konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Paweł Tratkiewicz:
Ja jeżdzę pierwszy sezon.
Mnie również wpajano, że muszę się wyłożyć i że nie ma takich, którzy się nie wykładają. A może istnieje ktoś taki?

..Pewnie ze istnieja...tylko nie traca czasu bezproduktywnie sleczenie na forach typu GL..ale smigaja po drogach z wiatrem pod kaskiem.. ;)))))
Liza B.

Liza B. animator, grafik,
fotograf, studentka
PJATK

Temat: Daje do myślenia

Ja ******** czy to jest sztywne forum motocyklowe, gdzie nie ma miejsca na subiektywizm, jest oficjalna wymiana informacji czy jest to otwarte forum ludzi, którzy pasjonują się motocyklami i wypowiadają się na luzie? A może powinnam się do wszystkich zwracać "proszę Pana" / "proszę Pani", każde zdanie zaczynać wielką literą i przed opublikowaniem posta przedyskutować jego treść z polonistą, zajmującym się korektą?

Jesteś śmieszny Tomek. Nie jestem w pracy a to forum jest wolne dla wszystkich, bez względu na to, kim jest dana osoba: śmieciarzem, kelnerem, politykiem czy właścicielem banku.

Co niby reprezentuje mając radykalne poglądy? Jeśli źle życzę kretynom, którzy za********** 180 po skrzyżowaniach, jeżdżą na czerwonym świetle, wyprzedzają samochody na milimetry to znaczy, że się kompromituję? Wyrażam swoje zdanie, poparte odpowiednimi argumentami. Jeśli się z nim nie zgadzasz to Twoja sprawa. Każdy ma prawo do własnych poglądów.

NA GLu wypowiadam się jako motocyklistka a nie redaktor. To nie jest forum redakcyjne, redaktorów motocyklowych czy forum budujące opinię motocyklowej społeczności tylko motocyklowe-hobbystyczne.

Koniec tej żenującej dyskusji Panie Koordynatorze ds. Ochrony.Liza Billewicz edytował(a) ten post dnia 05.02.10 o godzinie 02:15
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Daje do myślenia

Liza Billewicz:
Łukasz - Nie wiem, o co Ci chodzi.
zgadzam sie z Toba Liza
ja pass, grochem o sciane
lukasz

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Sprobuje inaczej..moze bedzie prosciej...
Liza Billewicz:
Ja pie*dole czy to jest sztywne forum motocyklowe, gdzie nie ma miejsca na subiektywizm, jest oficjalna wymiana informacji czy jest to otwarte forum ludzi, którzy pasjonują się motocyklami i wypowiadają się na luzie?

Tu zadajesz pytanie..

A może powinnam się do wszystkich
zwracać "proszę Pana" / "proszę Pani", każde zdanie zaczynać wielką literą i przed opublikowaniem posta przedyskutować jego treść z polonistą, zajmującym się korektą?

Tu wyolbrzymiasz cos czego nie rozumiesz..
Jesteś śmieszny Tomek.

Tu mnie obrazasz..a nie wiem dlaczego..ja Cie nie obrazilem..moze koncza sie agrgumenty..hmm..

Nie jestem w pracy a to forum jest wolne
dla wszystkich, bez względu na to, kim jest dana osoba: śmieciarzem, kelnerem, politykiem czy właścicielem banku.

A tu sama sobie odpowiadasz na pytanie ktore zadalas wyzej.. ;)))
Z ta subtelna roznica..ze trzeba brac odpowiedzialnosc za to co sie pisze..bo inaczej mozna byc traktowanym niepowaznie.

Co niby reprezentuje mając radykalne poglądy? Jeśli źle życzę kretynom, którzy zapie*dalają 180 po skrzyżowaniach, jeżdżą na czerwonym świetle, wyprzedzają samochody na milimetry to znaczy, że się kompromituję? Wyrażam swoje zdanie, poparte odpowiednimi argumentami.

