Artur Kulik

Artur Kulik
http://www.dlafranka
.pl

Temat: Brałeś? nie jedź!

Joanna H.:
Szczepan, uważam, że szukasz prowokacji, albo sam jeździsz po alku i próbujesz to tutaj usprawiedliwić, tudzież sklecić materiał do jakiejś audycji.

To samo sobie pomyslalem. Cos podejrzanie duzo Szczepan broni tych jezdzacych na podwojnym gazie.
Rzucanie przykładami osób chorych jest głupie, bo stany chorobowe nie powodują niezborności ruchowej, widzenia tunelowego, ułańskiej fantazji i zaburzeń w ocenie sytuacji - a jeśli tak jest, to pacjent ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (nie tylko samochodu czy motocykla). Natomiast jakoś nie zauważyłam nawet po wytrąbieniu litra kefiru tych samych objawów, co po jednym piwku.

Poza tym chyba samo badanie alkomatem nie determinuje bycia pijanym kierowca, jest jeszcze badanie krwi, ktore po kefirze raczej nic nie wykaze...
Alkohol i jazda po nim, to jak bieganie na oślep z nożem wśród ludzi - im wyższy promil, tym tłumek gęstszy i prawdopodobieństwo trafienia wyższe.

Nie tylko tlumek gestszy, ale i noz dluzszy.
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Brałeś? nie jedź!

To może z innej beczki.

Każdy, średnio rozumujący człowiek wie, że nawet jedno piwo może spowolnić reakcję. Skoro tak, to jeśli ponownie użyje głowy to czegoś więcej niż noszenia czapki to nie zaryzykuje zdrowia swojego, swojej rodziny i w przydrożnej knajpie zamówi Soczek. Niezależnie, co mówi litera prawa. Piwko już u celu.

Wiedziałem, że Polacy mają problem z zabawą bez alkoholu, ale czy naprawdę jest aż tak źle, że nawet jadąc samochodem nie można się powstrzymać od spożycia??

Szczepan serio...albo to prowokacja w stylu Superexpresu albo poginasz po alko....
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Brałeś? nie jedź!

Wczoraj w restauracji koło Zegrza widziałam grupkę motocyklistów, którzy wpadli się czegoś napić. Postawiono przed nimi flaszki Żywca. Ale z niebieskimi owijkami na szyjkach butelek. Smaczek był, a alkoholu zero. Widać można.
Chociaż ja wolałabym w razie kontroli nie zionąć piwskiem, choćby bezalkoholowym.
Paulina Polin Honchera

Paulina Polin Honchera Specjalista ds.
Uruchamiania Usług

Temat: Brałeś? nie jedź!

Zaledwie 2 dni temu przesiadłam się ze 125 na 650 a już dziś raniutko przeciskając się miedzy puszkami w Łomiankach, miły Pan policjant wskazał na mnie. Serce nie zabiło mocniej, a na pamiątkę został kolejny ustnik. Oby więcej takich akcji, szczególnie w poniedziałki :)

pozdr,
Paula

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Artur Kulik

Artur Kulik
http://www.dlafranka
.pl

Temat: Brałeś? nie jedź!

Szczepan Maślanka:
Wczoraj w restauracji koło Zegrza widziałam grupkę motocyklistów, którzy wpadli się czegoś napić. Postawiono przed nimi flaszki Żywca. Ale z niebieskimi owijkami na szyjkach > butelek. Smaczek był, a alkoholu zero. Widać można.
Chociaż ja wolałabym w razie kontroli nie zionąć piwskiem, choćby bezalkoholowym.

I już tutaj mamy kłopot. Gdyby to było prawdziwe to byłoby siuuupel! :D

niestety po pierwsze nie ma piwa bezalkoholowego (to z niebieską szyjką ma ok 1%)- po 2 buteleczkach 033 juz przekraczasz dopuszczala ilość

Dokladnie. Tym razem ja zgadzam sie ze Szczepanem :) Nie ma czegos takiego jak piwo bezalkoholowe wiec ta grupka nie byla za rozsadna... Smaczek byl, alko tez (Zywiec ma dokladnie 1.1, Lech troche mniej). Szkoda gadac...
po drugie aktualny stan prawny w polsce mówi, że 0.2 mozna mieć przy kontroli drogowej, jesli bnierzesz udział w wypadku uważą się takiego delikwenta za łamiącego prawo.

Nawet jesli to nie Twoja wina? <0.2 Cie od razu dyskwalifikuje?

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Brałeś? nie jedź!

Szczepan Maślanka:

uczestnik zdarzenia drogowego MUSI mieć 0.0

Dlatego ja optuję za wersją talibańską.

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Brałeś? nie jedź!

Szczepan... dziękuję ci za zmianę płci i wciskanie mi w usta czegoś, czego jednak nie powiedziałAm.

Czytaj i MYŚL!

konto usunięte

Temat: Brałeś? nie jedź!

Sorki, ale ja bym się obraziła na miejscu Joanny. To po pierwsze. Po drugie to temat chyba tyczył się "brania" a nie "picia"... Ja tam nie biorę a jak pije to nie jadę :), nawet jak wypiję pół piwa. Proste.
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Brałeś? nie jedź!

Katarzyna Dudzińska:
Sorki, ale ja bym się obraziła na miejscu Joanny.

Obraziłam się. I tylko się zastanawiam, czy Szczepan także swoich rozmówców "dziennikarskich" w ten sposób traktuje. Nie dziw, że potem mamy takie media, jakie mamy.
Tomasz Mrozek

Tomasz Mrozek właściciel, DIGITAL
MIND

Temat: Brałeś? nie jedź!

