Jacek Włodarczyk

Jacek Włodarczyk Specjalista,
Ministerstwo
Finansów

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Kowalczyk:
Ja zupełnie nie rozumiem chęci zakładania klubów,
Nie chcę nikogo obrażać, ale to dla mnie trochę rodzaj jakiegoś (tutaj powinienem dodać burackiego, ale nie dodam...) dowartościowywania się.

czyli jakiekolwiek stowarzyszenie/ruch/klub mające powyżej jednego członka to dowartościowywanie?
Nie chcę Cię obrażać, ale dla mnie to po prostu (możnaby napisać "głupkowate" - ale po co) myślenie.
; )
pzdr i loozu więcej życzę


Chyba masz problem z czytaniem i poprawnym rozumieniem tekstu, nic nie zrozumiałeś. Przeczytaj cały wątek, a potem pisz.

Pozdrawiam...
Robert Szerszeniewski

Robert Szerszeniewski sprzedawca, central

Temat: Kluby Motocyklowe

Witam Szanowne Towarzystwo !!!
Temat długi jak rzeka, poczytałem i zapoznałem się (może nie z każą stroną :) ).Teraz się wypowiem he he!!!
Kluby MC (o już uzurpacja skrótu toć każdy klub motocyklowy to MC) chcą każdego akceptować czyt. wyrażać zgodę na powstanie.Proszę z góry nie mówić że, generalizuje to czyste fakty które nie raz się wydarzyły. FG Szlif zaczepka i szarpaczka na Targach motocyklowych w W-wa , panom zachciało się kamizeleczki hahaha! Rozpoczęcie sezonu w Sochaczewie Road Runners MC 1% tak zwana grzeczna rozmowa hahaha wezwali nawet na pomoc Borutę MC też im się zachciało kamizeleczek tyle że , całego klubu!!!
Generalizacja ok jest Pantera FG z nimi wituje się w Bielsku u ks. Janusza Wielkie pozdro panowie :))) są Trawelersi ci też oki miłe spotkania na stacjach paliw w trasie.
I info dla wszystkich PRM działa rozwija się i ma coraz więcej klubów członkowskich http://www.prm-moto.pl/index.php?option=com_content&vi...
Zawsze mile widziane młode i stare , wielkie i małe klubu motocyklowe nikt nie będzie wam narzucał ani oceniał barw.
To było by na tyle .
Pozdro
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Robert Szerszeniewski:
Witam Szanowne Towarzystwo !!!
Kluby MC (o już uzurpacja skrótu toć każdy klub motocyklowy to MC)

Tak dla scislosci ... powinien byc KM ;-)
Robert Szerszeniewski

Robert Szerszeniewski sprzedawca, central

Temat: Kluby Motocyklowe

Cześć Michał!!!
Semantyka jak zwał tak zwał, KM czy MC jeden wuj :)
"Kto z kim przestaje takim się staje" Kto jest w temacie dobrze wie co oznacza 1%.
Krzysztof Kufel

Krzysztof Kufel Kierownik robót
drogowych

Temat: Kluby Motocyklowe

co do klubów rozwiązanych to jeszcze są inne
bachus
kaper ślesin
forest riders
black riders itd
Prezydent jednego z klubów z rady kongresu (słupca) nie ma swojego motocykla hihiih
kupili w dwójkę jeden hoihihih
machają bronią , palą kamizelki z logiem "kongres poland mc " mimo że go wielbią!!!
Powiem tak - jak najdalej od tych kolesi!!!!
są fajne kluby takie jak Opalenica ale większość to jakaś sekta i gangsterka
I tak mi coś mówi że nie długo dojdzie do ostrej jadki między g i ha
Pozdrawiam!
Robert Szerszeniewski

Robert Szerszeniewski sprzedawca, central

Temat: Kluby Motocyklowe

Anna C.:
Marek Ł.:
Po postach 2 pan wnoszę o zamkniecie tematu bo takie argumenty po pierwsze nie dotyczą naszego kraju po 2 to grzebanie nie w tym kierunku, a po 3 kto będzie chciał wiedzieć więcej może zawsze napisać na prv do mnie Arka bądź Krzyśka

Wybacz, ale jeśli klub oficjalnie przyznaje się do koligacji z klubami w innych krajach, które mają w swoich szeregach skazańców, to mnie to interesuje i myślę, że powinno interesować także innych motocyklistów. Tym bardziej jeśli polskie chaptery tych klubów zasiadają w radzie kongresu, który rości sobie prawo do porządkowania polskiej sceny motocyklowej.

