konto usunięte

Temat: Romet R-250

Witam wszystkich
Jako ze motorami interesuje sie od niedawna chciałbym prosić o
pomoc.Chciałem kupić choppera nie rujnując sie przy tym ( harley )zanadto
( nie musi mieć przyspieszenia do 200 w 4 sekundy ;-) )
Co sadzicie o tym modelu- przypominam ze ma to być motor dla początkującego.
http://www.romet-motors.pl/produktyDane_motocykle_r-25...
Cena jest interesującą
Dzięki za wasze opinie

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Witam serdecznie.
Odnośnie pytania. Motocykl bardzo ładny. Posiadający niewątpliwie jedną zasadniczą zaletę - jest nowy.
Ale znając życie (zapytaj innych motocyklistów o ich doświadczeniach) już po dwóch miesiącach jazdy będziesz czuł niedosyt mocy i tym samym prędkości. Moje doświadczenia są takie, iż nie należy bać się na początek "prawdziwych" motocylki, chociaż ten Romet również jest prawdziwym motocyklem. Zapewne w przypadku zmiany z powodu wyżej wspomianiego niedosytu sprzedaż jego będzie połączona albo z dużą trudnością albo z dużą startą finansową.
Może spróbuj z używaną Virago 535 - konstrukcja podobna, całkiem ładna, łatwa w sprzedaży, tania w eksploatacji. A i moc nieco większa.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Niedosyt mocy, to jedno, ale weź pod uwagę, że z Rometem ten motocykl ma wspólne głównie naklejki i nazwę importera. To chińska popierdółka, która jest fatalna jakościowo.
Odradzam!

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Zdecydowanie odradzam. Zgadzam się z przedmówcami. Jeśli znajdziesz Virago 535 w dobrym stanie to za rok-dwa odsprzedasz ją bez straty. Albo będziesz jeździł 5 lat, nic przy niej nie robiąc...
Mustapha Sahel Phd

Mustapha Sahel Phd Pharma Executive,
Sales Manager

Temat: Romet R-250

przejeździłem jeden sezon na Romet 250, motocykl ładnie się prezentuje i jest wygodny, zużywa też mało paliwa, ok. 4 l. / 100 km. Na minus wysoki poziom wibracji, słabe osiągi, mała stabilność przy parkingowych manewrach. Eksploatację nowego sprzętu musiałem zacząć od wymiany łańcucha na DID i zębatek od Kingwaya, oryginalny łańcuch wyciągał się jak rowerowy

Temat: Romet R-250

Ja także przymierzam się do motocykla, potrzebuję go głównie do miasta i myślę o Romecie. Chciałbym przeczytać opinie ludzi, którzy jedżdżą bądź jeździli takim motorem. I tylko takich, bo inne opinie rockersów, którzy znają tylko japończyki są dla mnie bezużyteczne. Każda sójka własny ogon chwali. Powtarzanie o wyższości marki przypomina mi zachowanie przedstawicieli handlowych.
Mirosław Stefanek

Mirosław Stefanek właściciel, M&M
REKLAMA I PROMOCJA

Temat: Romet R-250

Sądzę, że do miasta Romet jest całkiem ciekawym rozwiązaniem. Tu jest dosyć fajna stronka http://william350.w.interia.pl/motocykl.html choć weźcie pod uwagę, że chłopak ma dopiero 20 lat. Przyznam, że fazerem (którym teraz jeżdżę) największy przebieg zrobiłem ok 600 km dniówki ale byłem już dosyć zmęczony. Co do podróży dalszych tego Rometa niestety na pewno ograniczeniem jest prędkość przelotowa. Myślę, że sensownym rozwiązaniem jest motocykl, którym można przynajmniej 150 km/h pojechać i nawet nie chodzi o to aby tyle jechać lecz aby można było sensownie manewrować.
Marcin Kowalski

Marcin Kowalski Partner, Doradca
podatkowy, Prawnik

Temat: Romet R-250

Witam,

pamiętam, że kilka miesięcy temu była recenzja Rometa-250 w którymś z czasopism branżowych. Jeżeli się nie mylę, jestem w posiadaniu tego numeru i zainteresowanym mogę zeskanować i przesłać mailem. Kontakt na priv.

