Ania Ludwiczak

Ania Ludwiczak architekt
krajobrazu,
florystka, mały
majsterkowicz :)

Temat: 100lica lata razem

hehehe trening czyni mistrza :)

Temat: 100lica lata razem

Jaromir W.:
No ja wymiękłem na Wisłostradzie - zjechałem na Łazienkowską i do domu... jakoś od niedzieli deszcz na mnie działa bardzo negatywnie... ;)

te zakręty za Pruszkowem były naprawdę zdradzieckie... trzeba się tam przejechać za dnia... ;)

a Wojtek czekał na nas w 2oo... :) ciekawe czy na kogoś się doczekał?Jaromir W. edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 23:04

Jarku nic mi nie mów. Byłem trochę w szoku jak to czerwone zaliczyłeś na młocinach. Chociaż mokro to hamowałem ostrożnie, zatrzymałem się, a tu nagle minąłeś mnie. Szczęście, że nie było nikogo na pasach.

Zakręty znałem, ale muszę przyznać, że w nocy wyglądają ciekawiej :D

BTW Czy mi się wydawało, czy w Pruszkowie byliśmy dwa razy? ;))

Dzięki wszystkim, za wspólne śmiganie, było b sympatycznie. Nawet deszcz nie był mi straszny, choć tylko w bawełnianych bojówkach byłem. :))))
Wojciech S.

Wojciech S. Operator obrazu

Temat: 100lica lata razem

No cóż ja właśnie wróciłem do domu. Miałem wieczór pełen przygód, bo 1. Kupiłem w końcu aparat ;D;D;D;D;D;D;D;D;D;D;D;D;D

2. Zaliczyłem 400m z Audi R8 (nie nie pomyliłem się TO BYŁO AUDI R8!!!) no i powiem więcej, wygrałem.

3. W 2oo doczekałem się tylko na Lucasa z którym to ruszyliśmy na podbój miasta nocą (stacje benzynowe w poszukiwaniu żarówki do DUKE'a, kebabownie w poszukiwaniu dobrego jedzenia i na koniec wycieczka do Włoch... Ale celu już nie zdradzę ;) )

Generalnie wieczór uważam za udany, pomimo że nie udało nam się spotkać.

Co do listy Nati, to proponuję pewien deal :D ale to już na PW ;P

A teraz udam się na zasłużony odpoczynek do godziny 9, kiedy to będę musiał ruszyć 4 litery do pracy (szkoda że nie czterema litrami ;D )

Pzdr ViVi
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

No trase przezyliśmy,
ja przejechalem calą,
twardy jestem :)
w 2oo juz na nas nik nieczekal, bylo chyba tylko z 5 moto.
cala trasa to 110km.
Srednia prędkosc 68,1
Max. 168
Czas 1:37:40

:)
jesli chce ktosz plik z planem do google earth prosze o adres na PW

bo niewiem jak to tutaj wklejic
Kamil Mazuruk

Kamil Mazuruk Lubie wyzwania.
Prowadzenie kilku
firm jest jednym z
nich.

Temat: 100lica lata razem

Dzieki Wszystkim za niezla jazde wczoraj...zwlaszcza za zakrety w okolicach Pruszkowa ;-))) bylo ciekawie. Zaluje tylko ze musialem odpasc w Ozarowie. Nastepnym razem koniecznie latam do konca. Mam nadzieje ze za tydzien tez bedzie dobra pogoda.

W weekend mnie nie niestety nie ma.

pzdr
kamil
Tomasz Pukała

Tomasz Pukała Kierownik projektu,
Polkomtel S.A.

Temat: 100lica lata razem

Ja również dziękuję za traskę - ja odpadłem w Broniszach. Sprzętowo odbiegam nieco od wczorajszej ekipy i takie prędkości nie dla mnie. Ale ja to miętki jestem... ;-)

zdroofka
Tomek
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

Tomku,
niejestem pewien na czym smigalesz,
ale predkosci byli lajtowe, tylkoze na koncu kolumny musis o wiele wiecej zasuwac jak zprodu,
mialesz sie tak jak ci mowilem ulokowac na 2-4 pozicji,
ja z przodu jechalem w okolicach 100km/god.

niewspomne juz o wyrazach kolegow, ktorym bylo zawolno i sie denerwowali ta jazda :):):)Jaroslav Ozaniak edytował(a) ten post dnia 13.09.07 o godzinie 09:31
Tomasz Pukała

Tomasz Pukała Kierownik projektu,
Polkomtel S.A.

Temat: 100lica lata razem

Jaroslav O.:
Tomku,
niejestem pewien na czym smigalesz,
ale predkosci byli lajtowe, tylkoze na koncu kolumny musis o wiele wiecej zasuwac jak zprodu,

mam 12 letnią Suzi GSX600f...
ale faktycznie gonić było dużo ciężej.
Nicto - następnym razem będzie lepiej :-)
Jaroslav T.