Marku, brakuje ci merytorycznych argumentów i próbujesz zamknąć dyskusję, bo stała się niewygodna? Tak się nie robi. A twoja agresja jest dla mnie w pełni niezrozumiała.

Szkoda, że ani razu nie ustosunkowałeś się MERYTORYCZNIE do moich pytań - chociażby o zapisy w regulaminach klubów i ich egzekwowanie.Anna C. edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 01:22

Ania jesteś De Best!!!
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

robert matłoka:
palą kamizelki z logiem "kongres poland mc " mimo że go wielbią!!!
Powiem tak - jak najdalej od tych kolesi!!!!

A Ty skad takie info masz ze pala wlasne kamizelki z logiem kongresu ?
I powiem ze kolesie sa fajni ; z jednym z Klubow nawet bawilismy sie na Sylwestra i bylo super :-)
Jak w kazdej grupie znajdzie sie jednostka "wywrotowa" i nadpobudliwa, ale na to juz wplywu nie ma.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 04.01.11 o godzinie 08:41
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
robert matłoka:
palą kamizelki z logiem "kongres poland mc "
A Ty skad takie info masz ze pala wlasne kamizelki z logiem kongresu ?
Michał, nie uprawiaj taniej manipulacji.
Kolega napisał że palą kamizelki - a Ty że WŁASNE.
To wypacza tą wypowiedź w 100%, nie sądzisz?
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

robert matłoka:
palą kamizelki z logiem "kongres poland mc " mimo że go wielbią!!!

No przeciez jasno napisal.
A ze "wlasne" to chodzilo o inne klubowe kongresowe a nie jest to prawda.
Zaden Klub Kongresowy nie bedzie palil kamizelki innego klubu
Wlasne w sensie ze kongresowe .... gwoli wyjasnieniaMichał Frankowski edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 15:58
Krzysztof Kufel

Krzysztof Kufel Kierownik robót
drogowych

Temat: Kluby Motocyklowe

"No przeciez jasno napisal.
A ze "wlasne" to chodzilo o inne klubowe kongresowe a nie jest to prawda.
Zaden Klub Kongresowy nie bedzie palil kamizelki innego klubu
Wlasne w sensie ze kongresowe .... gwoli wyjasnieniaA Ty skad takie info masz ze pala wlasne kamizelki z logiem kongresu ?
I powiem ze kolesie sa fajni ; z jednym z Klubow nawet bawilismy sie na Sylwestra i bylo super :-)
Jak w kazdej grupie znajdzie sie jednostka "wywrotowa" i nadpobudliwa, ale na to juz wplywu nie ma."

Widze ze kolega mimo że należy do klubu motocyklowego wiedzę ma jeszcze nie wielką, ale obudzi się jak mniemam już wkrótce!

