Ania Ludwiczak

Ania Ludwiczak architekt
krajobrazu,
florystka, mały
majsterkowicz :)

Temat: 100lica pije razem (nowy)

:*

:)
Grzegorz Piersa

Grzegorz Piersa Lead Engineer, GE
Aviation, EDC Polska

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Stala ekipa nie opuszcza spotkan, fajnie.
U mnie znow porazka, ehhhh.
Pozdro dla wszystkich co organizuja sobie czas na oderwanie się od zycia codziennego.
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Pozdrów tych którzy nie płacą, bo Oni zapewniają tym spotkaniom największe emocje :PP

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Czyli 100lica lata i pije razem, ale już nie płaci razem :)

Vivi - dzieki za pogadankę na gg :)

Temat: 100lica pije razem (nowy)

coś mnie mineło? Ehhhh szkoda ze niemogłem być...

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Najbliższe spotkanie:
WTOREK - 08.01.2008 godzina 19.00
MIGAWKA, ul. Nowogrodzka 22
(na tyłach hotelu Novotel)
http://migawka.waw.pl

Rezerwacja na 15 osób na moje nazwisko

I tradycyjnie prośba o określenie prawdopodobieństwa przybycia.
U mnie jak zwykle 99% ;)
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: 100lica pije razem (nowy)

U nas du...a - małe szanse na pokazanie się w najbliższy czwartek :(

JJ

PS: Wczoraj też nie wyszło.
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: 100lica pije razem (nowy)

na ta chwile 99%

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Widzę, że problem płacenia pojawił się po raz kolejny. Chyba nie ma innego wyjścia jak kartka i długopis i spisywanie na bieżąco kto czym się raczy.

Sytuacja szczerze mocno wkurzająca, bo ja (i pewnie nie tylko ja) zawsze zostawiam napiwki i domyślam się, że dzięki nie płacącym zamiast trafić do kelnera to uzupełniają braki w kasie.
Grzegorz Piersa

Grzegorz Piersa Lead Engineer, GE
Aviation, EDC Polska

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Wojciech S.:
Pozdrów tych którzy nie płacą, bo Oni zapewniają tym spotkaniom największe emocje :PP

Bez emocji, nie byłoby zabawy, bez zabawy byłaby nuda i monotonia ;P

Matausz życzę powodzenia z kartką i długopisem, zwłaszcza po kolejnym browarku ;P
Może "NOWI" co przychodzą na spotkania myśla,że piwko jest za free ;)
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: 100lica pije razem (nowy)

To chyba jednak takim którzy chce dostarczać emocji, podziękujemy za spotkania...

A na przyszłość to każdy płaci sam za siebie i już. Nie wiem jak inni ale ja mam dosyć płacenia za kogoś kto po prostu zachowuje się jak burak ze wsi i myśli że jest cwany. Nie będę tylko i wyłącznie z tego powodu "uciekał" wcześniej, bo jakiś burak chce zaoszczędzić. Na najbliższym spotkaniu będe osobiście sprawdzał kto ile zapłacił.

Jeśli chodzi o wtorek:

69% :D

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Kartka i długopis to jedyna opcja. Miałem takie same akcje w gronie na prawdę super znajomych i zazwyczaj problem pojawiał się nie dlatego, że ktoś chciał coś ściemnić, ale dlatego, że jak się pije, to z liczeniem zaczynają być kłopoty :-). I zawsze jak jest dużo osób to i są kłopoty.

Swoją drogą założę się że różnice w kasie powodowane są głównie przez nie do szacowanie liczby wypitych piwek :-)

Dla pocieszenia dodam że byłem ostatnio na "wigilii" na 28 osób. Rachunek wyniósł prawie 4000 PLN a jak wszyscy zapłacili ile im się wydawało to w koszyczku było 2300 PLN :-). A potem okazało się że jednak ktoś więcej wypił, i coś zjadł i o kawie zapomniał itp.

