Temat: Kluby Motocyklowe
Kochani.(może nie dosłownie) ;)
Nie jest tak jak piszecie i się wypowiadacie. Proponuje pogadać z kimś z klubu kongresowego. On wam wyjaśni kilka zasad jakie panują w klubach motocyklowych. Na pewno nie chodzi o ograniczenie wolności, wręcz przeciwnie , chodzi o budowę naszego polskiego ruchu motocyklowego na takich warunkach jakie sami stworzymy.Bez wzorców zachodnich( no może nie do końca- część przyjeliśmy tak jak obszywanie kurtek kamizelek. Co kraj to obyczaj. Kongres i kluby kongresowe chcą dbać przede wszystkim o porządek w nazewnictwie klubów , kolorze barw klubowych i sposobie ich zdobywania.Nazwy nie mogą się powtarzać i być podobne, kolor barw klubowych tez jest istotny aby nie było powtórek. Chodzi głównie oto że jak coś będzie nie tak ...np: to powiedzą - to zrobił ten i ten klub ( ktoś kogoś pobił, itp) a faktycznie tak nie jest bo miał taka sama nazwę. Trzeba być na kongresie chociaż 2 razy na 4 lata. Reszta róbcie co chcecie. Żadnych przymusów, warto natomiast pojeździć po naszym ładnym kraju, poznać inne kluby a ręczę że to fajni ludzie.
Może coś wam to podpowie:
Żeby wszystko było jasne.
Klub Motocyklowy. Co to właściwie jest?
Często ludzie zadają pytania „Co to jest Klub Motocyklowy?”. A o co chodzi z tym, że jedni mają wyróżnik MC lub FG, a inni przynależą do jakiejś m-ki motocykla, stowarzyszenia, należą do niezrzeszonej grupy motocyklistów lub jeżdżą indywidualnie.
Wszystkie te grupy maja mało wspólnego, wspólne to że posiadają motocykle.
I tu kończą się podobieństwa.
Jest grupa ludzi, która ta pasją żyje i z oczywistych względów nie będę o nich w ogóle wspominał.
Dalej grupy motocyklistów, stowarzyszenia są to ludzie, którzy traktują jazdę na motocyklu i wszystko z tym związane jako hobby, odskocznie od dnia codziennego.
Natomiast kluby MC tym żyją. Klub jest pierwszym domem, w którym dobro klubu, honor, braterstwo i barwy klubowe są wartościami świętymi i tym wartościom wszystko jest podporządkowane. Inne sprawy to dla członka klubu MC to hobby mówiąc najogólniej.
Skrót MC oznacza Motorcycle Club, skrót FG to Free Group.
W klubach FG obowiązują wszystkie takie same zasady jak w MC, jednak tutaj nie są one tak rygorystyczne.
Kto może być członkiem Klubu MC lub FG i jaka jest droga?
Członkiem Klubu MC I FG nie może być KOBIETA, nie może zostać członkiem też POLICJANT jak i PACYFISTA. Tak jest i JUŻ!!!
Pierwszy etap to tzw. Support – oznacza to człowieka, który jest przyjacielem klubu i działa na jego dobro w różny sposób (najlepiej uzgodniony).
Kolejny krok to Hangaround (będący w pobliżu) i tu różnie – w klubach od 3 miesięcy, okres maksymalny nieokreślony.
Następnym etapem jest Prospect (kandydat). Minimum jeden rok nosi niepełne barwy na plecach kamizelki, nie ma nadal prawa głosu na zebraniach (tylko i wyłącznie głos doradczy za pozwoleniem).
Przez ten cały czas należy być czynnym motocyklistą, bywać na zlotach i imprezach (jednym słowem uczestniczyć w życiu klubu), dać się poznać jako osoba wartościowa i godna zaufania.
I jeżeli brać klubowa uzna, że jesteśmy godni, aby zostać pełnoprawnym członkiem klubu nadaje nam pełne barwy i uzyskujemy tytuł Membera, ze wszystkimi przywilejami i obowiązkami.
Oczywiście są to tylko bardzo ogólne zasady, każdy z klubów MC czy FG ma swoje własne wewnętrzne reguły, ale trzon jest taki sam.
To tyle na teraz.
p.s.
Jest to jeden z cyklu artykułów poświęcony życiu MOTOCYKLISTY.