GoldenLine
Zaloguj się
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Witam,
jako że noszę się z zamiarem zanabycia wreszcie własnego sprzęta chciałbym się podpytać Was o kilka modeli. Oleju w głowie myślę że mi nie brakuje, obecnie celuję w ER6F, XJ6N, jeśli kasa pozwoli i uda się trafić ładny egzemplarz w dobej cenie to bez namysłu CBR600F, ewentualnie Z750R. Wszystko powyższe chodzi mieści się w widełkach 15-25tys. zł, ale zaczynam tez zastanawiać się nad jakimś golasem w okolicach 10tys. (którego jak położę to się nie zapłaczę)... I na celownik poszły:

Yamaha XJR 1300
Yamaha BT 1100 Bulldog - zakochałem się w dźwieku tego silnika :D

Co o tym myślicie? Do małych nie należe, problemów z opanowaniem dużego DragStara nie miałem. Głównie zalezy mi na opinie dotyczacej XJR bo Bulldogów jest jak na lekarstwo :/

Dzięki za pomocność ;)
Pzdr
Link do wypowiedziLink
Paweł Kiljan

Paweł Kiljan KLIK KLAK

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Jeśli nie masz problemu z kontrolowanym uślizgiem tyłu w różnych sytuacjach to bierz.

W piśmie obrazkowym to o tym mówię:

http://www.youtube.com/watch?v=Fyv_VyubtzQ

KJ
Link do wypowiedziLink
Michał U.

Michał U. Cło, akcyza, handel
międzynarodowy -
koordynator, agent
c...

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

tak jak pisze Paweł :) nerwowość prawego nadgarstka nie jest wskazana.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Wszystkie motocykle, które wymieniłeś są dobre na początek.

Za wyjątkiem tych, które pojawiaja się po słowach: "I na celownik poszły:" :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

A co sądzicie o Kawasaki zl600 Eliminator na początek?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Chyba zacząć należy od tego jakie ma byc przeznaczenie tego sprzęta.
Dojazd do pracy i przepychanie się w korkach?
Rekreacja i wożenie d... wokół komina?
Daleka turystyka i nawijanie kilometrów?

Jeśli ktos ma nieco wyobraźni to na wszystkim może jeździc choćby i 200 KM miało, jak ktoś łeb ma pusty to i na motorowerze sie zabije więc nie tu jest największy problem z wyborem.
Komus pasuje lans na chopperze, ktos inny zniesie każde niewygody byle na ścigu sie pokazać.
Link do wypowiedziLink
Paweł Kiljan

Paweł Kiljan KLIK KLAK

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Michał Śliczny:
A co sądzicie o Kawasaki zl600 Eliminator na początek?

Na początek może być.
Tyle że akurat ja bym Eliminatora unikał bo to mało spotykany model.

KJ
Link do wypowiedziLink
Paweł Kiljan

Paweł Kiljan KLIK KLAK

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Leszek Kwiecień:
Jeśli ktos ma nieco wyobraźni to na wszystkim może jeździc choćby i 200 KM miało

Ale jesteś pewny że wyobraźnia wystarczy na wszystkie różnice w technice jazdy mocnym motocyklem w stosunku do np. 50 KM?

Bo wg mnie umiejętności i praktyka są znacznie ważniejsze niż wyobraźnia w takim przypadku.

KJ
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Paweł Kiljan:
Michał Śliczny:
A co sądzicie o Kawasaki zl600 Eliminator na początek?

Na początek może być.
Tyle że akurat ja bym Eliminatora unikał bo to mało spotykany model.

KJ

Żadko spotykany ale podzespoły ma takie same jak gpz, więc części sporo. Zresztą już kupiłem ;) Sam sprawdzę na wiosne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Paweł Kiljan:
Ale jesteś pewny że wyobraźnia wystarczy na wszystkie różnice w technice jazdy mocnym motocyklem w stosunku do np. 50 KM?
Bo wg mnie umiejętności i praktyka są znacznie ważniejsze niż wyobraźnia w takim przypadku.
Ale o czym my rozmawiamy? O pierwszym w życiu pojeździe jednośladowym (nie licząc roweru dostanego z okazji Pierwszej Komunii) czy o pierwszym poważnym moto?
Jeśli o tym drugim to zakładam, że autor wątku jeździł sobie dotychczas na jakichś mało poważnych maszynkach o masie nieco poniżej 200 kg i z silnikiem do 40 KM. Znaczy zasady poruszania się na drodze zna, reakcję motocykla na wciśnięty hamulec i przekręconą manetkę także. Jeśli wie, że jego dotychczasowe doświadczenia kończyły się na mocy 4 razy mniejszej niż planowany nowy pojazd a wyobraźni trochę ma to ruszając z miejsca manetkę odkręci na 1/4 tego co robił dotychczas i raczej motocykl spod niego nie wyjedzie. Po przejechaniu 5 km będzie mniej więcej czuł jak pojazd zachowuje się w czasie jazdy. A do obcierania kolanem asfaltu na winklach to i tak musi dojrzeć - nie zrobi tego zaraz pierwszego dnia jazdy bo byłoby to sprzeczne z przyjętym założeniem, że ma wyobraźnię. Umiejętności i praktyka przychodzą z każdym przejechanym kilometrem niezależnie od tego na czym jedziesz. Takie mam wrażenie wynikające z blisko 35 lat na drodze
Link do wypowiedziLink
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

