konto usunięte

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

lato idzie, sezon sie zaczyna, pora kupić coś jednośladowego. Takiego nie na prawo jazdy którego nie posiadam. Alternatyw wielu nie ma - skuterek odpada, kinroad - przymały czoperek po chorobie i ogólnie awaryjny. Gilera Eaglet i Aprilia Classic - produkcje z lat 90tych, wiele z tych na allegro tak dobito, że do tych 4-5 tysiecy trza dodać kolejne 2 na remonty, sprowadzanie części a i tak nie wiadomo, czy sie gdzieś po drodze nie rozkraczy...

na allegro znalazłem coś takiego

http://allegro.pl/item616946518_motorower_motor_gb_mot...


Obrazek


cena przystępna, 2 lata gwarancji, odsłonięty silnik, więc i naprawa wydaj się w miarę łatwa - w przeciwieństwie np do Eagleta, gdzie do wymiany linki gazu trzeba było do połowy rozłożyć silnik...

tylko pytanie do bardziej doświadczonych - czy warto?Wiesław Irzyniec edytował(a) ten post dnia 27.04.09 o godzinie 16:49
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

Forum motorowerów: piętro niżej, prosto, w prawo, w prawo, przez dziedzińczyk i trzecie drzwi po lewej stronie...

Myślę że temat do wyrzucenia...

konto usunięte

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

powiedział, co wiedział.

konto usunięte

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

kłopot w tym że my (a na pewno ja) się na tym nie znamy
część z nas jeździła kiedyś na początku na skuterach i tu jeszcze ktoś coś wie ale na takim miksie skutera i motocykla to chyba polegniemy

boję się że to co chciał powiedzieć ViVi to to że tutaj mała szansa na pomoc z naszej strony
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

Wiesław Irzyniec:
powiedział, co wiedział.

Nie kolego, nie powiedział co wiedział, ale jeśli chociaż trochę potrafisz czytać i używasz do tego również mózgu, to zapewne zorientujesz się że to forum MOTOCYKLE a nie MOTOROWERY...

Próbowałem w delikatny sposób, dać Ci do zrozumienia, że tutaj nie bardzo masz czego szukać...

Może jeszcze zapytaj jak skóry garbować, bo w sumie wielu motocyklistów jeździ w skórzanych kombinezonach...
Piotr M.

Piotr M. Zakupy: IT, Telco,
Usługi, FM, Inne

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

Nie zabijajcie gościa:))) Zapytał tylko :))) Ale fakt, że nie znamy się na takich sprzętach. Ja mogę w kwestii skutera doradzić jakby co.
A co do przedziału cenowego jaki szacuj z twoich wypowiedzi kolego to lepiej kup skuter, zrób prawko a za rok sprzedaj skuter, dodaj parę złotych i poszukaj jakiegoś GS 500 albo coś:) Dobra rada!

konto usunięte

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

czy warto?

Nie warto - jest wiele takich "firm" , które przywożą kontener chińskich jednośladów i mianują się importerami a po sprzedaży zwijają się i o gwarancji można zapomnieć.

Jeśli chcesz motorower poszukaj w ofercie ZIPP lub KYMCO , ci przynajmniej nie zwiną się z rynku za tydzień a ich produkty sa coraz lepsze .

Ja w Twoim przypadku poszukałbym tzw. 150/50 - skorzystaj z allegro na pewno coś znajdziesz :o)
Rafał Kwiatkowski

Rafał Kwiatkowski General Manager at
TRANSLAX | DTP
Specialist | SDL
Trados...

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

Odkopie :)

"Ja w Twoim przypadku poszukałbym tzw. 150/50" - co jest nielegalne, wiec zadnych odszkodowan z AC, OC, NW itp., masakryczne skutki (prawne) w przypadku kolizji/wypadku (szczegolnie z ofiarami), wysokie koszty w przypadku kontroli pojazdu wraz z badaniem w Stacji Diagnostycznej, zatrzymanie pojazdu itp. - mysle, ze nie musze wymieniac dalej.

Rozumiem zmiana cylindra z 50 na 72 - roznica delikatniejsza, ale na cholere od razu 150? Przeciez na 72 mozna pojechac spokojnie kolo 75-120 km/h (w zaleznosci od innych dotarcia, akcesoriow, paliwa, tlumika itp.) - nie wystarczy taka predkosc? Mozna oczywiscie kupic Honde CBR125 zarejestrowana jako skuter/motorower, ale po co?! By i tak w kazdym obszarze zabudowanym zwalniac do 50 km, a na wielu drogach i tak sie pilnowac na wypadek patroli, kontroli, suszarek, czy radarow? Przeciez poza ekspresowkami i autostradami to nie wykorzysta sie tych mocy scigaczow i innych "lepszych" motorow.

Osobiscie mialem najpierw markowego Peugeota Vivacity i co? Zostawilem w rozliczeniu po dwoch latach jazdy i wzialem GB Streeta. Jestem mega zadowolony, a najwazniejsze, ze mam porownanie! Niestety musze potwierdzic, ze najczesciej niepochlebnie o wlochach, czy japoncach wypowiadaja sie uzytkownicy tylko chinczykow, a o chinczykach, ci, ktorzy nie mieli okazje nawet takowych dotknac. Wypadaloby przejechac chociaz te 100 km na jednych i drugich i wtedy wybrac to, co komu pasuje.

I mala dygresja dla calego internetu. Nie kazdego stac na Aprilie RS50, czy aeroxa, wiec jesli ktos pyta o to, czy warto kupic golfa 1, to nie piszcie, ze nie warto, bo aston lepszy (trywializujac). SIC!