Twoja poprzednia wypowiedz, ktora skrytykowalem brzmiala zupelnie inaczej. Wiec co ma piernik do wiatraka..? ( nie odpowiadaj, pytanie retoryczne)
Jeśli się z nim nie
zgadzasz to Twoja sprawa. Każdy ma prawo do własnych poglądów.

O z tym sie zgadzam w 100%

Koniec tej żenującej dyskusji Panie Koordynatorze ds. Ochrony.

Ma Pani racje Pani Redaktor..to byla zenujaca dyskusja.

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

P.S.
Ja tez passs... ;)

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

jedno tylko dodam - jak sama zauważyłaś każdy możne mieć swoje zdanie i dlatego je wyrażamy mimo, że Ci sie niepodoba a Ty się zwyczajnie fochasz
Liza B.

Liza B. animator, grafik,
fotograf, studentka
PJATK

Temat: Daje do myślenia

Nie, Patrycja. Ja wyraziłam własne zdanie, po czym 6 osób starało się mnie zdeptać, bo nie mam "bezkonfliktowego, miłego i łagodnego" zdania, jakie jest najbardziej akceptowane na tym forum.

Wyrażanie własnego zdania to: "Ok, Ty masz swoje zdanie a ja mam następujące..."

Tutaj natomiast wyglądało to tak: "Nie, jesteś idiotką, bo..."

To nie jest wymiana poglądów. Koniec dyskusji.Liza Billewicz edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 16:38
Adam Brzozowski

Adam Brzozowski Business Development
Manager

Temat: Daje do myślenia

o-ja-p*e*d*l*!

a ja życzę wypadku wszystkim tym, którzy życzą innym wypadku;
sam czasem z*p*e*d*l*m 180 ale nie chce mieć wypadku i nie życzę sobie żeby ktoś mi życzył wypadku, w przeciwnym wypadku to ja to p*e*d*l*!

no...poczułem się jak na prawdziwym hydeparku wolnego forum pełnego motocyklowej (za)pasji

luuuuz, bracia i siostry w siodle, hy,hy,hy...

Temat: Daje do myślenia

Liza spokojnie, don't stress:-)
Nie zwracaj uwagi na pewne rzeczy.
Pozdrawiam
Marcin Stuszewski

Marcin Stuszewski Time is a river

Temat: Daje do myślenia

Większość podpalaczy to strażacy to moj komentarz do wątku o motogenie.

Po głębszym zastanowieniu nad waszymi wypowiedziami podpisałem się drugą ręką pod moją opinią, że ciężko publikacje medjalną w której jest więcej prawdy niż 40 %

Szczegolnie w dobie internetu dezinformacja daje się weznaki tu każdy może być każdym, pisać o czym mu się podoba mowić, że to jest prawda, nikt nad tym nie trzyma pieczy i tego nie weryfikuje.

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Marcin, fajna fota :]i moj ukochany motocykl :P (sorrki, juz mnie tu nie ma)

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Lizo :)
Ja dopiero pierwszy sezon jeżdżę, i mam relatywnie mało doświadczenia. Mimo to lubię zap**lać jak to było w filmie JOB powiedziane.
Czy to znaczy że zasługuję na szybką i tragiczną śmierć ?
Otto F.

Otto F. Herr Otto Flick

Temat: Daje do myślenia

Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnej opinii (niezaleznie od tego czy pracuje jako redaktor czy wykonujacy jakikolwiek inny zawod) - po to jest ta wlasnie grupa;
ale zawsze jest jakies ale:
Moim zdaniem nikt z nas nie powinien zyczyc nikomu ani szlifa, ani jakiegokolwiek innego dzwona (nigdy nie wiadomo jak moze sie skonczyc nawet najdrobniejszy szlifik).
Niestety dla mnie to jest po prostu przykre, ze ktokolwiek z nas innemu zyczy wypadku.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie,
Jakub S.

