GoldenLine
Zaloguj się
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Latanie i telefonowanie

Z dzisiejszej porannej "prasówki" PRówki ;)
Za medialine.pl:

Powietrzna rewolucja
Czy już niedługo pasażerowie podróżujacy w europejskiej przestrzeni powietrznej będą mogli korzystac z telefonów komórkowych?
Europa przygotowuje sie do wprowadzenia technologii umozliwiającej rozmowy telefoniczne z pokładu samolotu. Dotychczas używanie telefonów komórkowych było zakazane z powodu wpływu jaki miały one na system nawigacji.
Nowe rozwiązanie umożliwiać będzie rozmowy na wysokości powyżej 3000 metrów. Stacja przekaźnikowa znajdująca się w samolocie kierowałaby sygnał do satelity, a ta do naziemnych sieci telefonii komórkowych. Koszty tego typu rozmów będą większe niż w przypadku komunikacji naziemnej.
Linie lotnicze będą mogły rozważać wprowadzenie takiej usługi jeżeli poszczególne państwa dadzą na to zielone światło. Na razie linie lotnicze i operatorzy badają zapotrzebowanie na tego typu usługi.
Technologia, po uprzednich konsultacjach, mogłaby być wdrożona najwcześniej w następnym roku.

No i jak to jest z tymi zakłóceniami, hmm?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie


No i jak to jest z tymi zakłóceniami, hmm?

Zauważ, że zazwyczaj mówi się o zakłóceniach z urządzeń eletrkonicznych
podczas startu oraz lądowania, czyli podczas najbardziej krytycznych momentach lotu. Zakaz taki pewnie będzie obowiązywał nawet po instalacji wspomnianych urządzeń. Po za tym pewnie będzie ono miało niewielką moc, co za tym idzie nie będzie specjalnie oddziaływać na urządzenia pokładowe, tak jak i komórki nie będą potrzebowały dużej mocy, aby z nim się skomunikować. Jaki defacto mają komórki wpływ na urządzenia pokładowe, to nie wiem, bo nie jestem ekspertem, ale podejrzewam, że nikt obecnie bez dodatkowych testów/badań nie chce brać odpowiedzialności za ewentualne skutki - stąd zakazy.
Link do wypowiedziLink
Pawel Slider Fidala

Pawel Slider Fidala feelancer

Temat: Latanie i telefonowanie

Carla . powiem ci tak praktycznie , uzywalem komorki w czasie lotu a jak , na wysokosci FL200 i był to lot z EPKT ( Pyrzowice ) -EBLG ( Liege ) belgia , ale zgodnie z prawem - byl to lot Cargo - i powiem ci :) elektronika samolotu wytrzymala ale nie wytrzymaly stacje bazowe czyli odbiorcze na ziemi , nie dalo sie polaczyc w zaden sposob , po prostu stacje bazowe sie gubiły w celu znalezienia sygnalu z mojej komorki :) wiec jak na razie pracuja nad obbiorem sygnalu przy predkosciach 0.5 Macha do 1.2 Macha :) zeby dalo sie dodzwonic :) Ot taka prawda :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Gab

Andrzej Gab presales engineer,
Integrated Solutions

Temat: Latanie i telefonowanie

pawel \.:
Carla . powiem ci tak praktycznie , uzywalem komorki w czasie lotu a jak , na wysokosci FL200 i był to lot z EPKT ( Pyrzowice ) -EBLG ( Liege ) belgia , ale zgodnie z prawem - byl to lot Cargo - i powiem ci :) elektronika samolotu wytrzymala ale nie wytrzymaly stacje bazowe czyli odbiorcze na ziemi , nie dalo sie polaczyc w zaden sposob , po prostu stacje bazowe sie gubiły w celu znalezienia sygnalu z mojej komorki :) wiec jak na razie pracuja nad obbiorem sygnalu przy predkosciach 0.5 Macha do 1.2 Macha :) zeby dalo sie dodzwonic :) Ot taka prawda :)

Problemem jest też charakterstyka anten GSM - w zasadzie wygląda ona jak wycięty stożek, no może parasol. Zatem jeśli lecisz nad nimi to nie masz i tak zasięgu. Trochę lepiej jest w górach, bo nadajniki są wyżej i mają trochę zmienioną charakterystykę
Link do wypowiedziLink
Marcin A.

