Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: Kluby Motocyklowe

bo kluby motocyklowe to jednak bardziej klimaty cruzerow / chopperow itp, na plastikach w skorzanym sportowym kombinezonie jakos sobie nie wyobrazam tego ... nie to zebym cos mial do MC bo sama idea klubow jest bardzo fajna.
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Marek Ł.:
Fakt Majkel jest u nas w miarę regularnie ale nikt go do nas na siłę nie ciągnie, sam przychodzi i jest mile widzianym gościem tak samo jak i wszyscy inni, którzy zdążyli mnie poznać na spotkaniach z tego forum oraz nowych

Dzieki przyjacielu i podpisuje sie obiema recyma pod tym.
Mozna negowac pewne sprawy jesli chodzi o sama formule Klubu MC, ale ludzie sa tacy sami jak My.
Nie ma znaczenia na czym sie smiga ani kim sie jest, laczy nas idea motocyklizmu a Ci co sa w Klubach MC, FG czy innych zwyczajnie potrzebuja jeszcze czegos innego.
I nie wnikajmy czego bo to jest ich prywatna sprawa.
Na motobazarze bylo bardzo wiele osob a kamizelkach i z kazdym sie piatke przybilo, przywitalo i zamienilo przynajmniej kilka slow.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 14.03.11 o godzinie 10:05

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

I tak jest i tak powinno być. Amen

Temat: Kluby Motocyklowe

witam czytam wasza rozmowę i nie mogę wyjść z podziwu jak to środowisko motocyklowe jest podzielone nie mam kamizelki obszytej ale mam zamiar to zrobić noszę koszulki i bluzy sons of anarchy i będę tak jeżdził może ktoś porozmawia na ten temat ? pozdro
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

adam predel:
noszę koszulki i bluzy sons of anarchy i będę tak jeżdził może ktoś porozmawia na ten temat ?
Przyjadą chłopaki z saMCro i spuszczą Ci łomot :P:P:P

Temat: Kluby Motocyklowe

a to niby dlaczego ? nie jestem sam noszący te koszulki pomykam trochę po europie i są ludzie jeżdżący z tymi barwami
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Adam, to byl joke wiec luuzzzz.
A co tu jeszcze chcesz walkowac ?

Temat: Kluby Motocyklowe

wiem że niema co wałkowac ale można pogadać czy większość z nas jeżdzi ze swymi naszywkami,swych własnych klubów czy liczą sie ze zdaniem kongresu i klubów do niego należących ?
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Adam, plisss, 45 stron tematu tutaj, godziny i hektolitry piwa wypite na spotkaniach i zlotach ... ciagle nie wiadomo o co kaman :-)
Wpadnij do nablizszego obok Ciebie Klubu i pogadaj tam z chlopakami.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 29.06.11 o godzinie 20:54

Temat: Kluby Motocyklowe

???adam ". edytował(a) ten post dnia 30.06.11 o godzinie 16:24

Temat: Kluby Motocyklowe

siema co tu taka cisza !!!!!!!!!!!!!!!!!
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

kurcze a co jeszcze chcialbys wiedziec ?
Przeczytales wszystko ?
jak tak to teraz na zywo, osobiscie pogadaj z chlopakami z klubow i wszystko bedziesz wiedzial.
Ja tez mam bluze SoA i w niej smigalem i chodze wiec spoko :-)
Krzysztof Lewandowski

Krzysztof Lewandowski Dywizyjny Kierownik
ds Rozwoju
Dystrybucji - Agros
Nova

Temat: Kluby Motocyklowe

Dariusz M.:
Jan Kowalski:
Tak na wypadek jakby Ci się nie chciało czytać całości ;P
Nie dyskutujemy w sumie o tym czy kluby są fajne czy nie i czy jest sens się zrzeszać czy nie itd. (tu wolna wola i każdemu wg potrzeb) - tylko głównie o tym, czy Kongres Klubów Motocyklowych ma prawo zabraniać zakładania poza kongresem

Zasada jest prosta i stosowana na całym świecie od czasów zakończenia II wojny światowej.
Zakładasz klub motocyklowy i zgłaszasz się do najbliższego (najbliższych) klubów MC z Twojej okolicy. Tam mówisz co chcesz robić i z kim. Po co to? Ano po to np. żeby nie wpadły Ci do głowy głupie pomysły.
Przykład. Zakładasz klub i wymyslasz sobie, że od dziś inni motocykliści muszą płacić czynsz za przejazd przez Twoją miejscowość :-/ Masz prawo do takich głupich pomysłów? Masz. A więc po to jest obowiazek otrzymanie akceptacji najblizszych klubów "starszych", żeby uchronić innych motocyklistów od błędów "młodości" nowego klubu.
Jesli opanujesz podstawy działania takiego klubu, "stary" klub pozwoli Ci obszyć sobie plecy.
To będzie znak dla innych motocyklistów, że kumasz bazę i że nic im nie grozi ze strony tego klubu.

Tak to się przyjęło i myślę, że nie da rady w pojedynkę zmienić zasad ogólnoświatowych.

Obszyta kamizelka jest swego rodzaju tablicą rejestracyjną danego klubu - stowarzyszenia. Jesli założysz do samochodu tablicę rejestracyjną w różowe kropki, szybko odpowiednie służby Ci ją zdejmą.
To samo z kamizelkami ... z tym, że w tym przypadku jest to nieusankcjonowane przez rządy a tylko przez motocyklistów.

Reasumując...

Nie masz siły przebicia się ponad miliony motocyklistów i tysiące klubów na całym świecie.
Zawsze może być tak, że jesli się obszyjesz bez akceptacji opisanej powyżej, moze być tak że ktoś Cię rozpruje.
Pewnie nie spotka Cie to jeśli jeździsz wokół komina lub obstawiasz tylko lokalne wesela. Jesli jednak bedziesz chciał jeździć na poważne imprezy motocyklowe w kraju i Europie.... możesz być rozpruty.

Proste i sprawdzone przez kilka pokoleń motocyklistów.

I nie mówię tu o zasadach Kongresowych. Kongres zrzesza ponad setkę klubów polskich a sprawa dotyczy klubów na całym świecie.

Przepraszam za styl tego postu ale piszę go z komórki i ... sami wiecie :-P
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Kluby Motocyklowe

Krzysztof Lewandowski:

Przepraszam za styl tego postu ale piszę go z komórki i ... sami wiecie :-P

eeee... nie ma za co przepraszać. Całkiem nieźle To wyszło :)

Smoku

Temat: Kluby Motocyklowe

jedynym klubem jaki możesz założyć to klub koła gospoyń wiejskich
Krzysztof Żebrowski:
Kto może być członkiem Klubu MC lub FG i jaka jest droga?
Członkiem Klubu MC I FG nie może być KOBIETA, nie może zostać członkiem też POLICJANT jak i PACYFISTA. Tak jest i JUŻ!!!

I wszystko jasne :) Teraz już wiem, co mi nie pasuje w kongresie - jest to zwyczajnie rodzaj organizacji przestępczej, a takie zwykłam zwalczać. Podobnie jak faszystów i innych fanatyków.

Dziękuję, że tak dosadnie wyłożyłeś istotę klubu motocyklowego w rozumieniu kongresu. Mój klub (na szczęście) kieruje się zasadami zaczerpniętymi z demokracji - tej europejskiej: przede wszystkim CZŁOWIEK i jego wolność. A potem cała reszta ;-)
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Taaaaaaa ....
I co jeszcze ciekawego napiszesz ?
No to po jesiennym Kongresie ... było zacnie :-)
Krzysztof Lewandowski

Krzysztof Lewandowski Dywizyjny Kierownik
ds Rozwoju
Dystrybucji - Agros
Nova

Temat: Kluby Motocyklowe

Ja właśnie wróciłem. Było zacnie... Dostaliśmy plecy !!!!
Robert Szerszeniewski

Robert Szerszeniewski sprzedawca, central

Temat: Kluby Motocyklowe

Nie ma co dywagować 45 stron wystarczy:)
Po prostu trzeba nauczyć się żyć razem.
Czy to MC czy PRM czy WMSN czy wolne kluby, stowarzyszenia itp.
Wzajemne poszanowanie samo wykluczy czarne owce!
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Krzysztof Lewandowski:
Dostaliśmy plecy !!!!


Pogratulowac :-)
Tomek Kulik

Tomek Kulik Szef Kulikowisko
Motocyklowa Szkoła
Jazdy

Temat: Kluby Motocyklowe

Zasada jest prosta i stosowana na całym świecie od czasów zakończenia II wojny światowej.
Zakładasz klub motocyklowy i zgłaszasz się do najbliższego (najbliższych) klubów MC z Twojej okolicy. Tam mówisz co chcesz robić i z kim. Po co to? Ano po to np. żeby nie wpadły Ci do głowy głupie pomysły.
Przykład. Zakładasz klub i wymyslasz sobie, że od dziś inni motocykliści muszą płacić czynsz za przejazd przez Twoją miejscowość :-/ Masz prawo do takich głupich pomysłów? Masz. A więc po to jest obowiazek otrzymanie akceptacji najblizszych klubów "starszych", żeby uchronić innych motocyklistów od błędów "młodości" nowego klubu.
Jesli opanujesz podstawy działania takiego klubu, "stary" klub pozwoli Ci obszyć sobie plecy.
To będzie znak dla innych motocyklistów, że kumasz bazę i że nic im nie grozi ze strony tego klubu.

Tak to się przyjęło i myślę, że nie da rady w pojedynkę zmienić zasad ogólnoświatowych.

Obszyta kamizelka jest swego rodzaju tablicą rejestracyjną danego klubu - stowarzyszenia. Jesli założysz do samochodu tablicę rejestracyjną w różowe kropki, szybko odpowiednie służby Ci ją zdejmą.
To samo z kamizelkami ... z tym, że w tym przypadku jest to nieusankcjonowane przez rządy a tylko przez motocyklistów.

Reasumując...

Nie masz siły przebicia się ponad miliony motocyklistów i tysiące klubów na całym świecie.
Zawsze może być tak, że jesli się obszyjesz bez akceptacji opisanej powyżej, moze być tak że ktoś Cię rozpruje.
Pewnie nie spotka Cie to jeśli jeździsz wokół komina lub obstawiasz tylko lokalne wesela. Jesli jednak bedziesz chciał jeździć na poważne imprezy motocyklowe w kraju i Europie.... możesz być rozpruty.

Proste i sprawdzone przez kilka pokoleń motocyklistów.

I nie mówię tu o zasadach Kongresowych. Kongres zrzesza ponad setkę klubów polskich a sprawa dotyczy klubów na całym świecie.

Przepraszam za styl tego postu ale piszę go z komórki i ... sami wiecie :-P
Podejdź do kogoś z mojego klubu i każ zdjąć kamizelkę - zesrasz się :-)
Rozwoź nadal mrożonki i żałuj, że w młodości byłeś grzecznym chłopcem, który teraz próbuje nadrobić rzeczy przegapione w najlepszych latach.

Dobrej pogody życzę. Kulik
Automobilklub Polski, ul. Pańska 85 Warszawa



Wyślij zaproszenie do