GoldenLine
Zaloguj się
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Nie, nie pod zadna grozba.
Wlasne przemyslenia, osobiste doswiadczenia i wspolne przemyslenia calej grupy, spowodowaly do podjecia tego kroku.
Nikt nam nic nie kazal, tak samo jak nikt z ponad 300 osobowej naszej grupy nikogo nie zmusza do przystapienia do OG.
Kto chce to przystepuje, reszta sie przyglada, zastanawia i podejmie decyzje pozniej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Ewa Cieślak:
Ponawiam pytanie.... czemu Cię to interesuje?

Poniewaz jestem ciekawy jak sobie radza na roznych spotkaniach, zlotach i eventach motocyklowych

Świetnie sobie radzą. Bawią się tak jak lubią i Kongres nie jest im do niczego potrzebny.
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Ewus no i dobrze, chcialem tylko wiedziec gdzie jezdza, na jakie spotkania.
Tak samo jest z Warminsko-Mazurska Strefa Neutralna http://vboyen.republika.pl/WMSN-linki.htm.... nie pokazuja sie tam gdzie moga byc kluby kongresowe i kongresowcy raczej nie pokazuje sie na ich imprezach.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 20:45
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Ewus no i dobrze, chcialem tylko wiedziec gdzie jezdza, na jakie spotkania.
Tak samo jest z Warminsko-Mazurska Strefa Neutralna http://vboyen.republika.pl/WMSN-linki.htm.... nie pokazuja sie tam gdzie moga byc kluby kongresowe i kongresowcy raczej nie pokazuje sie na ich imprezach.

Nie widzisz tu tej nienaturalności? Dlaczego mają się unikać, nie pokazywać w okolicy kongresowych zlotów? Żyjemy w wolnym kraju i każdy może sobie zorganizować zlot gdzie zechce i kiedy, żaden Kongres nie ma i nie może tu mieć nic do gadania.
To jest właśnie ograniczanie wolności. Dla mnie nieakceptowalne.
I bardzo mi się nie podoba zainteresowanie kimś na zasadzie 'sprawdzić, czy przypadkiem nie bawi się tam, gdzie ja, bo jak tak to w mazak' :(
Link do wypowiedziLink
Marek Ł.

Marek Ł. Szukam pracy

Temat: Kluby Motocyklowe

Kurde ludzie popadacie w paranoje. W naszym kraju jest tyle imprez, że spokojnie wszyscy mogą się bawić bez zapoznawania się z kongresem ich zasadami i nikt nic nie mówi. Są wolne strefy tak jak powiedział Michał, ile ich jest nie wiem bo tam nie jeżdżę, mam swoje ulubione zloty i akurat są to imprezy klubów kongresowych bo te są moim zdaniem fajniejsze ale zawsze mogę się mylić. Nie macie chęci nie przystępujcie. Tyle ode mnie.

Podejrzewam, że nie przysporzyłem sobie znajomych na tym forum ale i tak chciałem was wszystkich czy to kongresowców czy też nie do Halinowa k/W-wy na spotkanie motocyklistów organizowane przeze mnie już po raz trzeci 2 maja na godz 14:45. więcej info: http://www.goldenline.pl/spotkanie/iii-parada-motocykl...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
A dla ciekawskich:

http://www.klubymotocyklowe.pl/inne15s.html
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Michał sie ujawnił ja tez http://kmperun.pl
a inni?
Może podacie www swoich grup.
Duże pifffko Michał.
Link do wypowiedziLink
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Kluby Motocyklowe

Krzysztof Żebrowski:
Michał Frankowski:
A dla ciekawskich:

http://www.klubymotocyklowe.pl/inne15s.html
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Michał sie ujawnił ja tez http://kmperun.pl
a inni?
Może podacie www swoich grup.


http://www.ewo.org.pl

Ja też dostanę piffffko? ;)