Po pierwsze: Panie Michale - prześledziłem cały temat i na początku dyskusji miał pan zupełnie inne zdanie co do kongresowych klubów motocyklowych !!!!!! zaznaczam zupełnie!!!
Ale mniejsza o to. Widzę że fakt iż stałeś sie posiadaczem kamizelki zmianiło twoje spojrzenie - ale niestety ona tylko zaciemnia obraz.
Nie generalizuję - jak już wspomniałem że są fajne kluby i i fajni ludzie do nich należący ! Ale całym kongresem rządzi rada kongresu (I tam napewno też jest spora ekipa spoko hi).
Ale niestety wygląda na to że rada i kluby do niej należace tolerują zachowania typu:(przykłady z życia wzięte)
Koleś z "Biały Orzeł" ostatnio musiał uciekać(w czasie bazaru) przed kolesiami którzy ganiali za nim żeby zdjąć mu kamizelkę!!!!(o Orle białym sam poczytaj bo widzę że nie wiesz co to za ekipa i dlaczego ich ganiają po bazarach- klub nie należy do kongresu)
Prezydent jednego z klubu ucieka pod skrzydła innego nie z kongresu ale największego na świecie w obawie przed dostaniem w mazak!!!
Ujerzdzają (zaznaczam prezydent) jednym motorkie z kolegą (wiem - szczegół)
Z zemsty () zamekają i czekają na potknięcia innych klubów wprowadzonych przez człowieka za którego kiedyś lali by po pyskach (np. wylanie piwa jest powodem do lania w mazak - podobno w obronie flagi na kongresówce - tyle że ci kolesie co leją w paru jedengo na plecach też mają kongresówki - dla każdego rozumnego człowieka iracjonalność takiego zachowania razi w oczy)a teraz nienawidzą go bo przeszedł do konkurencji
Pozamykali kluby typu Bachus itd
Przykładów jest sporo (ale widzę, że albo macie mało pojęcie o co w tym wszystkim chodzi albo jesteście nieświadomi i nie docirają do was takie informacje)
Przypomniało mi się i miszę napisać mimo że już kończyłem hiih wróciłem do yuliczania obsurdów: kluby(zaznaczam nie wszyskie) posiadają swoich żołnierzy których zadaniem jest jeżdzenie po imprezach motocyklowych i "rozbieranie" beszczelnych (niestety często nawet nieświdomych) motocyklistów którzy naszyli sobie coś na kamizelkach - wycieczki kończą się mazakami i ganiankami po bazarach i zlotach!
Zawłaszczają sobie (przy okazji rozwiązywania jednego z klubów)kamizelki w całości (gdyby jeszcze kazali poodszywać emblematy ale nie w całości!!!!!)
Z paleniem kamizelek - chodzi oczywiście nie o kamizelki które sami noszą!! ale to chyba logiczne - ale palą kamizelki klubów rozwiązywanych zapominając czasami o odpruciu kongresówek dla których zdolni są lać w mazak ile wlezie

Wracjąc : nie wszyscy ! ALE jeżeli takie numery wywijają kluby należące do rady która zawłaszcza sobie prawo do porządkowania świata klubów motocyklowych to jest coś nie tak!!!!

Panie Michale: życzę żeby jak najdłużej cieszył sie pan z należenia do klubu motocyklowego kongresowego- zupełnie szczerze! Ale widzę, że nie do końca pan wie o co tam (konres itd) chodzi i z czym to się je !!!
I polecam Panu i swoim kumplom z klubu (z tego co wyczytałem jesteście nowym klubem) pogadać z kimś kto ma naprawdę dużą wiedzę na temat życia klubów i wszystkiego co z tym związane. Popytajcie jak nie podpaść, jakich błędów nie robić (chodzi o zasady zachowania - i mogę sie założyć, że mimo należenia do kongresu nie macie pojęcia o wielu zasdach zachowania np komu można spojrzeć w oczy, albo jak zdejmuje się kamizelkę itd hihiih- zapachniało sektą?)

Na koniec: Najgorsze jest to że sam pomysł powstania kongresu w swoich założeniach jest do niesienia ale forma prowadzenia działalności i brak przykładnego karania wrecz przyzwolenie na zachowanie niezgodne ze swoimi zasasami i to klubów należących do kongresu:
"Kongres M.C. jest zrzeszeniem Klubów oraz Wolnych Grup Motocyklowych z terenu Całej Polski.

Zasady, którymi kieruje się Kongres nie zostały zapożyczone z zagranicznych klubów ani przez nie narzucone, lecz były wypracowane przez ludzi którzy w Polskich warunkach tworzyli środowisko motocyklowe, budowali kluby wbrew sytuacjom społeczno politycznym na przełomie ostatnich kilkudziesięciu lat.

Kongres jako organizacja udziela pomocy wszystkim motocyklistom uznającym jego zasady.

Zasady te kładą nacisk na wzajemny szacunek, poszanowanie barw i braci klubowych, oraz pomoc w obliczu zagrożeń drogowych jak i wszystkich innych spotykających nas w codziennym życiu. To w imię tych wartości organizujemy w tym roku ogólnopolska akcję MOTOSERCE, a w latach ubiegłych wspólnie pomagaliśmy wielu ofiarom wypadków i osobom ciężko chorym

Do Kongresu mogą należeć Wszystkie grupy motocyklowe, które dzięki współpracy mają okazję tworzyć przyszłą scenę motocyklową."