Nie ma sensu się obrażać, szkoda zdrowia ;)

A imć Szczepan również sobie zaprzecza - z jednej strony uważając (w innym temacie), że więcej niż 250tka to się na polskie drogi nie nadaje, a w tym temacie czepiając się, że trzeba patrzeć szerzej niż tylko na czubek własnego nosa :D

Wiem czepiam się, ale nie lubię jak ktoś od innych wymaga czegoś, czego sam nie jest w stanie zaoferować :P
Może mi łatwiej, bo nie piję wogóle (no co drugi sylwester może), zawsze jak dziecko się znowu rozchoruje itp. itd. to mogę mieć czyste sumienie, spokojnie jechać na pogotowie - proste. I to wcale nie muszą być zresztą tak skrajne przypadki. Nie obchodzi mnie ile czasu alkohol się rozkłada. Niech to trwa nawet tydzień, to dla mnie info proste - przez tydzień przed jazdą nie pić, choroby itp. to tylko wymówki pozwalające argumentować niektórym jakie to przepisy są straszne i bodące w niewinnego przecież Kowalskiego.
Generalnie Polska jako naród nie dorosła do lżejszych przepisów w tym zakresie, można to sobie argumentować jak się podoba, w wypadkach i bez alkoholu jesteśmy na drugim miejscu w Europie, bodajże zaraz po Ukrainie. I przede wszystkim nad tym bym się zastanowił, a nie dlaczego mamy tak durne przepisy, dlaczego na tej potężnej 300metrowej obwodnicy jest ograniczenie do 50km/h. Przecież ja jestem świetnym kierowcą, nawet po jednym piwku jestem lepszy od innych.

Życzę bardziej udanych audycji niż komentarzy na forum ;)Tomasz Mrozek edytował(a) ten post dnia 14.07.09 o godzinie 23:52
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Brałeś? nie jedź!

A ja nadal będę twierdził, że to prowokacja.

Pan Szczepan ma skłonności to wypowiadania się na tematy, o których nie za bardzo ma pojęcie.

To o czym pisał Tomek Mrozek. Najpierw jakaś teoria o 250ccm na Polskich drogach, a teraz to.

Ignorować...to chyba najlepsza odpowiedź, na takie zaczepki...

konto usunięte

Temat: Brałeś? nie jedź!

Ja myślę że chodzi o to by nie być bezmyślnym niewolnikiem przepisów drogowych czy też jakichkolwiek innych powinny nam służyć a przepis mówiący że uczestnik zdarzenia musi mieć 0,0 to przesada bo 2 piwka na wieczór nie powinny z rana sprawiać że będę jechał do pracy z duszą na ramieniu człowiek na lekkim kacu nie jest bardziej niebezpieczny niż ktoś niewyspany i przemęczony i nie powinien być karany jak pijany kierowca (których żeby nie było potępiam).
Wspomnę jeszcze projekt przepisu mówiący o zakazie palenia w pojeździe osobiście nie palę ale gdybym palił to krew by się we mnie zagotowała mój samochód i mam prawo robić w nim co chcę (oczywiście w granicach rozsądku).
Albo kolejny przykład mandaty za przechodzenie na czerwonym świetle to kompletna bzdura o ile nie utrudniam ruchu to dlaczego mam stać jak bezmyślna owca i czekać na światło i tak zawsze się rozglądam nie ważne na jakim świetle przechodzę (motocyklowy nawyk) gdy patrzę na ludzi czekających na zielone i bez zastanowienia wkraczających na jezdnię gdy sie pojawi to życzę im szaleńca który przejedzie na czerwonym i nauczy myślenia przepisy i regulacje nie zwalniają nas od niego.

Pozdrawiam i życzę więcej dystansu do litery prawa bo ono powinno służyć ludziom a nie ich ograniczać nie dajmy się przerobić na bezmyślne roboty.Robert S. edytował(a) ten post dnia 15.07.09 o godzinie 07:36

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Brałeś? nie jedź!

Szczepan Maślanka:
Joanna H.:
Szczepan... dziękuję ci za zmianę płci i wciskanie mi w usta czegoś, czego jednak nie powiedziałAm.

Czytaj i MYŚL!

Przepraszam a to kto napisał??
Joanna H.:
Wczoraj w restauracji koło Zegrza widziałam grupkę motocyklistów, którzy wpadli się czegoś napić. Postawiono przed nimi flaszki Żywca. Ale z niebieskimi owijkami na szyjkach butelek. Smaczek był, a alkoholu zero. Widać można.
Chociaż ja wolałabym w razie kontroli nie zionąć piwskiem, choćby bezalkoholowym.

Bo jeśli to nie ty to znaczy że masz sobowtóra
To już jest niesmaczne, natomiast teksty o "moim aucie i o tym, że mogę robić w nim co chcę" są po prostu głupie. I szkoda, że niektórzy wyżywają się na forach i ubliżają kobietom, bo wczoraj im nie poszło... Smutne.
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Brałeś? nie jedź!

http://www.goldenline.pl/forum/motocykle/1003548 - to kolejny zaczepny temat Pana Szczepana.

Może ustalmy prawnie granice, że karani będą Ci z wynikiem powyżej 1,5 promila i w ogóle będziemy mieli rewelacyjne statystyki!

Następna dyskusja:

jak kupic motor i nie dokla...




Wyślij zaproszenie do