Jakub J. Graphic Designer
Temat: 100lica lata razem
Aleś mnie ubiegł Jedi ;)Ja jeszcze nie bardzo wiem co do jutra ... choć może jakiś ranny wypad ... hmmm, kusząca propozycja.
Tak się jakoś złożyło, że o tej godzinie mieliśmy być 350 km od Warszawy, a jesteśmy w domu.
Dzięki Sławek za pomoc z odstawieniem przyczepki a po trasie podziękowania należą się jednemu motocykliście co mi pomógł "Krasulkę" z przyczepki ściągnąć :) Niestet prawie wszyscy nasi z Wawy się ulotnili więc ostatnie 20 km'ów nasza C8'ka pokonała na lawecie ... oj drogi to był odcinek.
Smoku