Smoku

PS: Ja tak tylko na chwilę ;)
Link do wypowiedziLink
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Marek Ł.:
W naszym kraju jest tyle imprez, że spokojnie wszyscy mogą się bawić bez zapoznawania się z kongresem ich zasadami i nikt nic nie mówi. (...)
Nie macie chęci nie przystępujcie. Tyle ode mnie.
Czyli te wszystkie historie o pobiciach, pruciu naszywek i zdzieraniu kamizelek to zwykłe "urban legends" tworzone przez tych co popadają w paranoję...
Ufff, super, dzięki za to info, niby nie planuję kamizelki ale latka lecą, kto wie... W razie czego powołam się na Ciebie :D
Podejrzewam, że nie przysporzyłem sobie znajomych na tym forum
Może nie jest tak źle, choć gdybyś od początku odpowiadał na nasze (moje?) pytania zamiast ściemniać, nawijać bawełnę i pisać nie na temat - poszłoby łatwiej i przyjemniej...
Link do wypowiedziLink
Marek Ł.

Marek Ł. Szukam pracy

Temat: Kluby Motocyklowe

Darek ja pisze to co myślę. Jak ktoś zauważył jestem od was trochę młodszy, może bardziej porywczy i przede wszystkim przesiąknięty od kilku lat wszystkim co związane z klubami, aczkolwiek dalej się uczę.To wszystko przychodzi z czasem wiekiem czy z czym tam jeszcze. Kto wie może kiedyś będę gadał o przepisach tak jak Joanna i Anna, póki co jestem daleki od ich przekonań, aczkolwiek szanuje ich zadnie. Gdyby nie swego rodzaju obowiązki z chęcią polatałbym z wami o ile wpuścicie w szeregi kongresowicza, tak samo ja zapraszam was, o ile kongresowicze w pobliżu wam nie przeszkadzają ;)

Tyle ode mnie w tym temacie:)
Link do wypowiedziLink
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Arek W.:
Tu jeden z przykładów nawet mój bardzo osobisty: http://strangers.pl
pozdro

Spoko.
Wystepuje ON jako stowarzyszenie a do tych Kongres nic nie ma.

Michał
mógł byś rozwinąć myśl?

KuboSmoku - fajna stronka i grupa. Wy też jesteście stowarzyszeniem? i też was się nie czepiają?
wiem prowokuję bo mówiłeś że się już nie wypowiadasz w tym wątku...
Link do wypowiedziLink
Arek W.

Arek W. Mam cztery pasje
życiowe Synowie,
Żona, Motocykle i
Legia...

Temat: Kluby Motocyklowe

Dariusz M.:
Arek W.:
ale jest też kilka które latają po różnych zlotach i się obszywają a z Kongresem nie mają nic wspólnego.
Tu jeden z przykładów (...)
To jest chyba pierwszy MERYTORYCZNY i POZYTYWNY przykład w temacie ostatniej dyskusji.
Napisz proszę czy ten klub używa "obszytych kamizelek" (przejrzałem parę artykułów na stronie ale nie widać), uczestniczy czasem w imprezach kongresowych i jeśli tak to czy jego członkowie mieli kiedykolwiek ze strony Kongresu jakieś kłopoty z powodu tzw. barw (biały kruk)
Jak kongresowi nie chcą pisać to może z pierwszej ręki się dowiemy?
Z góry dzięki ;)Dariusz M. edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 16:36

Kurcze czy Wy wychodzicie wogóle z GL-a? :-) idę spać i mało odpowiedzi dzisiaj włączam dyskusję i dwie strony postów przybywa :-)