Pisac można by jeszcze długo ale niedługo Dakar na eurosporcie hihii - polecam

Na koniec : prawdziwa wolność jest poza klubami !!!

Pozdrawiam Michale (sorki że po imieniu)i mam nadzieje że niczym cie nie uraziłem i pisze tu nie o takich ludziach jak my (myśle że bez problemu znaleźli byśmy wspólny język przy piwku i bez piwka na trasie)ale ludziach których lepiej omijać!

Ja mam grupe przyjaciół, śmigamy na motorkach i nikt nas nie goni po bazarach i nie zameka w kanciapach itd.

Dariusz M : czytałem wcześniejsze posty i zgadzam sie z poglądami hiihih
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

robert matłoka:
Koleś z "Biały Orzeł" ostatnio musiał uciekać(w czasie bazaru) przed kolesiami którzy ganiali za nim żeby zdjąć mu kamizelkę!!!!(o Orle białym sam poczytaj bo widzę że nie wiesz co to za ekipa i dlaczego ich ganiają po bazarach- klub nie należy do kongresu)

Znam Orła bo organizuja dla mnie i znajomych wypady po USA. Slepy strzał ;-)
robert matłoka:
ale palą kamizelki klubów rozwiązywanych zapominając czasami o odpruciu kongresówek dla których zdolni są lać w mazak ile wlezie

Widziałes to naocznie czy tylko naogladałes sie a Sons of Anarchy ?
robert matłoka:

Panie Michale: życzę żeby jak najdłużej cieszył sie pan z należenia do klubu motocyklowego kongresowego- zupełnie szczerze! Ale widzę, że nie do końca pan wie o co tam (konres itd) chodzi i z czym to się je !!!

Nie jestem w Klubie kongresowym ani w zadnym innym ;-)
Juz.
robert matłoka:


Wracjąc : nie wszyscy ! ALE jeżeli takie numery wywijają kluby należące do rady która zawłaszcza sobie prawo do porządkowania świata klubów motocyklowych to jest coś nie tak!!!!

No cos jest nie tak, ale w kazdym stadzie znajdzie sie czarna owca.
Spoko, nie oceniejmy tak pochopnie wszystkich jak jeden.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 23:27
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:

Nie jestem w Klubie kongresowym ani w zadnym innym ;-)
Juz.

Toś za długo nie był... :)) ... bez względu na powody Twojego odejścia/wyrzucenia*

Smoku

* niepotrzebne skreślić
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Bo nie tak miało byc ;-)
A zrezygnowac i stanowczo powiedziec "nie" pewnym niepasujacym komus warunkow to chyba zaden wstyd ani ujma, co ?
Robert Szerszeniewski

Robert Szerszeniewski sprzedawca, central

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Bo nie tak miało byc ;-)
A zrezygnowac i stanowczo powiedziec "nie" pewnym niepasujacym komus warunkow to chyba zaden wstyd ani ujma, co ?

Co nie zmienia Michale faktu że , jak tylko twój były klub wstąpił w szeregi kongresowej hałastry ty też zmieniłeś zdanie!!!
Wiem jakie mieliście wątpliwości, w sumie to wyglądało to tak jak byście weszli ze strachu.Jak kongres zabronił wam przyjechać na wiosnę bez kamizelek.
Zresztą kiedyś i do naszego klubu tak próbowali startować "przyjechać na kongres ale bez kamizelek "bo w mazak" to was może zaakceptujemy" .O trzymali wtedy odpowiedź "wisi nam wasza akceptacja, wolimy PRM".Było straszenie ale już nie są tacy mocni.Gremium też nie poradziło sobie z zastraszeniem Korsarzy i Czarnych Orłów.Olali kongres Wataha , Zbóje z Gór, Orawa, Zakon Motocyklowy Polska,Żelazne Orły,BES-a,W-F-M,Szaman Rider, Dzikie Gęsi,Motocykliści Żyrardów ,Wolna Grupa Warmińsko-Mazurska i wiele innych.
Kongres znaczy po prostu coraz mniej, jeszcze wymachują szabelką ale to już podrygi.

ps.Do wszystkich nie ma co bać się. jeśli chcecie zakładajcie kluby , stowarzyszenia co tylko chcecie, noście barwy na kamizelkach kongres nie ma prawa zabronić wam niczego.