Marcin A. Global Medical
Director / Chief
Medical Officer

Temat: Latanie i telefonowanie

Problem polega na tym, że moc gsma dopasowuje się do siły sygnału stacji bazowej, im słabszy tym większa moc.
W samolocie defaultowo moc bardzo duża (wysokość, kadłub opleciony kablami) co wpływa na te miliony kabelków opasujących kadłub (koledzy mowili, że typowym objawem gsm jest reset FMS - flight management system).
Stąd, mała, certyfikowana stacja bazowa na pokładzie spowoduje małą, niegroźną moc gsmów.... Chyba?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

Problemem jest też charakterstyka anten GSM - w zasadzie wygląda ona jak wycięty stożek, no może parasol. Zatem jeśli lecisz nad nimi to nie masz i tak zasięgu. Trochę lepiej jest w górach, bo nadajniki są wyżej i mają trochę zmienioną charakterystykę

Problemem jest prędkość, powyżej 200km/h reczej cięzko będzie komórce skontakować się z BTSem.
Link do wypowiedziLink
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Latanie i telefonowanie

Za mediarun.pl

Era uruchomiła roaming w samolotach

PTC po podpisaniu umowy z operatorem OnAir udostępniła abonentom sieci Era usługę roamingu międzynarodowego na pokładach samolotów.

OnAir w pierwszym etapie wdrożenia usługi umożliwia korzystanie z transmisji danych, wysyłania i odbierania SMSów oraz MMSów.

Z tych serwisów mogą teraz korzystać abonenci Ery w wybranych samolotach następujących linii lotniczych, na wybranych trasach: Air France (Francuskie linie lotnicze) na trasach z Warszawy, Wiednia, Paryża, Londynu, Rzymu, Bolonii, Monachium, Düsseldorfu, Hamburga, Frankfurtu; TAP (Portugalskie linie lotnicze); British Midland (Brytyjskie linie lotnicze) oraz Ryanair (Irlandzkie linie lotnicze).

O możliwości korzystania z systemu podczas lotu informuje specjalny komunikat emitowany na pokładzie samolotu oraz broszury informacyjne umieszczone w kieszeniach foteli pasażerów.

System OnAir, do komunikacji z naziemnymi systemami GSM1800, wykorzystuje łącza satelitarne. Pilot uruchamia go na wysokości około 3 000 metrów, a panel informacyjny nad głowami pasażerów wyświetla komunikat o możliwości korzystania z telefonów komórkowych.

Era posiada obecnie 407 partnerów roamingowych w 203 krajach.
Link do wypowiedziLink
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Temat: Latanie i telefonowanie

I kolejny mit z komórkami zostanie wreście obalony. Niech żyje EMC :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Niewiadomski

Krzysztof Niewiadomski Just Fly Media Group
s.c.

Temat: Latanie i telefonowanie

Swietny tekst na ten temat pisał dla PCM Piotrek Dębek z "Dziennika". Polecam PCM październik 2007. Między innymi świetne i dające do myślenia wyniki ankiet wśród pasażerów, między innymi o paradoksie: większość podróżnych chce mieć możliwość telefonowania z pokładu, ale ta sama większość jest... przeciwna wprowadzaniu takiej oferty, obawiając się nieznoścnego osobnika w fotelu obok non stop monologującego przez komórkę :) I jeszcze cytat technologiczny:

"W 2003 roku NASA zbadała wpływ ośmiu aparatów (4x GSM i 4x CDMA) na powszechnie stosowane w lotnictwie pasażerskim systemy nawigacyjne. Żaden z telefonów nie interferował ze sprzętem pokładowym, a we wnioskach naukowcy NASA określili potencjalną możliwość zaistnienia takiego zdarzenia jako efekt wyjątkowego zbiegu okoliczności". Więcej... jak wyżej.

