Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Popieram wypowiedzi Iwonki. Bardzo bawią mnie wypowiedzi typu "byłem na jednym takim zlocie", albo "mam kilku znajomych w klubach" i wypowiedzi ludzi którzy jak widać po samym początku posta nie mają pojęcia o czym piszą.

Nie muszę wejść do ula, żeby wiedzieć, że mnie użądlą.

Poza tym zastanawiam sie czy i dlaczego ludzie lubią obszywać kamizelki i zarazem nie być w klubie.

A czy kluby mają wyłączność na obszywanie kamizelek. To (jeszcze) wolny kraj, to mogę sobie naszyć co chcę, i gdzie chcę i nic nikomu do tego - póki nie powielam czyjegoś logo.

Czy to nie jest naśladownictwo i zabieranie jakichś przynajmniej "pomysłów", może nie kongresu ale przynajmniej klubów MC?

Jeśli nie kopiuję czyjegoś logo, to nie widzę tu żadnego naśladowania.

Każdy niby może sobie naszyć Kubusia Puchatka na kamizelce ale co on tym chce udowodnić?

A czy trzeba cokolwiek udowadniać?! Podoba mi się to sobie naszyje - proste. To chyba ludzie z tych klubów próbują coś komuś udowodnić.

Czy ci ludzie którzy się obszywają nieświodomie upodabmiają sie to tych których tak krytykują, bo jeśli świadomie to czemu sie dziwią?

Jak wyżej. Naszywając sobie coś, co nie jest niczyim logo do nikogo się nie upodabniam. I g...o to powinno obchodzić, jakiś gości, co bawią się jak dzieci w piaskownicy.

Czy ktoś kto nie ma obszytej kamizelki mał jakieś problemy z klubami mc?
Może te wszystkie słowa krytyki wynikają z jakichś innych problemów?

Nic mi o tym nie wiadomo ;)

EDIT: Literówki.Marcin Plewka edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 00:15

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Ciekawa praca na temat klubów motocyklowych:

http://www.kat.riders.pl/texty/magister2.htm

I ogólnie całość magisterki o motocyklistach:

http://www.kat.riders.pl/

:):):)

Podobał mi się fragment o nietypowych klubach z zagranicy :)

Hm...może zrobię kiedyś uzupełniające o podobnej tematyce :)

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Nie muszę wejść do ula, żeby wiedzieć, że mnie użądlą.

Myślę, że "ulem" może być wszystko gdzie pojawia się człowiek, który z góry negatywnie nastawiony pojawia się nieproszony :)
A czy kluby mają wyłączność na obszywanie kamizelek. To (jeszcze) wolny kraj, to mogę sobie naszyć co chcę, i gdzie chcę i nic nikomu do tego - póki nie powielam czyjegoś logo.

Po to jest zamieszczony wzór, aby nie było nieporozumień :)
Jeśli nie kopiuję czyjegoś logo, to nie widzę tu żadnego kopiowania.

I z tym się zgodzę :)

A czy trzeba cokolwiek udowadniać?! Podoba mi się to sobie naszyje - proste. To chyba ludzie z tych klubów próbują coś komuś udowodnić.

Tak. Pokazują solidarność klubową :) Ale jak się to nie podoba to może zagłosujmy, żeby np. kluby piłkarskie też nie miały własnych barw i każdy z graczy przychodził z czym mu się tam podoba na koszulce :):):) Ciekawie by wyglądały mistrzostwa świata w piłce nożnej ;)

Jak wyżej. Naszywając sobie coś, co nie jest niczyim logo do nikogo się nie upodabniam. I g...o to powinno obchodzić, jakiś gości, co bawią się jak dzieci w piaskownicy.

Lubisz obrażać ludzi, których nie znasz? Jakby Ktoś mnie tak obrażał też bym "użądliła" ;)
Nic mi o tym nie wiadomo ;)

I tak na koniec krytykujmy negatywne postawy psujące naprawdę wizerunek osób na jednośladach, a nie ucinajmy skrzydła innym inicjatywą, które Nas nie dotyczą :)Iwonka Ślusarska edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 00:18
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

A Ja przypomnę tylko, że ten cały kongres jest organizacją nieformalną, nie mającą żadnej siły prawnej. Co za tym idzie nie muszę znać "ich" wzorów i mogę ubierać się na moto, w co mi się rzewnie podoba. Jeśli ktoś będzie mnie prześladował jest zwyczajnym kryminalistą.