Edit ps.Robert Szerszeniewski edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 10:55
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Bo nie tak miało byc ;-)
A zrezygnowac i stanowczo powiedziec "nie" pewnym niepasujacym komus warunkow to chyba zaden wstyd ani ujma, co ?

Pewnie, że nie wstyd. Rozsądna decyzja. Nawet jeżeli to Ty spodziewałeś się, że po wstąpieniu w szeregi klubów kongresowych będziecie grabić, łupić, palić i gwałcić ;) [oczywiście Ciebie o to nie podejrzewam]

Smoku
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Robert Szerszeniewski:
Co nie zmienia Michale faktu że , jak tylko twój były klub wstąpił w szeregi kongresowej hałastry ty też zmieniłeś zdanie!!!
Wiem jakie mieliście wątpliwości, w sumie to wyglądało to tak jak byście weszli ze strachu.Jak kongres zabronił wam przyjechać na wiosnę bez kamizelek.

Zmienilem zdanie sporo wczesniej, wlasnie po licznych kontaktach z Klubami MC czy FG, po rozmowach i dyskusjach. Wtedy podjelismy decyzje aby stac sie Klubem kongresowym a nie dlatego ze Kongres zabronil nam czegos.
Ja odszedlem bo poczatkowe plany nagle sie zmienily i zwyczajnie mi to nie pasowalo, ale ... nie zmienia to mojego pozytywnego nastawienia do kongresu.
Oczywiscie szanuje wszystkich zrzeszonych gdziekolwiek lub nie zrzeszonych nigdzie. Dla mnie liczy sie cala brac motocyklowa i wspolna pasja, fan z jazdy i wpolnego spedzania czasu na imprezach i motocyklach. Bycie wolnym i niezaleznym a ... Klub MC, FG, stowarzyszenie czy jakakolwiek inna formalna forma zjednoczenia sie nakazujaca to i tamto ... nie jest dla mnie.
Nie zmienia to faktu ze zawsze mam wolny wstep na rozne zjazdy, spotkania i zloty :-)
I w sumie o to chodzi, prawda ?
Jakub J.:
po wstąpieniu w szeregi klubów kongresowych będziecie grabić, łupić, palić i gwałcić ;) [oczywiście Ciebie o to nie podejrzewam]

Do tego Kongres nie jest potrzebny ;-)Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 23:41

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

trochę w ostatnich wypowiedziach poniosła Was fantazja, i tylko śmiech mnie ogarnia na teksty obu szanownych Panów Robertów, ich hipotez i stwierdzeń.

Zdaje sobie sprawę że obaj panowie, wg Ich mniemania, mają kapitał na rację w tych zagadnieniach, tylko Oni wg siebie czują się naprawdę wolni, a każdy kto jest w klubie jest zależny i robi to ze strachu, obawy i czym kolwiek jeszcze, by być wolnym, wyzwolonym jak oni o wielcy...

Znam takich Panów Robertów, którzy uważają że tylko ich wyjazdy, podróże i spotkania koleżeńskie są najlepsze, najfajniejsze i dające najwięcej wolności. Znam takich Panów Robertów co myślą że tylko oni naprawdę jeżdżą bez lansowania, tylko dla turystyki i tylko oni jeżdzą setki km, ba nawet tysiące, co my klubowicze przecież nie robimy bo tylko szpanerami w kamizelkach jesteśmy co to jeżdżą na zloty autami, by się nachlać i komuś dojebać.
Bo przecież my w klubach sami sobie ze strachu, nie dorastając do pięt, przemyślanym decyzją Panów Robertów, nałożyliśmy kaganiec, płacąc haracze kongresowi, bijąc kluby poza kongresowe, mało tego nawet jeżdżąc i węsząc komu by tu dojebać, a jak przyjdzie co do czego to taki np największy w europie klub Gremium, przestraszy się jakiś Czarnych Orłów, Korsarzy itd.