Pzdr
Krzysiek

Pzdr
Krzysiek
Link do wypowiedziLink
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Latanie i telefonowanie

Marcin Ajewski:
Stąd, mała, certyfikowana stacja bazowa na pokładzie spowoduje
małą, niegroźną moc gsmów.... Chyba?
Dokładnie tak - Komórki dopasowują moc nadawanego sygnału do odległości od stacji bazowej. Inaczej baterie starczałyby na pół dnia ;)

Pozdrawiam
Konrad
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

Oczywiście, że z tymi telefonami to bzdura. Kolejna metoda "tresowania" i tak już zastraszonych pasażerów.

Jak już tu wielokrotnie sugerowano: rewolucyjne (chociaż moim zdaniem tez nie za bardzo) jest stosowanie technologii umożliwiającej uzyskanie połączenia GSM np. na FL250, a nie to, że komórka nie "zakłóci pracy pokłądowych przyrządów elektronicznych" jak możemy usłyszeć w pewnej polskiej linii lotniczej.

Jeśliby telefon mógł zakłócić pracę magistrali danych samolotu ... to po co terrorystom bomby?
Link do wypowiedziLink
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Latanie i telefonowanie

Michał,

tez tak uważam...
Ale nie wiem skąd wynikła (historycznie) sprawa zakazu rozmawiania przez telefony na pokładzie samolotu :-)
Może zakaz był wprowadzony jak pojawiły się pierwsze "komórki ceglaste" , które miały baterie wielkości plecaka i sama bateria w rozumieniu przepisów DGR jest niebezpieczna w transporcie....

ale to takie "gdybanie" ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

Być może, trudno zgadnąć ....

Inna rzecz, że takich durnych, nie wiadomo skąd pochodzących przepisów w lotnictwie cywilnym (a zwłaszcza w przewozie pasażerskim) jest pełno. Osobiście preferuję podejście zdroworozsądkowe :)

Przecież ten zakaz nie dotyczy tylko telefonów - musimy wyłączać wszelkie urządzenia elektroniczne (np. odtwarzacz MP3, palmtop, laptop) na czas startu i lądowania (tak jakby urządzenia nawigacyjne nie były konieczne podczas pozostałych faz lotu). Ciekawe ... a elektroniczne zegarki też mogą zniszczyć "czułą" aparaturę samolotu? Albo rozrusznik serca?

Przepraszam za marudzenie, ale jeśli jest coś, czego nie lubię, to durne przepisy :)
Link do wypowiedziLink
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Latanie i telefonowanie

Laptopem i palmtopem możesz przejąć kontrolę nad samolotem :-)
masz przecież bloototh....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

chyba łatwiej kazać ludziom wylaczyc wszystkie niż wymieniac po kolei co. wszystkie = durakoodporne
Link do wypowiedziLink
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Latanie i telefonowanie

Myślę, że to może mieć 2 cele:
1. żeby ktoś słuchający wystarczająco głośno MP3 mógł słyszeć komunikaty w sytuacji awaryjnej
2. "Idiotoodporne" zabezpieczenie przed roszczeniami do linii lotniczej w przypadku np. uszkodzonego przez przeciążenie przy twardym lądowaniu dysku twardego, z uzasadnieniem czysto amerykańskim "Bo nie było powiedziane, że nie można"...

BTW, żeby nie było za smutno: Ostatnio ponoć w stanach na samochodach z tempomatami (amerykańce nazywają to bardziej ogólnie "cruise control") zaczęli umieszczać informację "nie puszczać kierownicy podczas jazdy" po tym, jak jakiś kretyn włączywszy tempomat w swoim kamperze poszedł do tyłu zrobić herbatę... Ponoć wygrał niezłe odszkodowanie :P
napisy w sklepie na lodówce "Przed zamknięciem sprawdź czy w środku nie ma dziecka" lub "Nie prasować ubrań na sobie" na żelazku widziałem na własne oczy (jakbym mógł na cudze widzieć ;P )
Link do wypowiedziLink
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Latanie i telefonowanie

Konrad G.:
lotniczej w przypadku np. uszkodzonego przez przeciążenie przy
twardym lądowaniu dysku twardego, z uzasadnieniem czysto amerykańskim "Bo nie było powiedziane, że nie można"...