Co do piaskownicy to sorry, ale widząc dział "przeklętych" przypominają mi się zabawy z przedszkola: "Ty jesteś niefajny i nikt się nie może z Tobą bawić"...litości.

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Plewka:
A Ja przypomnę tylko, że ten cały kongres jest organizacją nieformalną, nie mającą żadnej siły prawnej. Co za tym idzie nie muszę znać "ich" wzorów i mogę ubierać się na moto, w co mi się rzewnie podoba. Jeśli ktoś będzie mnie prześladował jest zwyczajnym kryminalistą.

Chyba po prostu należysz do osób, które ze zwykłej przekory lubią grać innym na nosie...
Co do piaskownicy to sorry, ale widząc dział "przeklętych" przypominają mi się zabawy z przedszkola: "Ty jesteś niefajny i nikt się nie może z Tobą bawić"...litości.

Już wyjaśniałam jaki jest status "przeklętych" i kto nim może zostać jeżeli uważnie czytałeś mojego wcześniejszego posta ;) a jak nie to nadmienię, że Tobie jako outsiderowi to nie grozi ;)Iwonka Ślusarska edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 00:31
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Kluby Motocyklowe

Iwonka Ślusarska:
Marcin Plewka:
A Ja przypomnę tylko, że ten cały kongres jest organizacją nieformalną, nie mającą żadnej siły prawnej. Co za tym idzie nie muszę znać "ich" wzorów i mogę ubierać się na moto, w co mi się rzewnie podoba. Jeśli ktoś będzie mnie prześladował jest zwyczajnym kryminalistą.

Chyba po prostu należysz do osób, które ze zwykłej przekory lubią grać innym na nosie...

Zupełnie nie. Tylko jakim prawem ktoś uzurpuje sobie prawo, do ograniczania mojej wolności? A gdzie tu motocyklowa swoboda i "wiatr we włosach"??
Co do piaskownicy to sorry, ale widząc dział "przeklętych" przypominają mi się zabawy z przedszkola: "Ty jesteś niefajny i nikt się nie może z Tobą bawić"...litości.

Już wyjaśniałam jaki jest status "przeklętych" i kto nim może zostać jeżeli uważnie czytałeś mojego wcześniejszego posta ;) a jak nie to nadmienię, że Tobie jako outsiderowi to nie grozi ;)Iwonka Ślusarska edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 00:31

Ufff... ;P

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

A jeżeli chodzi o osobowość prawną to:

Kongres M.C. jest zrzeszeniem Klubów oraz Wolnych Grup Motocyklowych z terenu Całej Polski.

Jeżeli jest zszeszeniem to powinien i zapewne jest oparty na statucie :) Szczególnie, że w jednym artykule czytałam o rejestracji sądowej i kosztach dotyczących rejestracji klubów ;) a co się z tym wiąże posiada osobowość prawną.

A jeżeli chodzi o PRM to:

Polski Ruch Motocyklowy, zwany dalej Ruchem, jest związkiem stowarzyszeń i posiada osobowość prawną.

Tak sobie sprawdziłam :)

Inną ciekawostką jest, że stowarzyszenia motocyklowe konkretnych marek MOTO muszą mieć zgodę na używanie logo marki :)

Więc ogólnie wszystko nie wygląda już tak nieformalnie, nie? :)

I teraz można się zastanowić kogo należy prosić o zgody na wyszycie Kubusia Puchatka? :) - taki żarcik na koniec ;)Iwonka Ślusarska edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 00:53
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Popieram wypowiedzi Iwonki. Bardzo bawią mnie wypowiedzi typu "byłem na jednym takim zlocie", albo "mam kilku znajomych w klubach" i wypowiedzi ludzi którzy jak widać po samym początku posta nie mają pojęcia o czym piszą.
Niesamowite że grupa wydawałoby się inteligentnych ludzi nie potrafi się wzajemnie zrozumieć w tak wydawałoby się prostej sprawie.
2-3 lata temu na stronie kongresu stało jak wół, że za naszycie sobie na ubraniu loga własnego "nielegalnego" klubu (niezarejestrowanego w kongresie i bez uzgodnienia barw i bez uzyskania zgody na noszenie loga na plecach czy z przodu itp. (!) - a w szczególności za naszycie polskiej flagi - grożą poważne konsekwencje.
Teraz to się zmieniło - na plus - i bardzo dobrze.
A to że w każdej społeczności wraz z jej wzrostem będą się zdarzały jednostki z odchyleniami to zwykła statystyka. Jest to niestety normalne i dotyczy nie tylko motocyklistów...
Pytanie tylko czy społeczność te odchyły toleruje (tak było) czy sama chce z nimi walczyć (tak przynajmniej teraz deklaruje kongres)
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Nie muszę wejść do ula, żeby wiedzieć, że mnie użądlą.