Bo przecież tacy jak Panowie Roberci tworzą motocyklizm w Polsce, oni organziują setki akcji charytatywnych poświęcając własny czas i pieniądze, oni organziują zloty motocyklowe i inne akcje na które przyjeżdzają szpanerzy w kamizelkach, bo siać postrach i przemoc. Wreście tylko tacy jak Panowie Roberci mają prawo do określania kto jest dobry, kto jest zły, kto jest motocyklistą, kto nie.


Takie przeświadczenia Panów Robertów biorą się z niewiedzy, egoizmu, nieznajomości tematu, a przede wszystkim własnej pychy braku skromności, braku obiektywnosci, i przerośniętego ego.

Serdecznie pozdrawiam obu Panów Robertów.
Krzysztof Kufel

Krzysztof Kufel Kierownik robót
drogowych

Temat: Kluby Motocyklowe

No widze ze samych argumentów używa pan Arkadiusz!
Obrażamy itd
No ale są same fakty!
"Zdaje sobie sprawę że obaj panowie, wg Ich mniemania, mają kapitał na rację w tych zagadnieniach, tylko Oni wg siebie czują się naprawdę wolni, a każdy kto jest w klubie jest zależny i robi to ze strachu, obawy i czym kolwiek jeszcze, by być wolnym, wyzwolonym jak oni o wielcy..."
Nie wiem z kąd wyciąga pan Arkadiusz takie wnioski ? gdzie napisane jest że tylko my uważamy się za naprawdę wolnych? gdzie piszemy że wszyscy są w klubach ze strachu? itd itp. Kompletne niezrozumienie tematu!!!!
Właśnie chodzi o coś zgoła odmiennego!!!!
Niejeden klub chciał powstać, powstał i został zamknięty z byle powodu!!!(nie wymieniam bo juz mi sie nie chce) ludzie pełni zapału itd ale ekipy uzurpujące sobie prawo do narzucania wszystkim w polsce kto może być klubem, ba nawet nie klubem tylko naszyć sobie cokolwiek na kamizelce zamekaj otwierają pozwalają - czytaj bajzel!!
Reasumując jest dokładnie na odwrót ! jest cześć ludzi co chciała by mieć swój klub itd ale nie mogą - bo nie! bo muszą się podporządkować kongresowi! i ich zasadom nie dla wszystkich ok! i nie chodzi o zasady zapisane na stronie kongresu o szacunki itd !!! o nie !!!to jest brak wolności !

Śmiać mi się chce jak czytam wnioski jakie pan Arkadiusz wysuwa hiih
Ale widzę że ubodła prawda wielce!!

"Znam takich Panów Robertów, którzy uważają że tylko ich wyjazdy, podróże i spotkania koleżeńskie są najlepsze, najfajniejsze i dające najwięcej wolności. Znam takich Panów Robertów co myślą że tylko oni naprawdę jeżdżą bez lansowania, tylko dla turystyki i tylko oni jeżdzą setki km, ba nawet tysiące, co my klubowicze przecież nie robimy bo tylko szpanerami w kamizelkach jesteśmy co to jeżdżą na zloty autami, by się nachlać i komuś dojebać."

Ciekawe wnioski tylko do jakiego tekstu bo nikt nie pisze że jego wyjazdy są lepsze od tych klubowych!!!! gdzie piszemy że kluby motocyklowe to szpanerzy?
Piszemy tylko że nie koniecznie wszytkim co chcą mieć klub motocyklowy w polsce musza odpowiadać kongresowe klimaty i zloty na które trzeba jeździć inaczej jest groźba że wyrzucą (jak mniemam sam znasz takie kluby co nie pojawiły się pare razy na kongresie i bęc),zasady żeby klepać za kamizelkę i lać za noszenie jakiś emblematów i kłaniać się jakimś kolesią tylko za to że ma na kamizelce President a nie members(oczywiście nie chodzi o ludzi którzy sobie na szacunek zasłużyli swoim zachowaniem godnym motocyklisty i zasad wypisanych na pierwszych stronach kongresu !!! )
Apropos samochodów - przypomina mi sie zlot w twierdzy bojen

"Bo przecież my w klubach sami sobie ze strachu, nie dorastając do pięt, przemyślanym decyzją Panów Robertów, nałożyliśmy kaganiec, płacąc haracze kongresowi, bijąc kluby poza kongresowe, mało tego nawet jeżdżąc i węsząc komu by tu dojebać, a jak przyjdzie co do czego to taki np największy w europie klub Gremium, przestraszy się jakiś Czarnych Orłów, Korsarzy itd."