Proporcjonalnie do ceny jestem wybitnie zadowolony z mojego Streeta, a mam z czym porownywac (wloskie skutery)!

Pamietajcie, ze mozna trafic na szczesliwy egzemplarz marki chinskiej oraz wloskie gowno (po ukrytej kolizji lub zwyczajnie, pechowy egzemplarz). Ja sie w zyciu nakupowalem drogich, markowych sprzetow. Pewnego dnia stwierdzilem, ze nie ma sensu przeinwestowywac. Przyklad? Ekspres do kawy Saeco Primea Touch za prawie (niegdys) 4 tysiaki. Dzis wolalbym kupic privilega z cwierc tej ceny, bo ten, ktory kupilem jest wlasnie wart cwierc swojej ceny. Po zmianie toku toku myslenia zakupilem dwa klimatyzatory - zamiast isc w LG, czy inne markowe przez wielkie M, kupilem w castoramie Daitsu - oba chodza pol roku na ogrzewaniu i od neidawna na chlodzeniu i jestem bardzo zadowolony. Sczegolnie, ze oszczedzilem okolo 1000-1500 na sztuce! Chocby mialy pochodzic tylko rok, czy dwa - latwiej sie pogodzic z taka "strata", niz w przypadku awarii klimatyzatorow za lacznie 5000-6000 tysiecy (moj wariant: 2500 :P) jw podobnym czasie lub minimalnie pozniej. Niestety wszystko sie psuje, markowe rowniez.

Wracajac do tematu, usiadz na Streeta, przejedz sie - jesli bedzie Ci pasowal to sie nie zastanawiaj. A jesli bedzie Ci pozniej za slaby, zawsze mozna podmienic tlok i cylinder na minimalnie wiekszy, zmienic tlumik, zebatke - czyt. polepszyc osiagi... mozliwosci sa.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

Rafał Kwiatkowski:
Odkopie :)
Wykopaliska trzeciomajowe :)
Właściwie to nie ma na co odpisywać ;) ale ten fragment mnie ubawił i pozwolę go sobie przytoczyć:
Mozna oczywiscie kupic Honde CBR125 zarejestrowana jako skuter/motorower, ale po co?! By i tak w kazdym obszarze zabudowanym zwalniac do 50 km, a na wielu drogach i tak sie pilnowac na wypadek patroli, kontroli, suszarek, czy radarow? Przeciez poza ekspresowkami i autostradami to nie wykorzysta sie tych mocy scigaczow i innych "lepszych" motorow.
Widać że kolega w życiu nie jeździł na "lepszym motorze" :)
I przy okazji stracił okazję żeby się nie odzywać w temacie o którym nie ma pojęcia ;)
Grzegorz Kucharski

Grzegorz Kucharski branza finansowa

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

mnie strasznie wciagnal watek ekspresu do kawy..;-D - przeczytalem dwa razy :-D;-D

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

No więc tak. Kupiłem czerwonego GB Street jakieś 3 tygodnie temu. Kompletnie nie znam się na motorach więc nie za bardzo mogłem go sprawdzić, jedynie wizualnie a to było w porządku. Im dłużej go mam tym coraz więcej o nim wiem. Już u mnie wymienione zostały lusterka, olej w silniku, zrobiony porządek w kablach i włożony akumulator. Wydech był przykrecony tylko z jednej strony więc motor pierdział z okolic silnika, zostało przykrecone. Byłem sobie w mieście i tu patrzę stacyjka nie działa. Coś wymyśliłem i pojechałem ale w garażu właściwie od początku robiła się mała ciemna plama jak postał przez noc (olej ze skrzyni) i ostatnio też żółte po zatankowaniu do pełna (pekniety bak). Wydech cały zardzewialy już przeze mnie zrobiony. Aktualnie jestem we Włoszech a motor u mechanika na ten czas. Brakuje mu kilka śrubek a gumowe podnozki są mocno zużyte tak jak tylna opona. To wszystko jest do zrobienia, motorower ma w końcu 8 lat.

Przejdźmy do rzeczy- czy jest fajny i warto kupić? Tak. Wygląda na większą pojemność, jest duży i dość ciężki, ładnie rasowo brzmi gdy dodamy mocno gazu na 3 biegu to pierdzi jak motocykl żużlowy. Przyspieszenie ma chyba kiepskie i wolno rusza, prędkość maksymalna nie powala ale przecież w mieście i tak nie pojedziemy więcej niż 50! Wszystko metalowe mocno rdzewieje więc warto trzymać go w garażu. Mój ma problemu z odpalaniem - gdy postoi długo odpala ładnie a gdy krótko i silnik jest rozgrzany to ciężko mu załapać zapłon. Kompletnie nie nadaje się w teren - nawet na polnej drodze i lekkim piasku zarzuca tyłem i dość ciężko się utrzymać. Tarcza z przodu z ABS bęben z tyłu. Bardzo fajne sterowanie kierunkowskazami. Bardzo polecam go ze względów wizualnych i akustycznych, myślę że po tym gruntownym remoncie posłuży mi jeszcze kilka lat. Za rok zmieniam mu silnik na nowy 125cc a później przesiadam się na Bajaj Dominar.

Temat: GB Street - czyli czy warto i do czego można się przyczepić?

GB Street is not worth...

myPennMedicine AccountTen post został edytowany przez Autora dnia 30.06.22 o godzinie 06:35



Wyślij zaproszenie do