Ocena Rometa muszę przyznać nie była zbyt negatywna. Ma swoje mankamenty, ale generalnie zebrał zadowalającą notę - szczególnie jeżeli ktoś szuka pojazdu do miasta. Ale z tego co pamiętam to jednak "chińczyk".

Pozdrawiam
Marcin
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Romet R-250

Osobiście oglądałam kiedyś u dealera te Romety - fajnie wyglądają, ale jak usłyszałam opinię kogoś, kto kupił, wsiadł, jechał do domu kawałek za Warszawę, a zaraz potem zawrócił prosto do serwisu, bo mu moto latało od wszelakich luzów w śrubkach to masakra... Czy zakup nowego motocykla ma się zaczynać w warsztacie, gdzie dokręcą i zabezpieczą każdą śrubkę? Wydawało mi się, że na "dokręcanie" jedzie się z motorem po co najmniej tysiącu. Takie niespodzianki mają ponoć Romety.
Acha - żeby nie wyjść na rockersa - z tanich chińczyków najbardziej są chwalone dwa choppery z Zippa. Przede wszystkim za wykonanie. Parametry podobne co Romet, bo nie oszukujmy się - wiele różnic między firmami nie ma - wykonanie i detale, to wszystko.Joanna H. edytował(a) ten post dnia 04.03.08 o godzinie 11:31

Temat: Romet R-250

Witam,
Panowie żeby wszystko było jasne Romet to chinczyk i ma jego wszystkie wady i zalet;) Najważniejszą zaletą jest cena, ale ważne też że romet ma rozbudowaną sieć serwisów.
Wady - tak jak napisał Artur, śrubki się odkręcają, czasem coś odpada;) ale na szczęscie są to rzeczy które łatwo i bez kosztów można wyeliminować.
Na pewno są to motocykle dla osób które lubią podłubać przy sprzęcie.
Dla zainteresowanych kupnem chinczyka poleceam to forum:
http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/
jest tu wiele cennych informacji, doświadczeń i opinni.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Piotr K.:
Witam wszystkich
Jako ze motorami interesuje sie od niedawna chciałbym prosić o
pomoc.Chciałem kupić choppera nie rujnując sie przy tym ( harley )zanadto
( nie musi mieć przyspieszenia do 200 w 4 sekundy ;-) )
Co sadzicie o tym modelu- przypominam ze ma to być motor dla początkującego.
http://www.romet-motors.pl/produktyDane_motocykle_r-25...
Cena jest interesującą
Dzięki za wasze opinie

Cena jest bardzo interesujaca, jak rozmawiałam z przedstawicielem na targach w lutym to za model 2008 chcieli niecałe 7000PLN, ale małe to to, raczej dla nastolatka, na krotkie odcinki z domu do szkoły. Osobiscie wolę już stare Virago 535. Aktualnie rozgladam sie za sprzętem... Niebawem będę kupować nowy motocykl, podobają mi się Vulkany i chyba jednak coś z kawasaki wybiorę... Cena to nie wszystko :)

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Bukowska Małgorzata:
[...] podobają mi się Vulkany i chyba jednak coś z kawasaki wybiorę...[...]
http://www.goldenline.pl/forum/wolna-grupa-milosnikow-...
... i osobiście Ci powiem, że grzebanie przy Vulcu, jesli coś padnie, tfu tfu tfu, nie polecam ;)

---
Romet pikna rzecz, ale:
- to podróba jest, tylko logo ma kupione przez Chińczyków,
- od razu po wyjeździe z salonu trzeba poskręcać jeszcze raz
- kumpela wzrostu 155cm posiada, nie narzeka :)
- 250tka? Wolałbym chyba używaną Hondę Rebel :)

pzdr!
Marek C.