Oczywiście że nie musisz ale wypadało by coś więcej wiedzieć na temat tóry się tak bardzo krytykuje.
A czy kluby mają wyłączność na obszywanie kamizelek. To (jeszcze) wolny kraj, to mogę sobie naszyć co chcę, i gdzie chcę i nic nikomu do tego - póki nie powielam czyjegoś logo.

A z kąd wiesz że nie powielasz? Właśnie między innymi po to jest Kongres. I jak wpadłeś na taki genialny pomysł żeby sobie obszyć kamizelkę? Czy czesami nie próbujesz po cichu naśladować tych których krytykujesz?
Jeśli nie kopiuję czyjegoś logo, to nie widzę tu żadnego naśladowania.

A ja widzę po twoich wypowiedziach że jednak Ci się to podoba i chcesz wyglądać tak jak oni.

A czy trzeba cokolwiek udowadniać?! Podoba mi się to sobie naszyje - proste. To chyba ludzie z tych klubów próbują coś komuś udowodnić.

Ale jak może Ci się podobać coś co robią ci ludzie???
Może to oni próbują sie do Ciebie upodobnić :)
Jak wyżej. Naszywając sobie coś, co nie jest niczyim logo do nikogo się nie upodabniam. I g...o to powinno obchodzić, jakiś gości, co bawią się jak dzieci w piaskownicy.

Jasne wcale sie nie upodabniasz, kompletnie, to jest tylko i wyłącznie twój pomysł. I wcale sie nie chcesz bawić z nimi w piaskownicy bo Ty masz fajniejsze zabawki :)
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
A ja widzę po twoich wypowiedziach że jednak Ci się to podoba i chcesz wyglądać tak jak oni.
Sorry że się wtrącę - ale co ma piernik do wiatraka? Wymyślenie sobie loga i naszycie go w celu identyfikacji - gdzie mi się podoba - nie musi mieć nic wspólnego z kongresem. Tak samo jak mogę jeździć fiestą i wcale nie muszę wstępować do Fiesta Klub Polska!
Analogicznie - jeśli mi się podoba mieć logo na kurtce i polską flagę - to moja wola, nikt mi nie może tego zabraniać.
A jeśli chcę żeby na tej fladze był napis "Kongres MC PL" - to owszem, wtedy DOBROWOLNIE zgadzam się na przestrzeganie zaproponowanych przez kongres zasad.

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Dariusz M.:
Przemek Fugas:
Analogicznie - jeśli mi się podoba mieć logo na kurtce i polską flagę - to moja wola, nikt mi nie może tego zabraniać.
A jeśli chcę żeby na tej fladze był napis "Kongres MC PL" - to owszem, wtedy DOBROWOLNIE zgadzam się na przestrzeganie zaproponowanych przez kongres zasad.

I z tym się zgadzam :) I uwierzcie nikt nikomu nie może zabronić i nie zabrania noszenia Polskiej Flagi! :) I nigdy się z tym nie spotkałam! :) Wielu właścicieli chopperów ma flagi, u wielu powiewawa barwa biało - czerwona :) A jeżeli chodzi o logo...to sama myślałam nad nalepką np. "BABA ZA STERAMI" :D

W mojej wypowiedzi chodziło mi o tolerancję i nieuzasadniona krytykę klubów. O nieznajomość tematu i uogólnianie marginalnych negatywnych przykładów oraz poszanowanie zasad innych.