Jaroslav T. Coach, Mentor,
Doradca,

Temat: 100lica lata razem

Jaroslav O.:
Tomku,
niejestem pewien na czym smigalesz,
ale predkosci byli lajtowe, tylkoze na koncu kolumny musis o wiele wiecej zasuwac jak zprodu,
mialesz sie tak jak ci mowilem ulokowac na 2-4 pozicji,
ja z przodu jechalem w okolicach 100km/god.

niewspomne juz o wyrazach kolegow, ktorym bylo zawolno i sie denerwowali ta jazda :):):)Jaroslav Ozaniak edytował(a) ten post dnia 13.09.07 o godzinie 09:31

Przyznaje się bez bicia, to mnie było trosinininko za wolno. (a to jechałem ostatni na FJR-ce). Byłem tego dnia zły, więc się chciałem wyszaleć.
Najlepiej było pod sam koniec jazd :-))))))
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

no wlasnie Jarku
szkoda ze chwyle niewytrzymalesz, jak ich za tunelem pogubilesz wsestkych, to mogla zostac taka szybka 4
a za tunelem bylo sucho :)

konto usunięte

Temat: 100lica lata razem

Jaroslav Trecek (.:

Przyznaje się bez bicia, to mnie było trosinininko za wolno. (a to jechałem ostatni na FJR-ce). Byłem tego dnia zły, więc się chciałem wyszaleć.

jak człowiek jest zły, zmęczony czy coś mu leży na wątrobie to nie powinien wsiadać na moto. Brak skupienia, chęć odreagowania, myślenie o czymś tam co sie stało to są najczęstsze przyczyny wypadków. Przetestowałem to dokładnie na sobie ... zresztą dlatego wczoraj odpuściłem ...
Jarek O. - to zeszłotygodniowe przepałowanie na zakręcie dalej siedzi w mojej głowie. Od tego czasu źle mi sie jeździ. Można sobie mówić, że spoko, że jest OK, ale tak naprawdę cała jazda rozgrywa się w naszej głowie i nie ma bata - swoje trzeba odczekać.
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

Piotrze,
daj znac, i pojezdzymi tamtedy naspokojnie w dzien,
chetnie sie dolacze
ladnie szmygasz przez zakrety, cosz sie naucze :)

i przez te zakrety sie zdecydowalem, kupuje xenon
Jaroslav T.

Jaroslav T. Coach, Mentor,
Doradca,

Temat: 100lica lata razem

Piotr S.:
Jaroslav Trecek (.:

Przyznaje się bez bicia, to mnie było trosinininko za wolno. (a to jechałem ostatni na FJR-ce). Byłem tego dnia zły, więc się chciałem wyszaleć.

jak człowiek jest zły, zmęczony czy coś mu leży na wątrobie to nie powinien wsiadać na moto. Brak skupienia, chęć odreagowania, myślenie o czymś tam co sie stało to są najczęstsze przyczyny wypadków. Przetestowałem to dokładnie na sobie ... zresztą dlatego wczoraj odpuściłem ...
Jarek O. - to zeszłotygodniowe przepałowanie na zakręcie dalej siedzi w mojej głowie. Od tego czasu źle mi sie jeździ. Można sobie mówić, że spoko, że jest OK, ale tak naprawdę cała jazda rozgrywa się w naszej głowie i nie ma bata - swoje trzeba odczekać.
w 100% się z Tobą zgadzam. Mnie nie brakowało prędkości tylko fanu. Ale 60 na godzinę, jest dla mnie trochę za mało.

Temat: 100lica lata razem

Piotr S.:
Jaroslav Trecek (.:

Przyznaje się bez bicia, to mnie było trosinininko za wolno. (a to jechałem ostatni na FJR-ce). Byłem tego dnia zły, więc się chciałem wyszaleć.

jak człowiek jest zły, zmęczony czy coś mu leży na wątrobie to nie powinien wsiadać na moto. Brak skupienia, chęć odreagowania, myślenie o czymś tam co sie stało to są najczęstsze przyczyny wypadków. Przetestowałem to dokładnie na sobie ... zresztą dlatego wczoraj odpuściłem ...
Jarek O. - to zeszłotygodniowe przepałowanie na zakręcie dalej siedzi w mojej głowie. Od tego czasu źle mi sie jeździ. Można sobie mówić, że spoko, że jest OK, ale tak naprawdę cała jazda rozgrywa się w naszej głowie i nie ma bata - swoje trzeba odczekać.

Piotrze, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wszystkie przykre sytuacje na moto odreagowuję właśnie na moto. Jeśli dam sobie na luz i będę próbował przeczekać aż mi minie to wiem, że ten strach/stres będzie sie potęgował i będę stronił od moto. Dla mnie jazda, czy to na moto, czy autem jest wspaniałym sposobem na odstresowanie się i odskocznią od problemów dnia codziennego.
Podsumowując: Zakładać kaski i odpalać maszyny!!!

konto usunięte

Temat: 100lica lata razem

Witam,
Wczoraj było miło, tym bardziej że byłem z miłą kolezanką. Odpadłem za tunelem. Chciałem wrócić gdy jeszcze było sucho. Dla mnie prędkości były ok tym bardziej że nie jechałem sam. Niepotrzebnie tylko ten deszcz nas złapał w Łomiankach.
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

Jedno jest najważniejsze,
kazdy trzyma taka predkość, przy ktorej sie czuje bezpiecznie. Najwyzej odpadnie, i albo poczekamy albo nie, ale napewno wroci wieczorkiem do domu.

dla tego sie ciesze ze piotr jechal w zeszlim tyg 1. ze teraz niemoze byc namnie zly ze sie staral dotrzymac predkość.
2 tyg. temu, jak nam sie wywalil kumpel na zakrecie, byl na 3. miejscu, jechalismy wolno, nastojąco przez mokre zakrety. Jak by dla niego bylo zaszybko, to pewnie by zwolnil, ale to przypadek, rozmawialem z madrimi ludzmi, na drzewach jest teraz taky pilek co zostaje po pfczolach, i ten jest sliski.Jaroslav Ozaniak edytował(a) ten post dnia 13.09.07 o godzinie 12:59
Jaroslav T.

Jaroslav T. Coach, Mentor,
Doradca,

Temat: 100lica lata razem

[author]Michał

konto usunięte

Temat: 100lica lata razem

Michał K.:

Piotrze, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wszystkie przykre sytuacje na moto odreagowuję właśnie na moto. Jeśli dam sobie na luz i będę próbował przeczekać aż mi minie to wiem, że ten strach/stres będzie sie potęgował i będę stronił od moto. Dla mnie jazda, czy to na moto, czy autem jest wspaniałym sposobem na odstresowanie się i odskocznią od problemów dnia codziennego.
Podsumowując: Zakładać kaski i odpalać maszyny!!!

To niedobrze, że odreagowujesz na moto. Odreagowywanie (rozumiem to jako pozbycie się wytworzonego napięcia, stresu, nadmiaru energii) nie komponuje się z jazdą na motocyklu, która ZAWSZE wymaga uwagi i skupienia.
Nie chodzi tu o przeczekanie, danie sobie na luz ale o świadomość tego, że przykre wydarzenia czy tego chcemy czy nie pozostają w naszych mózgach i mają wpływ na naszą percepcję. Dlatego profesjonaliści są pod stałą opieką i kontrolą psychologów, dlatego Kubicy nie pozwolono jechać zaraz po wypadku. Niestety nam nikt tego nie zabroni i dlatego wsiadamy na motor chcąc odreagować a potem sruuu!! i nawet nie wiemy dlaczego.
Dlatego ja w takich sytuacjach jeżdżę ostrożniej a jak chcę odreagować to idę na basen albo na siłkę :)

Temat: 100lica lata razem

Piotr S.:
Michał K.:

Piotrze, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wszystkie przykre sytuacje na moto odreagowuję właśnie na moto. Jeśli dam sobie na luz i będę próbował przeczekać aż mi minie to wiem, że ten strach/stres będzie sie potęgował i będę stronił od moto. Dla mnie jazda, czy to na moto, czy autem jest wspaniałym sposobem na odstresowanie się i odskocznią od problemów dnia codziennego.
Podsumowując: Zakładać kaski i odpalać maszyny!!!

To niedobrze, że odreagowujesz na moto. Odreagowywanie (rozumiem to jako pozbycie się wytworzonego napięcia, stresu, nadmiaru energii) nie komponuje się z jazdą na motocyklu, która ZAWSZE wymaga uwagi i skupienia.
Nie chodzi tu o przeczekanie, danie sobie na luz ale o świadomość tego, że przykre wydarzenia czy tego chcemy czy nie pozostają w naszych mózgach i mają wpływ na naszą percepcję. Dlatego profesjonaliści są pod stałą opieką i kontrolą psychologów, dlatego Kubicy nie pozwolono jechać zaraz po wypadku. Niestety nam nikt tego nie zabroni i dlatego wsiadamy na motor chcąc odreagować a potem sruuu!! i nawet nie wiemy dlaczego.
Dlatego ja w takich sytuacjach jeżdżę ostrożniej a jak chcę odreagować to idę na basen albo na siłkę :)

Może źle się wyraziłem z tym odreagowywaniem. Nie chodzi o zapieprzanie na oślep od światła do światła, adrenalina itd. Zawsze staram się jeździć uważnie i skupiony. Mnie jazda (czymkolwiek jeżdżę) b uspokaja, jakby pracowała inna część mózgu ;).
Jaroslav O.

Jaroslav O. Specjalista ds
sprzedazy

Temat: 100lica lata razem

Michal wybacz,
ale chyba jeszce troche ci trzeba pojezdzyc,
bo wczoraj, nawet tydzien temu niewygladalesz za kierycha spokojny :):):)
wyrywasz do przodu jak bysz moto ukradl :):):)

Następna dyskusja:

PODSUMOWANIE "100lica lata ...




Wyślij zaproszenie do