Paweł
S.
Administrator
Systemów
Informatycznych
Temat: Gdzie się podziały motocykle?
Cześć,jeżdżąc codziennie po Warszawie zauważyłem znaczny spadek jednośladów na ulicach. O ile na początku kwietnia co i rusz spotykałem kogoś na światłach to teraz zdarza mi się przejechać całą trasę praca-dom (15km) nie spotykając nikogo na motocyklu.
Skuterów też jakoś mniej widuje. Pod pracą bez trudu znajduje miejsce parkingowe podczas gdy w kwietniu w zasadzie było to możliwe jedynie przed godziną 8:30.
Czy u Was jest podobnie? Jeżeli tak to zastanawiam się dlaczego. Pogoda przecież dopisuje.