Marek
Bucyk
Motoryzacja -
życiowa pasja
Temat: Sprzedam Passata 2.0 TFSI 200 KM Highline 2006
Nadszedł czas na sprzedaż mojego Passata, którym cieszyłem się ponad 7 lat i dobre 100 tys. km. Cieszyłem się, to określenie nieprzypadkowe. Auto nigdy mnie nie zawiodło i zawsze dowoziło do celu.Auto jest krajowe, jestem jego drugim właścicielem i jestem osobą prywatną. Służy mi więc tylko do takiego użytku. Odkąd go posiadam nic nie było robione blacharsko-lakierniczo, a samochód nie nosi śladów żadnych wcześniejszych napraw tego typu. W każdym razie wszystkie elementy blacharskie trzymają fabryczne normy grubości lakieru.
Wersja wyposażenia to Highline wzbogacona kilka przydatnych elementów takich, jak:
- lampy biksenonowe z doświetlaniem dynamicznym i statycznym,
- tylne boczne poduszki powietrzne (łącznie wszystkich jest 8),
- radio MP3 ze zmieniarką na 6 płyt, wzmacniaczem, 10 głośnikami
- multifunkcyjna kierownica,
- czujniki parkowania przód/tył,
- przednia szyba UV,
Poza tym na siedzeniach jest beżowa alkantara+skóra, siedzenie kierowcy ma elektrycznie sterowaną podporę lędźwiową oraz oparcie. Fotele przednie są dodatkowo podgrzewane.
Tylne drzwi mają wysuwane roletki do zasłonięcia szyb, a na tylnej centralnej szybie jest elektryczna roleta.
Poza tym wiele innego, ciekawego wyposażenia.
Silnik to 2.0 TFSI (nie mylić z 2.0 TSI) o mocy 200 KM. Świetnie przyspiesza i niewiele pali (jak na swoje niebanalne możliwości oczywiście). Jazda nim w 4 osoby + bagaż + klimatyzacja nie robi na nim większego wrażenia.
Passat był serwisowany w ASO do pewnego momentu. Potem robiłem przeglądy w niezależnym warsztacie. Mam trochę rachunków i faktur, które potwierdzają przebieg i to co było w aucie robione. W każdym razie serwisowany na bieżąco.
Samochód nosi normalne ślady użytkowania, zwłaszcza, że ma 12 lat. Tak samo w kwestii technicznej. Może "nic nie puka i nic nie stuka", ale to, że "nie wymaga wkładu finansowego" to nieprawda. KAŻDE auto w tym wieku i przy tym przebiegu (obecnie około 206.000 km) wymaga jakiegoś wkładu finansowego. Na szczęście w przypadku tego auta ciężko mi cokolwiek przytoczyć. Jeździ cicho, dynamicznie, prosto oraz ma piękne zadbane wnętrze.
Wyjazd w trasę tym autem to czysta przyjemność. Zwłaszcza, że na pokładzie jest tempomat, a w razie potrzeby czujnik deszczu i zmierzchu.
Na koniec ważna sprawa. Nie jestem handlarzem, więc proszę mnie tak nie traktować i nie negocjować ceny przed obejrzeniem auta.
Zdjęcia dostępne TUTAJ. Więcej zdjęć mogę wysłać na maila. Wszystkich konkretnych ludzi szczerze zapraszam.