Jakub S. dziennikarz

Temat: Daje do myślenia

Tomasz G.:
>
..nikogo nie bronie..porostu twierdze ze swoimi radykalnymi pogladami wystawiasz zle swiadectwo temu co reprezentujesz swoja osoba..i tylko tyle..nikt Ci nie zabrania wyrazac swoich pogladow..tylko wypadalo by to robic godnie..to nie jest czat onetu czy jakies inne pierdoly gdzie mozna podpisac sie Liza1778 czy RozowyKociak16..i nawrzucac komu sie chce..Podpisujesz sie tu z imienia i nazwiska pod tym co glosisz..wiec jako uczestnik tej dyskusji..co prawda bierny z poczatku..poprostu wyrazilem swoje zdanie na ten temat..poniewaz nie zgadzam sie z Twoim zdaniem i nie podoba mi sie to ze osoba, ktora uwaza sie czy jest Redaktorem portalu dla motocyklistow..nie potrafi zachowac dystansu i nie potrafi podejsc do problemu nie osobiscie a obiektywnie i z dystansu, z odrobina rezerw, po to zeby wyłuskac sedno problemu i zastanowic sie jak mu zaradzic..chociazby przez odpowiednie wkorzystanie portalu http://motogen.pl

Prawo Prasowe Art.7 pkt6 redaktorem jest dziennikarz decydujący lub współdecydujący o publikacji materiałów prasowych,

Jestes osoba decyzyjna i jakims tam autorytetem na portalu ogolno dostepnym..wiec przynajmniej w tym temacie powinnas zachowac obiektywizm i trzezwe spojrzenia na problem poniewaz Twoje decyzje bezposrednio wplywaja na czytelnikow, a oni na podstawie podobnych publikacji ksztaltuja swoje opinie i poglady.

Przepraszam, bo wątek pewnie powinien być już zamknięty, ale troche mnie wkurzyło to, co pisze Tomek.
Primo: forum jest ogólnodostępne i każdy ma prawo do swojej opinni, tym bardziej, jesli popiera ją swoim nazwiskiem i twarzą. Liza jest tu prywatnie, nie jest to motogen i ma prawo pisać, co chce. A cytat z prawa prasowego jest co najmniej chybiony. Otóź istnieje subtelna róźnica pomiędzy redaktorem a dziennikarzem. Redaktor to ktos, kto na przykład redaguje (adiustuje) teksty, albo to grzecznościowa forma wobec dziennikarza. Nie każdy redaktor to dziennikarz i odwrotnie. Taka frazeologia albo nomenklatura, jak wolisz.
Oczywiście gdyby Liza była na przykład policjantem i prywatnie pisała sobie na forum policyjnym, że złodziejom należy łapy ucinac w ramach kary, a pedofilów i gwałcicieli kastrować, byłby szum. Ale motogen nie jest firmą państwową, na pewno za to w jakimś sensie publiczną (bo ogólnodostępną). Wyraziła własne, co wazne, i kontrowersyjne, co znamienne, zdanie, i tyle.
A że jest dyskusja? Świetnie, byle bez inwektyw. Po to jest forum.
I nie występuję tu w roli adwokata diabła, nawet Lizy nie znam. Tyle.
I offtop.
Aha, tak sobie myślę, może trochę na wyrost, że komuś, kto przejechał sezon na moto, albo własnie zrobił prawo jazdy i w garażu czeka juz jakis R1, wydaje sie, że jest świetnym bikerem. Może czasem takie odnoszę wrażenie po postach. Nic osobistego, żeby sie ktoś nie obraził. Ale im dłużej jeźdżę, tym więcej nabieram wobec tego pokory. Co nie oznacza, że nie mam frajdy, gdy przekraczam gdzies przepisowe 50/90/110.

Temat: Daje do myślenia

Marcin Stuszewski:
Większość podpalaczy to strażacy to moj komentarz do wątku o motogenie.
Jestem strażkiem ochotnikiem należącym do OSP Ksawerynów i nie jestem podpalaczem:-)

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Jakub..masz prawo sie wkurzac...ale wybacz ;)))Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 00:30
Liza B.

Liza B. animator, grafik,
fotograf, studentka
PJATK

Temat: Daje do myślenia

Marcin Stuszewski:
Większość podpalaczy to strażacy to moj komentarz do wątku o motogenie.

Po głębszym zastanowieniu nad waszymi wypowiedziami podpisałem się drugą ręką pod moją opinią, że ciężko publikacje medjalną w której jest więcej prawdy niż 40 %

Szczegolnie w dobie internetu dezinformacja daje się weznaki tu każdy może być każdym, pisać o czym mu się podoba mowić, że to jest prawda, nikt nad tym nie trzyma pieczy i tego nie weryfikuje.

Zaczyna mnie to już trochę denerwować. Czy ja oceniam Ciebie Marcin w kontekście Twojej pracy? A jesteś chyba instruktorem jazdy? Czy ja oceniam Tomka w kontekście jego pracy? Może powinnam zacząć z niego drwić, że jako Koordynator w Agencji Ochrony ma świetnie wyspecjalizowane odruchy obronne, nawet w dyskusji na GL. Taka wypowiedź byłaby na podobnie niskim poziomie jak ocenianie moich wypowiedzi w kontekście mojej pracy.

Nie wiem, o co ci chodzi Marcin z tymi strażakami i prawda równą 40%. Skoro już mówimy o mojej pracy, to swoje artykuły opieram tylko i wyłącznie na faktach ze sprawdzonych źródeł. Na przykład na statystykach policyjnych. Może zanim zaczniesz oceniać, przeczytaj chociaż jeden mój artykuł i dopiero zabierz głos.
Maciej Roszkowski:
Czy to znaczy że zasługuję na szybką i tragiczną śmierć ?

Przeczytaj sobie dokładnie jeszcze raz moją wypowiedź. Nic nie napisałam o tym, ze życzę komuś śmierci. Nie ubarwiaj.
jakub S.:
Przepraszam, bo wątek pewnie powinien być już zamknięty, ale troche mnie wkurzyło to, co pisze Tomek.

Dzięki Jakub za wyczerpujące wyjaśnienie dla Tomka :} Chociaż sądzę, że nie warto :P
jakub S.:
I nie występuję tu w roli adwokata diabła

Nie mniej jednak przy następnej dyskusji zapraszam :DLiza Billewicz edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 01:16
Marcin Stuszewski

Marcin Stuszewski Time is a river

Temat: Daje do myślenia

Liza, wyjdz z założenia że ludzi którzy się tu wypisują są w brew pozorom do Ciebie pozytywnie nastawieni. A słowa krytyki kierują do Ciebie nie po to żeby Ci dokopać tylko dlatego, że sobie na nie zasłużyłaś.

Wiem że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, może to i lepiej.

Czytałem Twoje artykuły i mam swoją opinie na ten temat jak każdy kto je czytał ;) co nie zmienia faktu, że tak jak pozostali użytkownicy forum jestem do Ciebie bardzo pozytywnie nastawiony.

Wiem, że miałaś poważny wypadek i kosztowało Cię to dużo bólu.
Wiem co to znaczy ból bo sam miałem nie jedna kontuzję.
Raz był to złamany mały palec, a innym razem miednica, uraz nie zmieniał faktu, że zawsze sam się doczołgałem do szpitala.

