Temat: Czat ... czyli paplanie z sensem lub bez :)
Monika Wilczek:
Witam,
Czy ktoś miał styczność z Kawasaki ER 6F? Zapewne opini będzie wiele jednak fajnie by było je usłyszeć ponieważ myśle o wymianie moto właśnie na ten model. Poprosze "za" i "przeciw" :)
Kilka km zrobiłem na tym motku. Konkretnie była to właśnie Michalina Roeiki z Roeiką jako plecaczkiem :)
Jakie wrażenie... przesiadłem się na Michalinę z bandita 600 i na początku... niesamowity powiei świerzości, normalnie MENTOS :D Wrażenie niesamowitej lekkości, zwinności, gibkości (pomimo jazdy z plecaczkiem). Miałem uczucie, że zmieszczę się w każdą szczelinę :) Pierwsze wrażenie - SUPER :DDD
A teraz drugie wrażenie... moto nie wybacza błędów :/ To nie jak na moim bandziorku, że wchodzę sobie w ciaśniutki winkiel na 4 czy 5 i mnie "wyciągnie". Michalina się dusi, czkawkę łapie... :/ trzeba liczyć biegi - koniecznie! Jest to V-twin i zupełnie inna bajka niż mój łagodny czterocylindrowy bandita... :/
Trzecie wrażenie - wieje jak cholera! Podziwiam Anię, że jest w stanie na trasie utrzymywać prędkości...... kto z nią jeździł, to wie jakie :))) Nie uwierzyłbym gdybym nie spróbował.
Reasumując - motocykl fajny, zgrabny, zwinny, ładnie się zbiera, ale raczej już dla kogoś trochę doświadczonego.
P.S. Mam "przecieki" że Michalina pójdzie pod młotek niedługo... ale ciii..... :)
Paweł Drabiński vel Pawik edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 09:47