Temat: Co sądzicie o tym moto??
Halo halo :))
Możę się nareszcie uda :)) Znalazłem moją potencjalnie następną "ofiarę" ;) ;) XX z rocznika '01 w jedynym słusznym kolorze - czarnym. Wszystko wygląda nieźle:
* kontakt ze sprzedającym - rewelacyjny zawsze chciałbym taki mieć
* dodatkowe zdjęćia - nie ma problemu. Nawet dzisiejsze :)
* zgoda na pełną współpracę w sprawdzeniu moto technicznie
* mam nr VIN i rejestracyjny
... cóż więcej...
Moto było sprowadzone na początku jesieni z Belgii i miało do tego czasu zrobione 1,5 tyś km. Nie chcę rozstrzygać czy ktoś to kupił na handel czy też nie - XX w każdym razie jest zarejestrowany na polskich blachach.
Niestety nie ma książki serwisowej i miał wymienioną czaszę + lusterko. Nic nie było malowane [ale to też do sprawdzenia]
Potrzebuję fachowca od Hondy [ideałem by było gdyby był od XX'a] by się ze mną przejechał do Lublina w celu sprawdzenia moto.
Jest tam co prawda serwis autoryzowany hondy i suzuki w jednym, ale jest to też jedyny słuszny w okolicy a ja wolałbym mieć kogoś zaufanego niezwiązanego z obecnym miejscem przebywania moto [tym bardziej, że ma stamtąd ramkę pod rejestrację].
Planuję oczywiście zabranie go do warsztatu by mieć później papier co zostało sprawdzone i z jakim werdyktem jednak chciałbym by ktoś czuwał nad czynnościami wykonywanymi przez mechaników w serwisie.
Rozmawiałem dzisiaj z głównym mechanikiem i powiedział, że nie ma probleu by moto zostało sprawdzone w poniedziałek lub wtorek - trzeba tylko się umówić w czwartek lub w piątek. Koszt to 50 zł. Zonk jest tylko mały [duży] że nie sprawdzą geometrii ramy :|
W związku z tym, że to moja pierwsza honda [wierny do tej pory Suzuki] to nie czuję się dostatecznie dobry by samemu ocenić czy wszystko jest okej ... a jak wiadomo jak się krew gotuje to warto mieć kogoś kto wyleje czasem kubeł zimnej wody.
Tak więc proszę o pomoc!
Jeżeli jest pomiędzy nami ktoś to zna się od strony mechaniki na silnikach Hondy i będzie mógł się ze mną udać obejrzeć XX'a to prócz godziwego wynagrodzenia w formie PLN'ów dostanie również okazję zasmakowania złocistego trunku.
Jeżeli jest też ktoś kto może pomóc w sprawdzeniu ewentualnej historii moto po nr VIN to chętnie też z tej pomocy skorzystam.
Alem się rozpisał ... :P
Aaaaa ... w kwesti wyjaśnienia. Co niektórym z "latających w niedziele" wspominałem o srebrnym XX'ie. Darowałem sobie. Cena jak na rocznik okazyjna jednak sprzedający ... porażka. Poprosiłem o aktualne zdjęcia bo te co były na stronie to jeszcze sprzed rejestracji. Nie dość, że gość był wielce zdziwiony moją prośbą [bo przecież zdjęcia były z września] to jeszcze mało kontaktowy. Zdjęć nie dostałem, telefonów nie odbierał więc olałem ... pewnie też sie rozmyślił i nie wiedział jak się wycofać ;) A może dla XX'a coś się stało i na darmo bym jechał te 300 km w jedną stronę ?? :)))
JJ