Kiedyś jak już tam byłem to wydawało mi się że jestem tak straszliwie poturbowany, że lekarze powinni wokół mnie skakać, byłem po operacji i wszystko mnie bolało, a oni wystawili mnie na korytarz z kroplówka w ręku i pozostawili samego na kilka godzin. Okazało się, że w miedzy czasie zajmowali się 3 innymi osobami które były w takim stanie, że mi się słabo robi jak sobie ich przypomnę.

konto usunięte

Temat: Daje do myślenia

Liza Billewicz:
Czy ja oceniam Tomka w kontekście jego pracy? Może powinnam zacząć z niego drwić, że jako Koordynator w Agencji Ochrony ma świetnie wyspecjalizowane odruchy obronne, nawet w dyskusji na GL.

..nie wiem czy bylby to powod do drwin..mysle ze akurat w moim zawodzie jest to atut...a poza tym to lezy u Pani Redaktor umiejętność czytania..nie jestem Koordynatorem w Agencji Ochrony.. ;P
jakub S.:
Przepraszam, bo wątek pewnie powinien być już zamknięty, ale troche mnie wkurzyło to, co pisze Tomek.

Dzięki Jakub za wyczerpujące wyjaśnienie dla Tomka :} Chociaż sądzę, że nie warto :P

Dlaczego sadzisz ze nie warto..? Tylko kamienie nie zmieniaja pogladow..

Wyjasnienie Jakbuba ani nie bylo wyczerpujace..ani prawdziwe..pozwole sobie zacytowac raz jeszcze..bo niektorym sie wydaje ze sa mądrzejsi niz ustawa..no chyba ze Motogen Prawo Prasowe nie dotyczy..wtedy zwracam honor..ale jakos nie wydaje mi sie.

Redaktor - w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24), dziennikarz decydujący lub współdecydujący o publikacji materiałów prasowych (art. 7, ust. 2, pkt 6).

Z WIKIPEDIA:
Słowo dziennikarz przez osoby niezwiązane z w branżą jest używane zamiennie z redaktor. Jednak w wielu redakcjach istnieje ścisłe rozgraniczenie tych dwóch funkcji. Dziennikarz to często osoba, która tylko pisze teksty. Redaktor dodatkowo je redaguje, a także podejmuje decyzje o ich ukazaniu się (redaktor działu, programu, rubryki). Także w ustawie "Prawo prasowe" pojęcia dziennikarza i redaktora zdefiniowane są odrębnie.

W świetle art. 7 ust. 5 Ustawy o Prawie Prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją, albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji.
Jakub S.

Jakub S. dziennikarz

Temat: Daje do myślenia

Tomasz G.:
Redaktor - w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24), dziennikarz decydujący lub współdecydujący o publikacji materiałów prasowych (art. 7, ust. 2, pkt 6).

Z WIKIPEDIA:
Słowo dziennikarz przez osoby niezwiązane z w branżą jest używane zamiennie z redaktor. Jednak w wielu redakcjach istnieje ścisłe rozgraniczenie tych dwóch funkcji. Dziennikarz to często osoba, która tylko pisze teksty. Redaktor dodatkowo je redaguje, a także podejmuje decyzje o ich ukazaniu się (redaktor działu, programu, rubryki). Także w ustawie "Prawo prasowe" pojęcia dziennikarza i redaktora zdefiniowane są odrębnie.

W świetle art. 7 ust. 5 Ustawy o Prawie Prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją, albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji.

Przepraszam, ale czego to dowodzi? Chcesz dyskutować o pzestarzałym i skostniałym prawie prasowym? Bardzo chętnie, ale chyba nie tutaj. To chyba koniec dyskusji, bo uważam, że podnoszenie argumentów o tym, że ktoś jest dziennikarzem, redaktorem i Bóg wie kim jeszcze i w związku z tym dzielenie opini na właściwe i nie tylko z tego powodu, kto kim jest na co dzień, jest bez sensu.
Weź pod uwagę, że w 1984 roku nie było internetu, portali, cyfrowej tv etc. To prawo tak się ma do rzeczywistości tu i teraz jak nazwanie wsk 125 funbikiem czy turystycznym enduro.

Następna dyskusja:

Daje do myślenia :)))))




Wyślij zaproszenie do