Tomasz
Poradowski
Specjalista od
wytwarzania
oprogramowania
Temat: Jaki procent ( % ) motocyklistów jeździ bez Prawa Jazdy...
Przemysław Sałyga:
Michal K.:
Przyznam, ze nie wiem jak w innych krajach wygladaja takie egzaminy, wiec moze ktos sie wypowie w tej materii? Moze faktycznie nalezaloby zrobic to tak jak to robia inni (tak jak proponuje to Slawek)?
Niedawno ze względu na chęć zakupu motocykla byłem zmuszony dorobić kategorię A do posiadanego prawa jazdy. Ponieważ na stałe mieszkam w Austrii robienie kategorii A w Polsce odpadło ze względu na czas.
To ja dorzucę jeszcze krótki opis jak to wygląda w Niemczech, gdzie dorabiałem kat. A niecałe 2 lata temu (a wygląda to dość podobnie do Austrii z tego co przeczytałem):
- do szkoły jazdy przyszedłem na jakieś 2-3 wykłady (na 4) związane wyłącznie z jazdą motocyklem,
- na egzaminie teoretycznym ze względu na posiadaną już kat. B miałem test skrócony do 10 pytań zamiast bodajże 20, i to chyba głównie takich związanych z kat. A (choć z tego co pamiętam to i były tam pytania ogólne); nie było problemu z testem w języku polskim,
- egzamin zdaje się na sprzęcie, na którym się szkoliło, bo egzaminator przyjeżdża do szkoły nauki jazdy - więc w moim przypadku była to Honda CBF 600,
- egzamin praktyczny trwał łącznie ok. 45-50 minut i składał się ze swego rodzaju "placu" (za który służył kawałek drogi przy jakiejś szkole, gdzie mój instruktor rozstawił pachołki :), a potem jazdy po mieście (różne małe uliczki, mniejsze i większe skrzyżowania, aż po autostrady, gdzie ponoć za jazdę poniżej zalecanych 130km/h mogą oblać (oczywiście ta prędkość zależy też od warunków) ;),
- po egzaminie dostałem potwierdzenie jego zaliczenia i po 30 minutach odebrałem prawo jazdy w urzędzie; dostałbym od razu do ręki, ale akurat mojego egzaminator nie miał :) (przy rozpoczęciu kursu płaci się za wyrobienie prawa jazdy i oni już w trakcie trwania je zwyczajnie przygotowują).
I takich szkoleń i egzaminów wszystkim przyszłym motocyklistom w Polsce życzę :)