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Wojciech S.:
Nie wiem jak inni ale ja mam dosyć płacenia za kogoś ...

Po akcji w Migawce i ostatnio w Szwejku mam dość jak większość z nas, tych którzy zostali dłużej.
Ja obstawiam i już odkąd chodzę na te spotkania płacę za siebie - wszystkim to polecam, a szczególnie Naszej grupce obstawiającej club najdłużej :)
Mateusz Aleksander Górecki:
Kartka i długopis to jedyna opcja.

kartka i długopis... hehehe -> do 1000ca to i owszem, ale na zapiski to banał. Wystarczy otworzyć kartę i podliczyć siebie.

NatiNatalia Bryczyńska edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 12:39

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Natalia jakby to było takie proste to by każdy dobrze płacił. Ja szukam rozwiązania. Zawsze płacę za siebie ze sporą nadwyżką a jak widać i tak ciągle za mało. Nie podoba się kartka i długopis szukajcie innych rozwiązań - gwarantuje że same apele nic nie dadzą bo jak się pije to się nie pamięta ile (większość ludzi tak ma :-)).

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Wystarczy jeden wpis - Migawka wtorek 19.00 każdy płaci za siebie. Oraz przed każdym wyjściem kogoś - może tekst "zapłać"

:)

Ale Ty chyba potrzebujesz poklasku, ze swoimi metodami :)

P.S.
to nie NOWI tak robią

Pozdro

NatiNatalia Bryczyńska edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 13:07

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Natalia Bryczyńska:
Ale Ty chyba potrzebujesz poklasku, ze swoimi metodami :)

No comment - szkoda tracić czas na przycinki

Rozumiem, że skoro wiesz, że to nie NOWI to wiesz kto, może warto to powiedzieć i temat sam się rozwiąże?

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Temat sam się zagada... :) heheh

Sam się zagada

:D
Ania Ludwiczak

Ania Ludwiczak architekt
krajobrazu,
florystka, mały
majsterkowicz :)

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Mysle ze sie nie rozwiąże, dopóki na stolik ponad 5cio osobowy bedzie jeden rachunek.
Wiec trzeba na wstepie powiedzieć kelnerowi, zeby pogrupował rachunki na pary/czwórki/whatever i bedziemy sie liczyc w zespołach albo pojedynczo.
A co do gubienia sie w ilosciach, to Danielowi kiedys tez sie zdarzylo, wiec nie jest to jakies unikatowe zjawisko widocznie.
Jaromir W.

Jaromir W. CIO, SAPowiec, PM
[EWO]

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Alternatywą może być grupowanie ale rozliczanie/zamykanie rachunku np co 2 godziny - wtedy nikomu się nie pomyli ile wypił i ile zjadł... ;)
Po jednym przypadku (Jeff's) podobnie jak Mateusz staram się zostawić z jakimś napiwkiem - jako napiwek sensu stricte albo na pokrycie ewentualnych "strat"... ;)

konto usunięte

Temat: 100lica pije razem (nowy)

Owszem, zdarzyło mi się pewnego razu "zbłądzić" w Migawce ale ponieważ nikt inny nie pił tego co ja to dosyć szybko udało się rozwiązać problem. I od tamtej pory zapisuję sobie ile piję właśnie żeby nie stracić rachuby.Z doliczaniem jedzenia nie mam problemów. Pewnie dlatego,że nie jem. ;)
Na ostatnim spotkaniu problemu z brakiem kasy praktycznie nie było. Pomimo początkowego zamieszania wszystko się wyjaśniło.
Moim zdaniem warto rozważyć pomysł Jaro z zamykaniem rachunku np. co dwie godziny. Jeśli już mielibyśmy się grupować to ja chce być w duecie z moim imiennikiem bo my zazwyczaj idziemy łeb w łeb. ;)

Następna dyskusja:

100lica pije razem




Wyślij zaproszenie do