Marek C. operator, porta

Temat: Romet R-250

witam .od dwóch miesięcy jestem posiadaczem r250.owszem ma kilka mankamentów po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów odłączył się jeden z przewodów przez co motor zaczął palić na jeden gar,po przejechaniu następnych ok 200 km odłączył się przewód ładodania <złączony pod zbiornikiem paliwa> i trzecia "przygoda"odkręcona stópka od zmiany biegów co uniemożliwiało mi zmiane biegów.incydenty nauczyły mnie że wożę ze sobą kilka kluczy żeby ewentualne mankamenty naprawiać w drodze.ogólnie jestem zadowolony z mojego "romusia" tym bardziej że kupiłem go w cenie promocyjnej <media expert> za 4999.liczę się z tym że za tą cenę nie można oczekiwać cudów osobiście polecam motor wzbudza zainteresowanie przechodniów tym bardzej widząc znak ROMET.pozdrawiam
Tomasz Mrozek

Tomasz Mrozek właściciel, DIGITAL
MIND

Temat: Romet R-250

Piotr K.:
Witam wszystkich
Jako ze motorami interesuje sie od niedawna chciałbym prosić o
pomoc.Chciałem kupić choppera nie rujnując sie przy tym ( harley )zanadto
( nie musi mieć przyspieszenia do 200 w 4 sekundy ;-) )
Co sadzicie o tym modelu- przypominam ze ma to być motor dla początkującego.
http://www.romet-motors.pl/produktyDane_motocykle_r-25...
Cena jest interesującą
Dzięki za wasze opinie


Fajny sprzęcik, ale musisz się liczyć z tym, że na początku trzeba go będzie podokręcać :D

Do miasta wystarczy w zupełności, mi osobiście źle by się jeździło poza miasto tym motocyklem, ale jak się uprzesz to da radę ;) Mój kolega chcąc przyjechać do mnie (89 km w jedną stronę) wsiadł na skuter no i przyjechał... Trochę to trwało, ale dojechał, ba - nawet następnego dnia wrócił szczęśliwie :)

Musisz się liczyć jedna z tym, że to jest tzw. "Chińczyk". Ceny Chińczyków są niskie, ponieważ ten kraj "trochę" mniej pieniędzy wydaje na testy - w pewnym sensie większość podzespołów robi się "na oko". To powoduje, że zakup nówki tej klasy jest trochę hazardem - możesz trafić na egzemplarz, do którego tylko lejesz paliwo i jeździsz, ale może być też tak, że zaraz po gwarancji padnie tak, że naprawa będzie droższa od zakupu kolejnego. Opisywany wcześniej skuter kolegi jest właśnie z Rometu i ten akurat jest naprawdę świetnym egzemplarzem - trzeci rok jeździ bez problemów (dziennie robi ok. 40km) i jest jednym z niewielu jakie znam, które "dożyły" pierwszej zmiany opon :)

Jeszcze odnośnie mocy - podsuwana przez innych Użytkowników Yamaha Virago 535 to rzeczywiście lepszy motocykl o lata świetlne... ale nowy, a niestety ich już nie produkują. Nie znając się na motocyklach możesz trafić na o wiele gorszą sztukę niż nówka z Rometu, a bezdyskusyjnie Virago 535 będzie droższa w eksploatacji w razie awarii. Inna sprawa, że są osoby nie uznające niczego poniżej 600ccm, a to kompletna bzdura jest - motocykl musisz dopasować do siebie i tyle. Jak komuś sprawia frajdę jazda na MZ to i najnowsza Yamaha R1 go nie rzuci na kolana. I tak powinno być ;)

Przyznam się, że sam chciałem zacząć od 250tki (w moim przypadku Yamaha Virago 250), ale musiałem dać sobie spokój ze względu na moje gabaryty (190 cm wzrostu i 110 kg, nawet 535 dla mnie się za mała okazała). Nieistotne było dla mnie, że wyglądam "jak na psie". Było mi po prostu niewygodnie i się męczyłem, a nie o to w jeździe motocyklem chodzi :)

Uff, się rozpisałem - ujmę to krócej: idź do salonu i przejedź się tym Rometem :DTomasz Mrozek edytował(a) ten post dnia 06.08.09 o godzinie 13:47
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Romet R-250

Tak czytam te rewelacje z życia nówek Rometów i sobie patrzę na moją 12 letnią nowo nabytą Virago 250... Ceny nowych R250 i mojego moto są porównywalne, ale miałam okazję zobaczyć 2 letniego Rometa - wyglądał przy mojej virażce jak zajechany, pordzewiały starzec. A może to moja maszynka trzyma się młodego wyglądu "zębamy i pazuramy", bo miała czułych poprzednich właścicieli i przeglądy odbywała regularnie?