Ciekawe wnioski!
Zaprzecz że są kolesie w klubach co jeżdzą i zamekają imprezy motocyklowe które są organizowane poza kongresem ! zaprzecz że są kolesie wyznaczeni do jeźdzenia i zdejmowania kamizelek ! itd itp kto zna temat ten wie o co biega
Aha największe w europie jest HA - jeżeli są największym na świecie to chyba w europie też hiihih!
Aha forma wypowiedzi że największy klub przestraszy się jakiś czarnych orłów , korsarzy mówi wszystko o panu Arkadiuszu! niestety!
Szyderczy ton ! w czym korsarze czy cxzarne orły są gorsze od gremium? dlaczego jest mowa o jakimś strachu itd
To jest włąsnie język tego typu ludzi z kongresu z którymi my się nie zgadzamy!!!!!
Brak tolerancji czuć z daleka i te animozje miedzy klubami - czarni nie lubią czerwonych i korsarzy ( okazuje się że też sa nielubiani hiihi)

O, przypomniało mi się - zamkneli jesze Piwersów - chi i ganiali ostatnio za jednym kolesiem bo miał kamizelkę (na początku jak go koleś zawołał to myślał że chce pogadać hihi a ten co on nosi że klubu nie ma że ma się rozebrać hi bo koledzy są jakiś 7 ) hiih

Aproos akcji !! Rewelka ! ale nie ma ich aż tak wiele!
Motocykliści nie klubowi też organizują akcje i nie uzurpują sobie prawa do mówienia kto co może!!!

"Wreście tylko tacy jak Panowie Roberci mają prawo do określania kto jest dobry, kto jest zły, kto jest motocyklistą, kto nie. "

Wnioski super!
Gdzie piszemy ze ludzie z klubów mtocyklowych to nie motocykliści? ???
Gdzie piszemy kto jest dobry kto zły?
Piszemy tylko fakty ! oceniamy tylko tych co w ogólnoświatowym i etycznym rozumieniu robią coś złego, łamią prawo, uzurpują sobie prawa których nie mają itd itp kto rozumny ten dawno zrozumiał!!!!

"Takie przeświadczenia Panów Robertów biorą się z niewiedzy, egoizmu, nieznajomości tematu, a przede wszystkim własnej pychy braku skromności, braku obiektywnosci, i przerośniętego ego."

No coment!
To obrazuje piszącego najlepiej! Zamiast faktów obrażanie ludzi !

I to serdzecznie pozdrawiam? kompletnie niepotrzebne!

A ja życzę panu miłego dnia i wielu przejechanych kilometrów z klubem lub bez byle bezpiecznie i z ludzmi z którymi pan chce a nie musi tam gdzie pan chce a nie musi !!
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

nie chce mi się już przytaczać Twoich wypowiedzi, weź i poczytaj. Pisaliście o tym że prawdziwa wolność jest poza klubem, stąd mój szyderczy ton,i mój tekst w tym temacie, ponieważ na pewno ja będąc w klubie jestem nie wolny, o czym Ty wiesz lepiej ode mnie :)
Ja nikogo nie obrażam, tylko odpowiadam na Twoje i kolegi mijanie się z prawdą.
Z Twoich chaotycznych wypowiedzi przejawia się tylko pełna emocji, jednostronna i nie obiektywna walka z niesprawiedliwością i brakiem wolności w kongresie o czym znowu wspomniałeś. Naprwadę tak ciężko Ci zrozumieć, że jesteś w błędzie ponieważ to mój klub jest w kongresie nie Twój, i ja minimalnie więcej mogę coś wiedzieć w tym temacie. Zapewniam Cię ze nikt mnie do niczego nie zmuszał, i wcale nie czuje się zniewolony przez kongres jak usiłujesz wmówić że kluby tak właśnie mają. Co do zamykania klubów, dowiedź się pierw dlaczego jakieś kluby przestały istnieć, a dopiero później czyń z nich sztandar swoich poglądów.