Już pisałem wcześniej, że jako Klub nigdy nie mieliśmy nieprzyjemności od innych nazwijmy to Kongresowych Klubów z tytułu naszych barw dlatego niektóre posty bardzo mnie irytowały i stąd moje pewne może trochę oschłe wypowiedzi.
Parę słów o naszych barwach:
Wszyscy mamy na prawym ramieniu naszywki z naszym herbem (Biały Kruk na motocyklu). Ponadto na motocyklach często mamy nalepkę również z Białym Krukiem a pod nim napis Strangers. Dodatkowo jeździmy w kamizelkach odblaskowych gdzie z tyłu jest ten sam wyżej wspomniany herb na całych plecach. Na zlotach używamy kamizelek skórzanych gdzie na plecach jest ów herb. Inną sprawą jest fakt że na tzw. zloty ogólne jeździmy stosunkowo rzadko ponieważ przygotowanie do wypraw i same wyjazdy zajmują sporo czasu.
W odróżnieniu od Klubów Kongresowych u nas mogą być kobiety, policjanci, pacyfiści, księża, rozwodnicy i narkomani. Podobnie do Klubów Kongresowych jest zachowana hierarchia i funkcjonuje system przyjmowania nowych członków, ale nie wszyscy którzy nas lubią i lubią z nami jeździć muszą być członkami. Po to została stworzona funkcja "sympatyka", który nie musi do niczego się stosować tym samym nie uczestniczy w obradach klubu (jesteśmy stowarzyszeniem i musimy podejmować uchwały zgodnie z obowiązującym prawem RP) ale swobodnie może liczyć na naszą pomoc chociażby w sprawie noclegu podczas jakiś wojaży.
To tyle jeśli chodzi o Strangersów.
Pozdrawiam
Arek
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Marcin Bacia:
Michał
mógł byś rozwinąć myśl?

KuboSmoku - fajna stronka i grupa. Wy też jesteście stowarzyszeniem? i też was się nie czepiają?

Spoko.
Stowarzyszenia wystepuja jako wlasne, jednorodne, zarejestrowane podmioty gospodarcze, majace KRS i takie tam bzdety, ktore w zaden sposob nie "wkurzaja" Kongresu.
To jest tez inny krok aby byc Klubem Motocyklowym ze statutem stowarzyszenia i miec "swiety spokoj".
Tak samo jak rozne towarzystwa motocyklowe .... Sa, maja swoje barwy, obszywaja sie na plecach i Kongres sie ich nie czepia.
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Dariusz M.:
Wystarczy żeby przeżyć i nie rujnować się na dentystę?

Pytanie retoryczne czy mam odpowiadac ? ;-)
Joanna H.:

Znam klub damski, który w życiu kongresowi nie pozwoli zdecydować o niczym. Bo to ICH klub.

Podasz nazwe i ewentualnie gdzie One sie pokazuje i jezdza ?Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 14:28


Noszą nazwę, którą kiedyś otrzymały od amerykańskich założycielek. Problem w tym, że wśród nich znalazły się amatorki męskiej dominacji i lizania butów kongresowi, więc teraz jest proces o nazwę, logo, dobra osobiste itp., które frakcja rozłamowa sobie przywłaszczyła.
Link do wypowiedziLink
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Stowarzyszenia wystepuja jako wlasne, jednorodne, zarejestrowane podmioty gospodarcze, majace KRS i takie tam bzdety, ktore w zaden sposob nie "wkurzaja" Kongresu.
To jest tez inny krok aby byc Klubem Motocyklowym ze statutem stowarzyszenia i miec "swiety spokoj".
Tak samo jak rozne towarzystwa motocyklowe .... Sa, maja swoje barwy, obszywaja sie na plecach i Kongres sie ich nie czepia.
No i wreszcie dotarliśmy do sedna chyba.
Więc chodzi o MC (i pewnie FG i OG).
Czyli "Towarzystwo Motocyklowe Na Rybkę" jest OK - a "Na Rybkę MC" już nie.
Pomijając że to nadal niczym nie uzasadniona siłowa uzurpacja kongresu ;P jest to jakieś światełko w tunelu.
Ciekawe co z oznaczeniem "KM" - Klub Motocyklowy?
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Ze niby nie musialem wstepowac do Kongresu aby sie obszyc ?
Byla taka opcja, ale tylko z naszywkami ogolnie dostepnymi w sklepach, na allegro czy gdzie tam sobie mozesz cos kupic.
Nasza grupa doszla do wniosku ze chce miec indywidualny wyroznik, wlasna naszywke i dlatego byla potrzeba dogadania sie z Kongresem.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 19:51

Acha, rozumiem, wasze fachury od robienia haftów konsultują się z kongresem, kiedy ktoś założy u nich zamówienie? A próbowaliście tego serwisu: http://www.naszywki.pl?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Tak samo jak rozne towarzystwa motocyklowe .... Sa, maja swoje barwy, obszywaja sie na plecach i Kongres sie ich nie czepia.
To czemu nie woleliście być takim towarzystwem ??
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Kluby Motocyklowe

Michał Frankowski:
Stowarzyszenia wystepuja jako wlasne, jednorodne, zarejestrowane podmioty gospodarcze, majace KRS i takie tam bzdety, ktore w zaden sposob nie "wkurzaja" Kongresu.


