Michał
B.
fotograf
www.buddabar.eu
Temat: Szanujmy przepisy możemy mieć gorsze.
Lubimy narzekać kiedy to nowe przepisy zmieniają się na bardziej restrykcyjne ale czasami warto zastanowić się nad przyczyną tego.Ostatnio narzekali koledzy na zmorzone kontrole wydechów, na to że powstaje medialna nagonka na motocyklistów itp.
Ale wiele zmian jest przed nami jeśli nadal będziemy naginac prawo i nie szanowac innych uczestników ruchu włącznie z pieszymi.
Na przykład chcę tu dać jak potraktowano motocyklistów w Austrii którzy nonszalancko wymagali miejsca od kierowców samochodów by Ci udostepnili im przejazd pomiedzy samochodami stojąc na swiatłach.
Robili to poprzez przegazówki, przeginanie lusterek itp. ( O głośnym wydechu można zapomnieć - każdy w Austrii to szanuje i każdy wie że to na bezpieczeństwo nie ma żadnego wpływu.)
W konsekwencji tego wprowadzono przepis który zabrania motocyklistom przejeżdzać pomiędzy samochodami stojącymi na światłach. Chyba że oczywiście jest wolny pas ruchu i nie stoi tam żaden pojazd samochodowy.
Obawiam się że taki przepis może i nas powstać i może też dlatego nie jestem zwolennikiem takich zachowań jak przegazówki głośne, glośne wydechy i pozostałe już dużo mniej kulturalne.
Dlaczego?
- bo straszymy innych uczestników
- bo nikt nam nie dał takiego prawa żeby każdy nam zjeżdzał z drogi,
- bo mimo to że jesteśmy dużo bradziej narażeni na głupotę kierowców samochodu (brak osłony) wieksząść wypadków z udziałem motocykli jest z winy lub współwiny naszej czyli motocyklistów.
Podobnie jest z absurdalnym przepisem jazdy z włączonymi światłami - dlaczego? Bo kierowcy w czasie deszczu czy ograniczonej widoczności tych świateł nie używali - i w nagrodę mamy przepis który mówi by takowych świateł używac cały rok. na szczęście to ma się zmienić.... na lepsze i wróci dawny przepis zimowo/letni.
Dajmy sie lubić - a ludzie będą nas szanować i zjeżdzać z drogi.