Mariusz
M.
Technical Account
Manager
Temat: Gleba na plamie oleju
Hej,Mam do Was pytanie. Kolega dzisiaj położył moto na plamie oleju rozlanego na rondzie w Nieporęcie. Została powiadomiona policja, straż zneutralizowała plamę, zostały zrobione fotki felernego miejsca. Niestety moto się poobijało i wymaga lekkiej naprawy, nie ma AC więc kasa z własnej kieszeni.
Czy jest jakaś szansa, żeby kasę na naprawę od kogoś wyegzekwować? Ktoś z Was miał tą nieprzyjemność przerabiać taki scenariusz? Kurcze gdyby nie ten olej wszystko było by ok, wypadek nie był efektem jakiejś brawury, kosmicznych prędkości. Z góry dzięki za odpowiedź.