Temat: idzie wiosna, będą warzywa (????!!!!!)
Paweł Drabiński V.:
Tomek Goryń:
Ja to trochę tego nie rozumiem.
Przeczytaj ze zrozumieniem - to hasło obraża kaleki, nadal nie rozumiesz? Da Ci satysfakcję mówienie na kalekę motocyklistę warzywo?
A ty skąd wiesz? rozmawiałeś z kaleką osobą? czy tak ci się tylko wydaje? Może zapytać właśnie ich lub ich rodziny a nie gdybać?
Jeżeli chodzi o warzywa - to tak potocznie nazywa się nie ludzi kalekich po wypadkach ale osoby w stanie wegetatywnym - czyli leżące w szpitalu na OIOM- ach nieprzytomne.
Powiem tak - widziałem w swoim życiu więcej tragedii, warzyw itp związanych z wypadkami komunikacyjnymi /w tym motocykowymi/ niż sobie możesz wyobraźić. Rozmawiałem i z ludźmi i z rodzinami ofiar - wiec nie mów mi o jakiejkolwiek satysfakcji z nazywania kogokolwiek warzywem - bo ty tych kalek ani nie widziałeś ani nie operowałeś ani nie widziałeś jak umierają i nie rozmawiałeś z ich rodzinami.
Myślisz, że motocykliści to tacy idioci, że nie zdają sobie sprawy że ryzykują zdrowiem i życiem, swoim? Gdyby plakat mówił o tym, że jeżdżąc ryzykownie ryzykują też życiem innych użytkowników dróg i chodników to co innego.
No właśnie często odnoszę takie wrażenie że niestety nie rozróżniają drogi od gry komputerowej.
Prawdy są oczywiste: 99% motocyklistów łamie przepisy
Podobnie jak kierowców puszek. Zapraszam na Łazienkowską - jeżdżę nią rano do pracy i po południu z pracy. Nawet autobus tam we czwartek stówką leciał.
1. Przekracza prędkość znacznie - i to że ktoś kolesiowi wymusił pierwszeństwo jak gościu leciał koło 2zł to nie jest tylko wina kierowcy puszki
oczywista oczywistość :) Ręka do góry kto myślał do tej pory inaczej :)
No to byś się zdziwił jak powiesz to 18-19 latkom na r1
2. Wyprzedzanie na 2 pasmowej drodze prawą stroną, slalom między samochodami,
No zaraz zaraz - w kodeksie jest napisane, że można wyprzedzac po prawej stronie na jezdni 2 jezdniowej w mieście a nie poza miastem
a slalom między samochodami to zachowanie niebezpieczne - za coś takiego w całej UE karzą baardzo surowo.
jeśli jeszcze na przerywanej zmieni pas to jest to zgodne z kodeksem-
nie zgodzę się - jeżeli pas służy do skrętu z w prawo to nie można z niego jechać prosto - bo to już wykroczenie
3. Wyprzedanie samochodów stojących w korku pasem przeciwnym > > lub na ciągłej
pasem przeciwnym wolno wyprzedzać, jeśli linia jest przerywana,
Nie jeżeli nie masz miejsca do zakończenia manewru- to tak jak ze skrzyżowaniem nie możesz na nie wjechać jak nie możesz go opuścić - jeżeli jest korek to po wyprzedzeniu samochodu nie masz możliwości bezpiecznie zakończyć manewru - wiec jest to złamanie przepisu
nawet stojących w korku :) A co do linii ciągłej - jak się jej nie przekracza to również można wyprzedzać - bardzo często tak robię.
I co przez to mniej boli, że wina była kierowcy? nie połamiesz się? - jeszcze jest rozsądek.
Ostanie śmiertelne wypadki w wawie to nie wina kierowców puszek - jeden wbił się w tył auta, drugi ścigał się z porsche.
O tym co się wbił słyszałem, przykra sprawa :(
Więc dajcie spokój. Są plakaty niech sobie będą o co ten szum.
powodów podaliśmy masę w postach powyżej
Podajcie jakiś inny sposób aby edukować motocyklistów bo ciągle tylko:
1. Mandaty i surowe kary to nie
2. Kampania inforamcyjna też nie
to co??
1. tory na których można się wyszumieć
Są w poznaniu, radomiu, lublinie - jak ktoś chce to może
2. poprawa jakości naszych dróg (na autostradach w Polsce nie dochodzi do wypadków śmiertelnych a ilość wypadków jest bez porównania mniejsza niż na drogach "normalnych", w przeliczeniu na kilometry oczywiście)
no to ameryki nie odkryłeś - ale policja nie buduje autostrad i nie wybuduje ich w ciągu roku - a coś z rosnącą liczbą ofiar trzeba zrobić
3. kampanie informacyjne a nie ośmieszające czy obrażające (kaleki)
Na to już odpowiedziałem
4. propagowanie pozytywnych zachowań na drodze
wiesz... jak ktoś pomyśli to listę można ciągnąć bardzo długo :)
jak wytłumaczyć 20 latkowi że jazda na moto to nie motoGp na komputerze i drugiego życia nie ma.
A po co pozwalać 20 latkowi na jazdę sportowym motocyklem? Problem jest w ustawodawstwie, które nawet 18latkowi pozwala wsiąść na supersporta. No a skoro pozwala to dzieciak szaleje. Pamiętasz jak miałeś 20 lat, jak się wtedy myśli? Ja pamiętam doskonale i cieszę się, że wówczas nie miałem moto.
No właśnie, ale jak był pomysł takich ograniczeń to na wszystkich forach motocyklowych wrzało - że co, dlaczego, ograniczanie wolności itp.
Tomku, nie wiem skąd w Tobie tyle złości. Po części Cię rozumiem, ale z argumentami, no niestety - nie trafiłeś.
złości w ogóle.
Problem w tym - że wy zwykle słyszycie lub czytacie o wypadku - i tyle- 0 emocji. Ja natomiast często zajmuje się ich ofiarami zawodowo - czy je zabieram z ulicy/ stwierdzam zgon czy czasami leczę i widzę ich cierpienie- naprawdę większość po fakcie po raz pierwszy dochodzi do refleksji nad swoją głupotą - niektórzy nie mają na to szansy.
Więc każda kampania - która porusza, ma szanse dotrzeć choćby do jednej głowy - jest sensowna.
To że moje argumenty są nietrafione to twoje zdanie - ja mam inne zdanie i nie do końca zgadza się z Tobą
Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na trasie :)
Ja także pozdrawiam i do zobaczenia
Tomek Goryń edytował(a) ten post dnia 20.04.09 o godzinie 15:05