Wit Kurzac

Wit Kurzac Człowiek stąpający
twardo po miękkiej
ziemi...

Temat: R1 z 2003, może jakieś opinie...

Witajcie,

Zastanawiam się nad zakupem R1 z 2003 roku. Może ktoś lata na takim sprzęcie i będzie miał ochotę podzielić się doświadczeniami. Szczególnie zależy mi na info na co należy zwrócić uwagę i co należało by wymienić po zakupie, oraz o najczęstrzych awariach tego rocznika.


WiT

konto usunięte

Temat: R1 z 2003, może jakieś opinie...

Mam małe doświadczenia z R1... Ale... Jeździłem FZ6. Zrobiłem na tym sprzęcie dziesiątki tysięcy kilometrów. I już wydawało mi się, że mogę się przesiąść na coś większego / mocniejszego / szybszego. Trochę przypadkiem kupiłem R1 z 2001 roku. W idealnym stanie, po wszystkich przeglądach, wymianie części [dodam, że jeździła nim dziewczyna pracująca w salonie Yamahy].

I po kilku dniach ten sprzęt odebrał mi radość z jazdy... Akurat R1 z tego rocznika to jest chyba najbardziej "brutalna" wersja tego sprzętu... Za dużo, za szybko, za brutalnie... Poza tym w sumie to sprzęcior stricte torowy i jazda po mieście ogranicza się do trójki max. Trasa?... Moim zdaniem nie jest lepiej - przynajmniej na naszych drogach.

Konkluzja - jeśli mogę coś proponować to kup sprzęt z inną linią oddawania mocy... Tyle z moich doświadczeń.
Marek S.

Marek S. CEO | Chief
Strategy Officer @
Przeagencja

Temat: R1 z 2003, może jakieś opinie...

Marek マレック Stankiewicz:
Marek マレック Stankiewicz:
Przemysław Jankowski:
Mam małe doświadczenia z R1... Ale... Jeździłem FZ6. Zrobiłem na tym sprzęcie dziesiątki tysięcy kilometrów. I już wydawało mi się, że mogę się przesiąść na coś większego / mocniejszego / szybszego. Trochę przypadkiem kupiłem R1 z 2001 roku. W idealnym stanie, po wszystkich przeglądach, wymianie części [dodam, że jeździła nim dziewczyna pracująca w salonie Yamahy].

I po kilku dniach ten sprzęt odebrał mi radość z jazdy... Akurat R1 z tego rocznika to jest chyba najbardziej "brutalna" wersja tego sprzętu... Za dużo, za szybko, za brutalnie... Poza tym w sumie to sprzęcior stricte torowy i jazda po mieście ogranicza się do trójki max. Trasa?... Moim zdaniem nie jest lepiej - przynajmniej na naszych drogach.

Konkluzja - jeśli mogę coś proponować to kup sprzęt z inną linią oddawania mocy... Tyle z moich doświadczeń.

Przemku (przepraszam, że tak po imieniu od razu) ...
ja trochę złośliwie - bo właśnie pisałem o tym jednej koleżance z forum moto- ostatnio na cargo widziałem gościa który uczył się jeździć na winklach na r1 (nowa) ... widać że się uczył ... bo zakręt brał 20 km/h - więc może to dobre moto do miasta ;)

konto usunięte

Temat: R1 z 2003, może jakieś opinie...

Dobre "na miasto"... No pewnie tak... Jeśli jest to Wyspa Man... [na przykład]. Ja nie powiedziałem, że taka moc jaką oferuje R1 [moja miała 150 KM] nie jest OK. W tej chwili w sumie zastanawiam się na K1200S, które jest w istocie mocniejsze albo nad FZ1. No ale to przecież zupełnie inne sprzęty jeśli chodzi o linie oddawania mocy...

Miałem tylko na myśli to, że R1 jest w sumie chyba najbardziej "sportowym supersportem" i to niezależnie od rocznika. Mnie mój przeraził i na pewien moment wręcz wyleczył z jeżdżenia... Może dlatego, że nie udało mi się nim pojechać na Tor Poznań na szkolenie. No ale jeśli ktoś ma takie zacięcie - dlaczego nie... Jego wybór i pieniądze. Jak mówi mój przyjaciel - motocyklista od zawsze - wszystko i tak jest w naszej głowie a potem w prawej ręce... :)
Piotr Sieradzan

Piotr Sieradzan Prezes/Akcjonariusz
większościowy
Everest Investments
S.A.

Temat: R1 z 2003, może jakieś opinie...

bardzo sympatyczne moto! świetnie przyspiesza, hamuje i zachowuje się w zakrętach. jak się przesiadłem z CBRki, to na zakrętach miałem wrażenie ze rowerem jadę. te roczniki mają tę cechę, że ciągną od samego dołu, więc trzeba uważać z gazem. wady, jak to w supersportach, nie jest najwygodniejszy, pasażer to raczej droba pasażerka, a i to powiedzmy do 100km maks. przy kupnie uważaj na skrzynię biegów. w tych moto często jest rozwalony drugi bieg od przerzucania bez sprzęgła.
pozdro

Następna dyskusja:

Jezdzi ktos HD Sportsterem?...




Wyślij zaproszenie do