Znacie klub czy to motocyklowy czy piłkarski (czyjakikolwiek inny), który nie szanowałby swoich barw? To samo przez się pisze się w zasady i jest znakiem przynależności i odrębności danej grupy, podkreśla solidarność :) Pisałam o naśladownictwie, kopiowaniu a nie własnej radosnej twórczości :)

Cikawostka na koniec. Mówicie, że wszystko się zmieniło za ledwie klilka lat temu...może zapisy tak. Ale problem pojawił się dużo wcześniej i tak wycinek z gazety z 2001:

>>... Do niedawna członkowie Eagles Poland nosili czarne kamizelki z logo klubu. Teraz zastąpili je zwykłymi. Nie chcą wyjaśnić dlaczego.
- Musimy się dostosować do reguł obowiązujących w środowisku - mówi krótko jeden z nich. <<

Na akcję MOTOSERCE organizowaną przez BORUTA MC Poland, każdy mógł przyjechać i oddać krew :)

Niektóre imprezy organizowane przez kluby są imprezami zamkniętymi a niektóre otwartymi dla wszystkich. Szczególnie jeżeli chodzi o działalność charytatywną lub bardzo częsty przypadek, kiedy Kluby współpracują z władzami miasta przy okazji różnych świąt czy akcji.

No i tak na koniec - tak wygląda zaproszenie do otwarcia klubu:

>>Jeździcie razem na motocyklach, jesteście zgraną paczką i chcielibyście założyć klub?
Dojrzeliście do tego żeby swój klub nazwać i oznaczyć swoje kurtki barwami klubowymi?
ZAPRASZAMY WAS DO ZAPOZNANIA SIĘ Z ZASADAMI PANUJĄCYMI W ŚWIECIE KLUBÓW MOTOCYKLOWYCH. ZAPRASZAMY DO KONTAKTU Z KONGRESEM POLSKICH KLUBÓW MOTOCYKLOWYCH. <<

Najbardziej podoba mi się to sformułowanie:
"Jeździcie razem na motocyklach, jesteście zgraną paczką i chcielibyście założyć klub?"

I taka jest geneza większości klubów motocyklowych :)

A w rozmowie na tym forum padały słowa jak sekta, przestępcy, nagminne pobicia...i to mi się nie podobało, bo sami jeździmy na motocyklach a dla laika, który jest poza światem dwóch kółek wszyscy jesteśmy wkładani do jednego worka. Dobry przykład powinniśmy zacząć dawać od siebie jak i szanować zasady innych.
A to co się dzieje ostatnio na scenie motocyklowej, to co robią kluby (i nie tylko MC, FG, nieformalne poza kongresem) opieka nad domami dziecka, szkołami, akcje charytatywne...moim zdaniem to wszystko idzie w zajebiście dobrym kierunku.

I podoba mi się to, że grupy przyjaciół potarfią się na tyle zoorganizować, aby pomóc innym i zrobić coś dobrego. Piszę specjalnie grupy przyjaciół dlatego, że jak wspominałam są też grupy nieformalne choćby jak legionowskimotocykl, które robią wiele wiele fajnych i dobrych rzeczy :)Iwonka Ślusarska edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 12:12
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Iwonka Ślusarska:
I uwierzcie nikt nikomu nie może zabronić i nie zabrania noszenia Polskiej Flagi! :) I nigdy się z tym nie spotkałam! :)
Fajnie :)
Tak dla czysto naukowej dociekliwości - jak ktoś znajdzie ten poprzedni wątek z cytatami ze strony kongresu - niech da linka, żeby o tym nie zapomnieć, jak było, to tak jak czczenie rocznicy Stanu Wojennego.
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Dariusz M.:
Przemek Fugas:
A ja widzę po twoich wypowiedziach że jednak Ci się to podoba i chcesz wyglądać tak jak oni.
Sorry że się wtrącę - ale co ma piernik do wiatraka? Wymyślenie sobie loga i naszycie go w celu identyfikacji - gdzie mi się podoba - nie musi mieć nic wspólnego z kongresem. Tak samo jak mogę jeździć fiestą i wcale nie muszę wstępować do Fiesta Klub Polska!
Analogicznie - jeśli mi się podoba mieć logo na kurtce i polską flagę - to moja wola, nikt mi nie może tego zabraniać.
A jeśli chcę żeby na tej fladze był napis "Kongres MC PL" - to owszem, wtedy DOBROWOLNIE zgadzam się na przestrzeganie zaproponowanych przez kongres zasad.

No właśnie możesz jeździć fiestą tak samo jak motocyklem i nikt ci nie każe wstępować do żadnego klubu. Ale powiedz mi czy jeśli ktoś obszywa sobie kamizelkę na wzór klubów MC to czy to nie jest naśladowanie kogoś? I ci ludzie twierdzą że odcinają się od kogresu i klubów MC, czy to nie jest troche śmieszne albo nawet żałosne że w ten sposób podkreślają swój indywidualizm? A jeśli ktoś sobie naszywa Kubusia Puchatka to z kim on sie chce inentyfikować?