kat. B od 9 lat, kat. A jeszcze nie odebrane z UM chociaż miałem pod tyłkiem kilka sprzetów zaczynając od motorynki, przez MZtki, 600tki a kończąc na Hayce. Tyle że przejechać się to co innego niż posiadać i nawijać km (jeśli pogoda pozwoli to +1500km/mc.
Zmieniłem nieco cel, jeśli nie znajdę ładnego bulldoga to skusze się chyba na SV650s, Horneta 600 z ok 2006r lub ewentualnie cbr f4i - czyli jakaś oklepana 600tka :) Jesli po sezonie się znudzi to uderzę w wymażone z800, a potem będę myślał co dalej...
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

ale gdzie i jak chcesz go używać?
Podróże, dojazdy do roboty, wyprawy??
Od tego będzie wiele zależało :)

Jak na jakiekolwiek dłuższe trasy to szukaj czegoś z owiewkami.
Walka z wiatrem i z hałasem tylko przez pierwsze 100 km sprawia fun.
Zerknij na Fazera np.
Link do wypowiedziLink
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Robert R.:
ale gdzie i jak chcesz go używać?
Podróże, dojazdy do roboty, wyprawy??
Od tego będzie wiele zależało :)

Jak na jakiekolwiek dłuższe trasy to szukaj czegoś z owiewkami.
Walka z wiatrem i z hałasem tylko przez pierwsze 100 km sprawia fun.
Zerknij na Fazera np.

Jedyne w owiewce co mnie interesuje to SV650s (w pełnych owiewkach) lub F4i - fazery, bandity itp. po prostu mi się nie podobają :P Większośc będę pewnie latał po mieście lub w najbliższej okolicy, chociaz nie wykluczam trasem po 1000km raz na ruski rok :)
Poza tym naked ma jeszcze jeden wielki plus - jak zawioda hamulce w głowie to zawsze opór powietrza nieco przystopuje ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

er6f o ktorej pisales tez jest w pelnych owiewkach ;o)
przejechalam nia 50tys km po miescie i w trasach i byla super
co 6tys km przeglad i ani jednego problemu :o)
Link do wypowiedziLink
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Anna G.:
er6f o ktorej pisales tez jest w pelnych owiewkach ;o)
przejechalam nia 50tys km po miescie i w trasach i byla super
co 6tys km przeglad i ani jednego problemu :o)

Tak, tyle że to już ten wyższy przedział cenowy gdzie łapie się nowa CBR600F :P ERkę kupowałbym najstarszą z 2010r. Drugi problem z ER jest taki że miałem wrażenie jakbym...
http://youtu.be/ZVM25otTJYs

czyje zdeczko małe to to mi się wydawało - możliwe że to złudzenie :/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Też na tym przejechałem kilka kilometrów i ciągle miałem wrażenie, że najbardziej wysunięty do przodu element motocykla to była moja głowa. Może to jest pojazd na małego japończyka albo kobitkę ubierającą się w sklepach 5-10-15
Link do wypowiedziLink
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Leszek Kwiecień:
Też na tym przejechałem kilka kilometrów i ciągle miałem wrażenie, że najbardziej wysunięty do przodu element motocykla to była moja głowa. Może to jest pojazd na małego japończyka albo kobitkę ubierającą się w sklepach 5-10-15

Aż tak to nie, sprzęcik jest fajny tyle ze dla kogoś kto jest albo niski, albo chudy, albo jedno i drugie... ja przy moim 182cm i 95kg czułem się na nim śmiesznie - smieszniej niż na buellu CityX, a chyba bardziej kompaktowego motocykla to nie ma :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Kiljan

Paweł Kiljan KLIK KLAK

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Leszek Kwiecień:
Też na tym przejechałem kilka kilometrów i ciągle miałem wrażenie, że najbardziej wysunięty do przodu element motocykla to była moja głowa. Może to jest pojazd na małego japończyka albo kobitkę ubierającą się w sklepach 5-10-15

To pierwsze wrażenie typowe w wielu modelach. Tyle że przechodzi po pierwszej setce i absolutnie nie warto się nim sugerować. Poza tym motocykle zaprojektowane głową do przodu dają dużo radochy przy jeździe po winklach.
KJ
Link do wypowiedziLink
Michał U.

Michał U. Cło, akcyza, handel
międzynarodowy -
koordynator, agent
c...

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Proszę nie obrażać mojej loszki :) to trochę większy motor, ale przez moje pierwsze 5 km miałem wrażenie że przednie koło mam pod krokiem. Przeszło mi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pierwsze powaznie moto - nie strzelać ;)

Gdzieżbym śmiał obrażać ! Zacny motocykl, bardzo przyjemnie się prowadzi, miłe dźwięki wydaje, fajnie ciągnie ... A wrażenie takie miałem więc napisałem. Mógłbym napisać jeszcze o fazim, że siedzi się jak na desce i nie czuje się (i nie słyszy) na którym biegu się jedzie (no, może z wyjątkiem 1.) ;-)
Proszę nie traktować tych opinii jako krytyka czy wybrzydzanie - każdy motocykl ma swój urok i każdy swojego wielbiciela znajdzie. A że nie każdemu to pasuje ...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

jak kupic motor i nie dokla...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj