chuliganki? Dlaczego wielu moich kolegów z miast oddalonych o 100 km. nie odwiedza fajnej imprezy, bo kongres zabronił. Wal śmiało. Wytłumacz to kolego.
PS. Jakoś nie widzę na forum jakiegoś obrażania.

Przede wszystkim nie chce nikomu nic narzucać i po to zacząłęm tu pisać żeby przynajmniej niektórym przybliżyć idę kongresu i przekonać że wcale nie jest taki zły. Dla mnie wyzywanie kogoś od troli, dresiarzy, były jeszcze tęgie mózgi z kongresu to nie jest wysoki poziom rozmowy. Jeśli tego nie widzisz zaraz wkleje Ci cytaty.
Najbardziej podoba mi się stwierdzenie: że (kongres) wcale nie jest taki zły.
W każdym towarzystwie trafiają się czarne owce. Pewnie zaraz wkleisz wypowiedź osoby, która niektórych z Twoich kolegów nazwała "dresiarzem". Pewnie kolega okładający kogoś pięściami z powodu "bo tak", na miano dresiarza zasłużył. Takiego gościa też można śmiało nazwać trolem. Sam osobiście dorzuciłbym kilka epitetów, ale te zostawię dla siebie. I tak każdy pod nosem mruknie, co myśli o takich "motocyklistach". PS. Nie wiem, czy jeździłeś już motocyklem jak kilku kolesi z MC przyjechało do Giżycka z pałkami samochodem BMW? To dopiero poziom!!!
Ja też mogłbym napisać co myśle o niektórych osobach które sie wypowiadają na tym forum, ale to do nikąd nie prowadzi.
Nie znam historii z Giżycka, ale to chyba troche dawno było
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Plewka:
bo wszyscy mamy Bandyty a zatem podobne myślenie/problemy/styl
jazdy.

I powiedzmy ze w ktoryms momencie przyjedzie Wam ochota na wymuyslenie sobie jakiegos logo "Bandit team" czy cus podobnego i zrobienie naszywek ?
A potem pomyslicie ze wartoby bylo te naszyki naszyc sobie na kamizelki .... i co wtedy ?Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 16.12.09 o godzinie 10:43
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Marek Radliński:
Jarosław Jaszewski:
Marcin Plewka:

Jarek prześledź poprzednie strony tematu. Będziesz miał okazję poznać kpiący ton wypowiedzi pewnego obrońcy ideologi kongresu.

Widzę widzę - ale po prostu sobie czytam bo niewiele mam do powiedzenia w tym temacie... Jakoś nigdy nie zależało mi aby jeździć w jakiejś zorganizowanej grupie...
Jeżdżę często z chłopakami z PolishBanditCrew bo wszyscy mamy Bandyty a zatem podobne myślenie/problemy/styl jazdy. Ale nie znaczy to, że tworzymy jakieś zamknięte grono - wręcz przeciwnie. Latamy z ludźmi na sportach, choperach i innych maszynkach - kto chce wspólnie spędzić czas w połączeniu z bajkami jest mile widziany. Część ludzi jeździ w grupowych koszulkach, naszywkach, naklejkach, tankpadach, a część tak jak ja bez jakichkolwiek znaków i jest OK. Nie dorabiamy ideologii do czegoś co sprawia nam zajebistą przyjemność. Nie dzielę też ludzi na freebiker-ów, klubowiczy, ścigantów, puszkarzy, tirowców - każdy z nich może być zajebistym człowiek albo skończonym k...

pozdrawiam

jj
W swojej wypowiedzi zawarłeś wszystko, co najważniejsze. SUPER!!! Pozdrawiam.

Też sie pod tym podpisuje
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Nie znam historii z Giżycka, ale to chyba troche dawno było

To moze mam przytoczyc Ci histrie nie z zadnego zlotu, ale z Motobazaru w Warszawie gdzie koles z kosa do mnie wyskoczyl i kazal pruc naszywki ???
Juz nawet bezpiecznie na otwartym, ogolno Polskim bazarze nie mozna sie czuc? Nie byl to zaden zamkniety zlot MC, gdzie naruszalobyu sie jakies ich zasady ....
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Przemek Fugas:
Nie znam historii z Giżycka, ale to chyba troche dawno było

To moze mam przytoczyc Ci histrie nie z zadnego zlotu, ale z Motobazaru w Warszawie gdzie koles z kosa do mnie wyskoczyl i kazal pruc naszywki ???
Juz nawet bezpiecznie na otwartym, ogolno Polskim bazarze nie mozna sie czuc? Nie byl to zaden zamkniety zlot MC, gdzie naruszalobyu sie jakies ich zasady ....
Proszę bardzo przytocz

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
I powiedzmy ze w ktoryms momencie przyjedzie Wam ochota na wymuyslenie sobie jakiegos logo "Bandit team" czy cus podobnego i zrobienie naszywek ?
A potem pomyslicie ze wartoby bylo te naszyki naszyc sobie na kamizelki .... i co wtedy ?

Co wtedy? Nic...
Jak komuś to podniesie prestiż/wzmocni męskość/będzie cieplej to dobrze... W moich oczach będzie takim samym człowiekiem. Jak komuś odpowiada niech nawet jeździ nago bajkiem - jego wybór.
Wiem, że człowiek to istota stadna, ale nie każdemu jest potrzebna kamizelka żeby należeć do stada i nie każdy też człowieka w innej kamizelce/bez kamizelki traktuje jak potencjalnego konkurenta w walce o kobiety/facetów i pożywienie :-)

jj
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

Jarosław Jaszewski:
Michał Frankowski:
I powiedzmy ze w ktoryms momencie przyjedzie Wam ochota na wymuyslenie sobie jakiegos logo "Bandit team" czy cus podobnego i zrobienie naszywek ?
A potem pomyslicie ze wartoby bylo te naszyki naszyc sobie na kamizelki .... i co wtedy ?

Co wtedy? Nic...

No nie do końca, bo jak wyżej napisano możesz dostać po twarzy, jeśli się odważysz. Po jak już ktoś wcześniej napisał kongres ma patent i wyłącznośc na obszywanie kamizelek czymkolwiek. W ogóle kamizelka jako taka to ich wynalazek ;)
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Plewka:
Jarosław Jaszewski:
Michał Frankowski:
I powiedzmy ze w ktoryms momencie przyjedzie Wam ochota na wymuyslenie sobie jakiegos logo "Bandit team" czy cus podobnego i zrobienie naszywek ?
A potem pomyslicie ze wartoby bylo te naszyki naszyc sobie na kamizelki .... i co wtedy ?

Co wtedy? Nic...
No nie do końca, bo jak wyżej napisano możesz dostać po twarzy, jeśli się odważysz. Po jak już ktoś wcześniej napisał kongres ma patent i wyłącznośc na obszywanie kamizelek czymkolwiek. W ogóle kamizelka jako taka to ich wynalazek ;)


Cytujesz sam początek wypowiedzi, a ja z niej zrozumiałem że kolega nie ma zamiaru obszywać kamizelki, więc bądź spokojny o niego nie dostanie po twarzyPrzemek Fugas edytował(a) ten post dnia 16.12.09 o godzinie 11:14



Wyślij zaproszenie do