Na tematy szpanerów i wyjazdów mocno uogólniłem ponieważ i na tym forum wcześniej jak i innych takie właśnie panują opinie. Cofnij się kilka stron wstecz a je znajdziesz.

Co do przymusu bywania na zlocie, kolego sam z miłą chęcią jeżdzę na zloty ktory mi się podobają a te na które mi się nie podobają to nie jeżdze. Małóo tego znam kilka klubów które przeważnie nie jeżdżą na zloty i jakoś istnieją.

W moim klubie nikt nie jeździ i nie zamyka innych zlotw. Także zaprzeczam. Co do innych klubów- jest tyle zlotów w kraju że połowa członków MC musiała by jeździć na nie i je zamykać, nie sądzisz że to paranoja? Poza tym te zloty są i się powtarzają więc o jakim zamykaniu mówisz?
HA jest na świecie największę jednak najliczebniejsze w Europie jest właśnie Gremium. Nie będe się spierał ponieważ to są dane z przed kilku lat.
Pisząc to chciałem troszkę rozjaśnić obraz przez Was zaciemniany że tyle to już klubów jest poza kongresem, że kongres się kończy, że nawet kluby takie jak przytoczył drugi Robert, miały do czynienia z Gremium i jakoś Gremium nie dało sobie rady. A jest tak że kluby z Wolnej Strefy przechodzą do Kongresu, policz ile klubów jest w Kongresie ile poza więc odrobinkę przesadziliście.

A jaka to forma mojej wypowiedzi mówi wszystko o mnie? PAnowie Roberci pisząc iż ktoś z Gremium nie dał sobie rady jest łagodnym stwierdzeniem, a odpowiedź że zapewne największy klub przestraszył się jakiś kruków jest wypowiedzią przepełnioną przemocą i świadczy o zapewne moim agresywnym charakterze.....

Oczywiscie że akcje organizują także inni jednak piszac że akcji organizowanch przez kluby nie jest wiele jest trochę śmieszne, i takie typowe dla ludzi chcących pomniejszać czyjeś czyny. Ale nie będe się z Toba licytował kto co i ile.

Niestety poza negowaniem czynów złych które ja też neguje, Ty i kilku innych negujecie kluby jako takie, przyjmując zasadę wspólnej i zbiorowej odpowiedzilaności. Piszecie o prawdziwej wolności poza klubem, także Tobie podobni koledzy motocyklisci, piszą o tym iż to co w klubach jest dla szpanu itp także i na tym forum. Więc pierw bądź obiektywny w swoich stwierdzeniach, a dopiero później oceniaj.

Co do auta na zlocie - proszę cofnij kilka stron i zobacz co odpisałem Tomkowi K. na ten temat.

Ostanie Twoje akapity dają mi mocno do myślenia - Ty możesz oceniać, przedstawiać w niekoniecznie obiektywnej formie innych, jednak jak ktoś oceni Ciebie czujesz się urażony. Zatem podyskutuję z Tobą z chęcią, zawsze możemy ise spotkać na żywo na piwie, jak znjadziesz odrobinę chęci w sobie do przedstawiania spraw tak jak się mają, a nie ulegając ogólnej fobii na temat klubów motocyklowych.

Na koniec przytoczę Twój tekst:
"A ja życzę panu miłego dnia i wielu przejechanych kilometrów z klubem lub bez byle bezpiecznie i z ludzmi z którymi pan chce a nie musi tam gdzie pan chce a nie musi !!"

Kolego ja niczego nie muszę! Znowu wiesz lepiej ode mnie czy jeżdzę tam gdzie chcę i robię to co chcę. Czy ktoś mnie zmusza i wymaga. Nie musisz mi niczego takiego życzyć ponieważ ja robię co chce i nikt mnie do niczego nie zmusza. Jednak Ty będziesz mi wmawiał że wiesz lepiej ode mnie, bo przecież wolnośc na 100% jest poza klubem a w klubie to przeciez nie może być o tym mowy!

Temat: Kluby Motocyklowe

"HA jest na świecie największę jednak najliczebniejsze w Europie jest właśnie Gremium. Nie będe się spierał ponieważ to są dane z przed kilku lat."

a czy to prawda ze zalozyciele Gremium z niemiec mieli dosc tej masowki i zostali prospectami HA?



Wyślij zaproszenie do