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
A jeśli ktoś sobie naszywa Kubusia Puchatka to z kim on sie chce inentyfikować?

Z Kubusiem Puchatkiem i jego fanami.
Tak trudno to zrozumieć?
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

Ewa Cieślak-Cieślak:
Przemek Fugas:
A jeśli ktoś sobie naszywa Kubusia Puchatka to z kim on sie chce inentyfikować?

Z Kubusiem Puchatkiem i jego fanami.
Tak trudno to zrozumieć?

Chyba tylko :)
Oczywiście szacun dla Kubusia i jego przyjaciół.Przemek Fugas edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 16:13
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

editDariusz M. edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 16:33
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Kluby Motocyklowe

A ja i tak będę twierdzić, że zarówno członkowie klubów kongresowych, jak i obrońcy "zasad" ustalonych przez kongres nie wiedzą chyba, co to znaczy DEMOKRACJA. A ona oznacza wolność zgromadzeń i zrzeszania się - wolność, którą kongres właśnie kwestionuje.

Poza tym niedawno zapytałam koleżankę, która robi za "hang about" w Amazonkach, czy wie, że kobiety nie mają wstępu do żadnego klubu kongresowego poza właśnie Amazonkami i jeszcze innym oraz czy jako kobieta i feministka godzi się na to, żeby nad jej klubem władzę nadrzędną sprawowali panowie, którzy kobiet do siebie nie wpuszczają? Była zaskoczona, nie była świadoma tych zasad - ciekawe, czy na wiosnę będzie kontynuować latanie na obowiązkowe spędy, żeby się dochrapać "prospecta", a potem wreszcie pełnej kamizeli.
Demokracja to także równouprawnienie kobiet i mężczyzn - nie widzę żadnego powodu, dla którego klub motocyklowy miałby dyskryminować motocyklistki, które ze względu na przynależność geograficzną oraz relacje towarzyskie chcą być w danym klubie. To nie piłka nożna, gdzie chłopaki szybciej biegają za piłką i mocniej się kopią po goleniach, ani inna organizacja, która z oczywistych powodów rozdziela panów i panie. Ot - męskoszowinistyczne bractwa, w których panowie chyba muszą sobie ego podbijać własnym "elitarnym" towarzystwem. Moje bezpośrednie skojarzenie? Makro ego, mikrosoft gdzie indziej, bo normalni faceci nie mają problemu z towarzystwem kobiet, ani uprawianiem wspólnie jakiegoś hobby.
Przemysław F.

Przemysław F. Manager logistyki

Temat: Kluby Motocyklowe

co to jest "hang about" i jak to się robi?
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
co to jest "hang about" i jak to się robi?
Fajnie się odniosłeś do całej wypowiedzi ;)

Podsumowanie z mojej strony: 'klub motocyklowy' a 'kongres klubów motocyklowych' to dwie rozłączne sprawy. Dopóki 'kongres' nie będzie się mieszał do tego co ktoś robi w 'swoim klubie', który do kongresu nie należy - dopóty jest to dla mnie zdrowa sytuacja. A to w tej chwili wynika ze strony 'kongresu'. I tego się trzymajmy.
Można kupować sprzęt i łazić po jaskiniach z przyjaciółmi - a można się zapisać do harcerstwa i z takim samym zwiedzać te same jaskinie jako harcerz, podporządkowując się zasadom Związku. Dopóki harcerze nie będą prać po mordach i grozić grupom niezrzeszonym - dopóty jest OK ;)
EOT jak dla mnie.
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Przemek Fugas:
Każdy niby może sobie naszyć Kubusia Puchatka na kamizelce ale co > on tym chce udowodnić?

A dlaczego sprowadzasz to do stwierdzenia ze cos musi udowodnic komus, czy tez sobie ?
Ot zwyczajnie ma taki kaprys upiekszyc we wlasnym stylu SWOJA wlasna kamizelke i to robi.
Czy w zwiazku z tym musi pytac o zgode i pozwolenie Kongres ?
Przeciez to tylko garstka, nieformalnych grup motocyklowych ...Moze stanowia 5% ogolu wszystkich motocyklistow a zachowuja sie tak jakby byli jakims oficjalnym osrodkiem.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 20:08



Wyślij zaproszenie do