Nie wiem. Wiem jedno - nie żałuję wyboru. Bo nawet, jeśli R250 to kopia japońców, to niestety diabeł tkwi w szczegółach - jakości elementów i sprawności małych żółtych rączek, które stawiają przede wszystkim na tempo i ilość, zaś jakość to idiotyczna fanaberia zgniłego Zachodu.

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Dlaczego wszyscy piszą że to chińszczyzna ?
Informacje poniżej:
http://www.motors.romet.pl/pl/firma/

konto usunięte

Temat: Romet R-250

Joanna H.:
ale miałam okazję zobaczyć 2
letniego Rometa - wyglądał przy mojej virażce jak zajechany, pordzewiały starzec.

Myślę że stan maszyny to przede wszystkim sprawa właściciela jak ktoś dba to każda maszyna będzie pięknie wyglądać i jeździć chodź mechanika to inna sprawa zręczne japońskie rączki wszystko złożą tip top a jakość materiałów też będzie lepsza ale jestem pewien że w dobrych rękach Romet może służyć długie lata wszystko kwestia użytkownika jak ktoś pałuje i katuje maszynę to nic długo nie pożyje...
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Romet R-250

Z pewnością kwestia sposobu użytkowania i serwisowania ma kolosalne znaczenie dla KAŻDEGO pojazdu, ale nie oszukujmy się - nawet na moim starym chińskim skuterze "ruda" pojawiła się masywnie w zastraszającym tempie, a na 12-letniej virazi zaledwie są kropeczki tu i tam w miejscach uszkodzeń lakieru.

Jakość elementów, bez dwóch zdań. Wielokrotnie przekonałam się, że wielki skośnooki naród potrafi robić dużo i szybko, ale jakością za bardzo się nie przejmują. Oni żyją z tego, że my zużyjemy i wyrzucimy... A nawet jeśli coś się zepsuje szybciej niż uznamy to za stosowne... Wszystko ma swoją cenę, trudno oczekiwać fajerwerków od taniochy, a niestety - nowy motocykl za 8000 to taniocha. Tak samo jak np. 2 tygodniowe wakacje w Egipcie za 1200zł czy buty do biegania za 25zł.
Tomasz Mrozek

Tomasz Mrozek właściciel, DIGITAL
MIND

Temat: Romet R-250

Tomasz Popiel:
Dlaczego wszyscy piszą że to chińszczyzna ?
Informacje poniżej:
http://www.motors.romet.pl/pl/firma/

Przeczytaj jeszcze raz uważnie - nic nie wynika z tych informacji :)

Piszą o "produkcji". Żeby coś wyprodukować, potrzebne są do tego materiały - nikt tu nie napisał, że materiały też produkowane są w Polsce itp. :D

Powszechnie wiadomo, że zamawiają podzespoły z dalekiego wschodu i do takiego składaka przyklejają logo Rometu, przez co popularnie mówi się na to "chińszczyzna" :)
Adam Dylag

Adam Dylag lakiernik

Temat: Romet R-250

Dlaczego wszyscy piszą że to chińszczyzna ?
Informacje poniżej:
http://motors.romet.pl/pl/firma/

mam go powim ze fajnie sie jezdzi ale ma slabe przyspieszenie :] a jest 99% chinczyk o nazwie jun-lun 1% to loga i montarz w polsce przez rometa lakier hmmm jak rozlejesz benzyne na baku to zetrzesz ja razem z farba i srubki ale to juz pisali ale ogolnie szpoko tylko mogl by szybciej

Następna dyskusja:

suzuki gn 250




Wyślij zaproszenie do