Nie no :-)
To jakie przeciążenia by musiały być żeby uszkodzić dysk twardy... 10G ? ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

Konrad G.:
Myślę, że to może mieć 2 cele:
1. żeby ktoś słuchający wystarczająco głośno MP3 mógł słyszeć komunikaty w sytuacji awaryjnej
2. "Idiotoodporne" zabezpieczenie przed roszczeniami do linii lotniczej w przypadku np. uszkodzonego przez przeciążenie przy twardym lądowaniu dysku twardego, z uzasadnieniem czysto amerykańskim "Bo nie było powiedziane, że nie można"...

BTW, żeby nie było za smutno: Ostatnio ponoć w stanach na samochodach z tempomatami (amerykańce nazywają to bardziej ogólnie "cruise control") zaczęli umieszczać informację "nie puszczać kierownicy podczas jazdy" po tym, jak jakiś kretyn włączywszy tempomat w swoim kamperze poszedł do tyłu zrobić herbatę... Ponoć wygrał niezłe odszkodowanie :P
napisy w sklepie na lodówce "Przed zamknięciem sprawdź czy w środku nie ma dziecka" lub "Nie prasować ubrań na sobie" na żelazku widziałem na własne oczy (jakbym mógł na cudze widzieć ;P )


powiem to tak - w hameryce sprawy podobno wygladaja w ten sposób, ze jeżeli cos nie jest powiedziane np w formie ostrzeżenia - to znaczy ze nie jest zabronione a to oznacza ze glupota sprawcy nie jest wymówką.

na kubkach w makkupie np piszą "uwaga gorące"
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Latanie i telefonowanie

Dariusz D.:
Konrad G.:
lotniczej w przypadku np. uszkodzonego przez przeciążenie przy
twardym lądowaniu dysku twardego, z uzasadnieniem czysto amerykańskim "Bo nie było powiedziane, że nie można"...

Nie no :-)
To jakie przeciążenia by musiały być żeby uszkodzić dysk twardy... 10G ? ;-)

nie jestem fizykiem, ale wydaje mi się, że jeżeli upuscisz twardziela z wysokosci 1 m na betonową podłogę, to już - przy zatrzymaniu i walnieciu o podłogę - może do takowego dojść. analogiczną sytuację możesz miec wtedy, kiedy jedziesz motocyklem i uderzysz o scianę.

nie sprawdzać w praktyce!
Link do wypowiedziLink
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Latanie i telefonowanie

Dariusz D.:
Nie no :-)
To jakie przeciążenia by musiały być żeby uszkodzić dysk twardy... 10G ? ;-)

Zdziwiłbyś się...
Zgadzam się, że wyłączony i zaparkowany dysk twardy jest w miarę bezpieczny. Tutaj jednak rozmawiamy o małych dyskach np laptopowych (2,5") które są z natury dość delikatne i jeśli sprzęt nie posiada odpowiedniego zabezpieczenia (np. IBM Active Protection, które parkuje dysk przy wyższych wibracjach), to nawet przy małym przeciążeniu głowica może się zetknąć z powierzchnią talerza, a to natychmiast niszczy strukturę...

Pad logiczny dysku (uszkodzenie w strukturze danych) może się zdarzyć jeszcze łatwiej - mam przynajmniej 1 pacjenta na 2-3 miesięcy z taką przypadłością (na ok. 150 laptopów którymi zarządzam), który "tylko przenosił" włączonego laptopa...

No, chyba, że ktoś ma dysk SSD (Solid State Disk, czyli dużą kartę flash), wtedy nic mu się nie stanie, bo w końcu elektronami nie trzepnie o ziemię ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Tanie latanie drogo kosztuje




Wyślij zaproszenie do
Anuluj