Wyjaśnij mi z łaski swojej, po co grupce, która lubi razem latać i czasem wysuszyć parę piw oraz posiadać nazwę/logo statut, KRS i inne takie formalności. Brałam udział w zakładaniu stowarzyszenia i wiem, że Polska ma przepisy rodem z najgorszej komuny jeśli chodzi o wolność do stowarzyszania się (jak dla mnie kompletnie sprzeczne z ideą demokracji) oraz ile łez, potu i krwi wylewa się, bo biurwy z KRSu z sadystyczną przyjemnością odrzucają wnioski z powodu jednego przecinka, zdania, które występuje w 100 statutach, ale tej czy owej się nie podoba, włącznie z kwestionowaniem celowości zakładania danego stowarzyszenia, bo jedna czy druga idiotka ma poglądy X czy Y i w ten sposób manifestuje swoją antypatię. Taki proces potrafi trwać miesiącami, by nie powiedzieć latami i wymaga opieki prawnika, a jeśli nie ma takowego w grupie to kicha, bo tacy bardzo cenią/wysoko wyceniają swój czas.

To wszystko wyłącznie po to, żeby jakaś samozwańcza "siła wyższa" nie zrobiła im krzywdy i nie napastowała na ogólnodostępnych imprezach?
Link do wypowiedziLink
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Kluby Motocyklowe

Asia, przepraszam że jednak zabiorę głos niezgadzający się z Tobą.

Założyć Stowarzyszenie nie jest trudno - co mogę wnioskować po naszym przykładzie - PSM-EWO rejestrowało się kiilka miesięcy z powodu błędów formalnych w statucie i bardzo wolno działającej Poczty Polskiej. Nikt problemów nie robił i nie kwestionował powołania takiej organizacji. Nie wiem skąd masz doświadczenia z koniecznością posiadania prawnika ale my nie mieliśmy ... i działamy.

Smoku
Link do wypowiedziLink
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Kluby Motocyklowe

Joanna H.:
Problem w tym, że wśród nich znalazły się amatorki męskiej dominacji i lizania butów kongresowi, więc teraz jest proces o nazwę, logo, dobra osobiste itp., które frakcja rozłamowa sobie przywłaszczyła.

He,he, he .... slynne Amazons
Joanna H.:
Acha, rozumiem, wasze fachury od robienia haftów konsultują się z kongresem, kiedy ktoś założy u nich zamówienie?

Niestety, zle rozumujesz.
Nasz Klub wymysla sobie wzor, pokazuje go na Kongresie, dostaje zgode i sam sobie go wyprodukowywuje.
Ewa Cieślak:
To czemu nie woleliście być takim towarzystwem ??

Bo to jest szybsza, prostsza i latwiejsza droga.Michał Frankowski edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 12:59
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Kluby Motocyklowe

Jakub J.:
PSM-EWO rejestrowało się kiilka miesięcy

Ty uważasz, że to normalne w demokratycznym kraju, żeby grupka ludzi mających to samo hobby musiała czekać tyle miesięcy? Co wyście zakładali? Skomplikowaną prawnie spółkę akcyjną z oddziałem komandytowym i filiami w krajach azjatyckich? A może partię polityczną przystępującą do kampanii wyborczej? Przecież to czysty absurd.

Kiedy w Danii z koleżankami zakładałyśmy oficjalny klub flagfootball odbyło się to na 1 spotkaniu - statut miał może 2 strony A4 (naprawdę podstawowe sprawy spisane językiem zrozumiałym nawet dla tych, co tylko podstawówkę kończyli), wszystkie założycielki się podpisały, przeprowadzono szybkie głosowanie i dopisano władze, a następnie pocztą zwykłą wysłałyśmy to do Związku Piłki Nożnej, a tydzień później miałyśmy status oficjalnego klubu. Wszystko. W równie prosty sposób rozwiązałyśmy potem nasz klub.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj