konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Witam
szukam pomysłów na poprawę w kwestii ilości miejsc parkingowych. zwłaszcza w kwadracie wiktorska-łowicka-madalińskiego-niepodległości

może większą masa da się coś tu zorganizować

pozdrawiam
m

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

kupowac mniej samochodow i nauczyc ludzi optymalnego parkowania? :)
a tak na serio, to pomogloby postawienie pod moim domem tabliczki wymuszajacej parkowanie 'po skosie'.
ilosc wolnych miejsc wzroslaby o ok. 20%
Patrycja W.

Patrycja W. Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Przyłączam się.....w tym samym kwadracie
Wczoraj krążyłam pół godziny, zanim cokolwiek znalazłam
Ludzie parkują tak, że można by jeszcze 2 samochody wcisnąć, gdyby tylko odrobinę pomyśleli. A teraz, jak jeszcze zmrożony śnieg leży, to już w ogóle dramat....
Może jakaś akcja uświadamiająca? Karteczki za wycieraczki?

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Mniej samochodów. Do metra jest 300 metrów.
Patrycja W.

Patrycja W. Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Władysław Kwiatkowski:
Mniej samochodów. Do metra jest 300 metrów.

Z całym szacunkiem - ale wydaje mi się, że nie to jest tematem dyskusji.

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Mirosław Pawełko:
Witam
szukam pomysłów na poprawę w kwestii ilości miejsc parkingowych. zwłaszcza w kwadracie wiktorska-łowicka-madalińskiego-niepodległości

Czy chodzi tutaj o projekt doradczy czy tez o "prywatne" zapytanie?Andrzej P. edytował(a) ten post dnia 18.01.09 o godzinie 17:39

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Patrycja Witkowska:
Władysław Kwiatkowski:
Mniej samochodów. Do metra jest 300 metrów.

Z całym szacunkiem - ale wydaje mi się, że nie to jest tematem dyskusji.
To jest jak najbardziej w temacie. Osiedle nie powiększy się a samochodów nie ma gdzie parkować.
Proponuję sposób mało kłopotliwy dla wszystkich, komunikację miejską...
Dużo poutykanych samochodów jest problemem nie tylko dla parkujących ale i dla innych mieszkańców...

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Patrycja Witkowska:
Władysław Kwiatkowski:
Mniej samochodów. Do metra jest 300 metrów.

Z całym szacunkiem - ale wydaje mi się, że nie to jest tematem dyskusji.

Alez jak najbardziej. Po przeprowadzce na Mokotow oddalismy samochod tesciowej. Jej sie bardziej przyda, a tutaj tylko przeszkadzal.
Wszedzie blisko, metro, tramwaje, autobusy. Do Centrum mozna pieszo dosjc.
Teraz, ze wzgledow rodzinnych, musialem zakupic samochod.
Gdyby nie koniecznosc wozenia fotelikow, wozkow itp, to pewnie bym tego nie zrobil.
Jestem nawet za wprowadzeniem platnego parkowania w okolicy.
Mieszkancy, znizka. Pracujacy, pelen koszt.

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Taryk A.:
Alez jak najbardziej. Po przeprowadzce na Mokotow oddalismy samochod tesciowej. Jej sie bardziej przyda, a tutaj tylko przeszkadzal.

Ja sie tego nauczylem dawno temu w Berlinie. Zgadzam sie, ze na (starym) Mokotowie samochod tylko przeszkadza. Wypozyczenie samochodu ok. 100 zl na dzien..:)

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

a ja tu liczyłem na wsparcie by jednak można by spokojnie parkować... hm... co z tego, że blisko i dobra komunikacja, kiedy człowiek czasem musi wyjecac gdzies dalej

ja wiem, że parkowanie to problem zarówno dla kierowców (brak miejsc) jak i dla pieszysz (nie ma czasem jak przejść) - tylko ostatnio na dąbrowskiego przebili facetowi dwie opony, bo zablokował przejście; i teraz stoi taki "wrak" i tak nie odjedzie (najciekawsze, że właściciel auta prowadzi dialog z tym co przebił opony, wywieszając na oknie komunikat dla tego złego człowieka)

nie chciałbym, by w taki sposób rozwiązywane były problemy

konto usunięte

Temat: Miejsca parkingowe - Stary Mokotów

Mirosław Pawełko:
a ja tu liczyłem na wsparcie by jednak można by spokojnie parkować... hm...

znaczy co? mam ci miejsce jakies udostepnic? ;)
w sumie mozna z kims, kto pracuje tutaj sie dogadac. ja parkuje do 8.30, potem ty do 17.30 i ja wskakuje na Twoje miejsce ;)
co z tego, że blisko i dobra komunikacja, kiedy człowiek czasem musi wyjecac gdzies dalej

samochod wypozyczalem wtedy. wychodzilo zdecydowanie taniej niz utrzymywanie stojacego i tracacego na wartosci zlomu :)

ja wiem, że parkowanie to problem zarówno dla kierowców (brak miejsc) jak i dla pieszysz (nie ma czasem jak przejść) - tylko ostatnio na dąbrowskiego przebili facetowi dwie opony, bo zablokował przejście; i teraz stoi taki "wrak" i tak nie odjedzie (najciekawsze, że właściciel auta prowadzi dialog z tym co przebił opony, wywieszając na oknie komunikat dla tego złego człowieka)

czekaj, czekaj. poczytaj dokladnie ten 'komunikat'. koles postawil wraka z walnieta pompa zamiast zawiezc go do serwisu.
laweta kosztuje ok. 300zl, a mozna po prostu na hol zapakowac.
ten samochod stoi pod moim domem od hoho. nie pamietam kiedy jezdzil ostatnio. a tylnia klape mial rozwalona zanim stanal na dobre.
chwali sie, ze nalezy do klubu Opli, wiec moze kolegos po pomoc poprosic.
imho wlasciciel powinien albo odstawic do serwisu albo zezlomowac, a nie magazynowac pod oknem.
nie chciałbym, by w taki sposób rozwiązywane były problemy

dziurawienie opon, to skur@#$ pierwszej wody..
ale co zrobic. lepiej komus cos zepsuc niz pomoc..



Wyślij zaproszenie do