Ania
Ludwiczak
architekt
krajobrazu,
florystka, mały
majsterkowicz :)
Temat: Charytatywnie dla zwierzat
Kochani, korzystając z podeksytowania po wydarzeniach dnia dzisiejszego chcialabym podpiąć sie z inicjatywą poboczną :)Niektorzy juz co nieco wiedzą, dla tych których dziś z nami w Dębinkach nie było- od początku:
Na terenie Domu Dziecka, ktory dzis odwiedziliśmy mieszka 10 psów. Od kilku tygodniowych szczeniaczków, przez roznej maści i wieku kundelki, po owczarki.
Psy, jak to przybłędy na wsi- są zaniedbane, brudne, zapchlone, żywione resztkami ze stołówki ( dzis w menu był rozmoczony w mleku chleb z platkami kukurydzianymi, w zeszłym tygodniu makaron z kapustą kiszoną...). Nie mają bud ani zadnych schronień. Matka ze szczeniakami śpi w wyżłobionym pniu drzewa, do ktorego dzieci włozyły swoje kurtki. W dzień chowają sie przed deszczem pod zjeżdżalnią.
Ponieważ psiaków przybywa, to stają się kłopotem, a z tu i ówdzie krążących głosów mozna wnioskować, ze kłopoty te załatwiane są w sposób różny......
Co myslicie o zorganizowaniu im jakiejs pomocy?
Chodzi przede wszytskim o budy, bo idzie zima, zapas karmy... I priorytetowo weterynarz, bo sunie koniecznie trzeba wysterylizować.
Padł pomysł, zeby oprocz kupienia, czy załatwienia bud, zorganizować surowe materiały (deski, gwoździe, styropian) i włączyć do prac starsze dzieciaki.
to tak w skrócie.
Są chętni do pomocy?Ania Ludwiczak edytował(a) ten post dnia 07.12.08 o godzinie 12:23