пропозиції роботи
Kacper G. Dr, WPiA UW
Temat: Sprzedam: Ford Mondeo 2003 benzyna MT, polski salon,...
Zapowiadałem już wcześniej w innym wątku, że będę miał wkrótce do sprzedania Forda Mondeo. Tak jak pisałem, nie chcąc sprzedawać samochodu co do którego ktoś mógłby mieć poźniej do mnie jakiekolwiek pretensje, chciałem najpierw naprawić wszystko to, co nowemu właścicielowi mogło sprawiać kłopoty.W tej chwili Mondeo jest już do kupienia - nie mam zupełnie nic przeciwko dokładnemu sprawdzeniu auta w dowolnie wybranym przez zainteresowaną osobę serwisie.
DANE PODSTAWOWE
Ford Mondeo mk3, rok produkcji 2003.
Pochodzenie: polski salon.
Silnik 1.8 16V 125 KM, manualna skrzynia biegów. Wersja wyposażenia Trend-X.
Przebieg (niepodważalnie autentyczny, do potwierdzenia książką serwisową prowadzoną od nowości do teraz, fakturami, rachunkami itd.; nie wspominam już nawet o możliwości sprawdzenia tego w ASO - Ford jest z Polski i zawsze był w Polsce serwisowany) to w tej chwili 176.000 kilometrów z groszami.
KOMBI z KRATKĄ - homologacja na samochód ciężarowy, a jednocześnie rejestracja na 5 osób (z tyłu trzy normalne trzypuntowe pasy bezpieczeństwa i trzy zagłówki). Kratka jest łatwo demontowalna - w tej chwili zdjęta, ale możliwa do przykręcenia w minutę :)
Samochód jest na 100% bezwypadkowy. Żeby nie było wątpliwości i obaw o rozmaite "gry słów" - jest również bezkolizyjny i bezstłuczkowy. Zarówno za kadencji poprzedniego właściciela (firma z Poznania, która miała Forda w leasingu - do września 2007 roku), jak i w mojej rodzinie (kupiliśmy Mondeo właśnie we wrześniu 2007). Od razu uprzedzam, że nie oznacza to, że samochód ma idealny lakier i zero śladów użytkowania. Ma różnego rodzaju mniejsze i większe obtarcia typu parkingowo-podsklepowego; jak już kiedyś wspominałem: ma zarysowane (parkingowo, ale wyraźnie) prawe tylne drzwi i prawy tylny błotnik (ktoś się chyba źle złożył przy wykręcaniu z miejsca obok, a potem rzecz jasna uciekł), oraz wgnieciony jest przód lewego przedniego błotnika pod przednią lampą (lampa nienaruszona) - widac to na jednym ze zdjęć, tylko trzeba się przyjrzeć - ten z kolei uraz zrobił ktoś kto cofnął, stuknął i zniknął Żadnej z tych rzeczy nie reperowaliśmy ani nie podmalowywaliśmy - nam to nie przeszkadzało, a ja osobiście wolę jak samochód jest 'eksploatacyjnie' poobcierany, niż podejrzanie wypolerowany i odpicowany. Z rzeczy pozytywnych, to Mondeo jest garażowane w ogrzewanym garażu przynajmniej od września 2007. Nie ma nawet pojedynczego ogniska korozji - nigdzie nie ma rdzy.
Przegląd techniczny ważny do lipca 2011! - 9 miesięcy spokoju!
Ubezpieczenie OC ważne do września 2011! - 11 miesięcy spokoju!
Pełna dokumentacja: Książka serwisowa prowadzona od nowości do teraz, faktury, rachunki, karty gwarancyjne - wszystko! Rzecz jasna dwa komplety kluczyków.
WYPOSAŻENIE SAMOCHODU
Klimatyzacja automatyczna;
ABS, IPS, SIPS;
8 poduszek powietrznych;
Przednie światła przeciwmgielne;
Sterowanie radiem z kierownicy (radio RDS, oryginalne Ford, ze zdejmowanym panelem kodowania);
Fotel kierowcy częściowo sterowany elektrycznie (góra-dół);
Fotee kierowcy i pasażera (przód) mają ręczną regulacj podparcia odcinka lędźwiowego ('lumbar support');
Wielopłaszczyznowa regulacja kolumny kierownicy;
Elektrycznie otwierane wszystkie szyby
Elektrycznie sterowane lusterka;
Podgrzewana przednia szyba - szybkie odmrażanie i podgrzewane lusterka;
Centralny zamek sterowany z pilota;
Alarm, immobilizer;
Pełnowymiarowy podłokietnik między przednimi fotelami (z wielkim schowkiem w środku) i wypuszczany podłokietnik w tylnej kanapie;
Oparcia tylnej kanapy składane w proporcjach 40/60 - po złożeniu jest idealnie płaska powierzchnia ładunkowa;
Oryginalna roleta bagażnika;
Pełnowymiarowe koło zapasowe;
Skórzane obszycie kierownicy;
Felgi aluminiowe 16" Ford z oponami letnimi 205/55/16
Felgi stalowe 16" z oponami zimowymi 205/55/16 + eleganckie kołpaki ;-)
Relingi dachowe.
WYPOSAŻENIE DODATKOWE
Bagażnik dachowy (praktycznie nowy, po jednym sezonie);
Wspomniane wyżej 2 komplety kół 16" (letnie na aluminiowych, zimowe na stalowych);
2 zestawy dywaników - fabrycznie nowe welurowe na lato i gumowe na zimę;
2 zestawy mat bagażnika: oryginalna welurowa mata, oraz mata gumowa "heavy duty" z wysokim rantem.
STAN TECHNICZNY I WYKONANE OSTATNIO NAPRAWY
Mondeo jest w doskonałym stanie technicznym. W wakacje przeszedł praktycznie kompletny serwis, a teraz (październik 2010) zostały zreperowane ostatnie rzeczy, które nowemu właścicielowi mogłyby sprawić jakiekolwiek problemy.
Wymieniono, ustawiono, naprawiono:
Amortyzatory z tyłu (nowe, oryginalne) - serwis u braci Weyssenhoffów (bardzo "pro"!)
Kompletna geometria robiona na systemie Hunter (również u braci Weyssenhoffów);
Wszystkie wymagające uwagi elementy metalowe i gumowe zawieszenia (zainstalowano wyłącznie nowe i oryginalne elementy) - w ubiegłym tygodniu łączniki stabilizatorów z tyłu.
Wymieniono: tarcze i klocki hamulcowe z tyłu i z przodu (nowe, oryginalne);
Duża cześć układu wydechowego łącznie z fabrycznie nowym katalizatorem
Wymiana komputera klimatyzacji, sprzęgiełka klimatyzacji (nowe elementy!)
Wymiana czynnika chłodzącego klimatyzacji, wszystkich filtrów klimy i odgrzybianie układu klimatyzacji;
Wymiana wszystkich płynów i filtrów;
W ramach dużego serwisu - wymiana żarówek w reflektorach przednich.
Naprawiono wadliwie działający zamek lewych tylnych drzwi (na oryginalny fordowski, ale używany - za to całkowicie sprawny, z gwarancją).
Oprócz tego w ubiegłym tygodniu wymieniono ostatnie elementy, których wady sprawiały, że nie chciałem "zaleczać" Forda i sprzedawać samochodu mogącego sprawić kłopot nabywcy. Okazało się, że przyczną kłopotów był tani i niewystarczająco porządny osprzęt elektryczny silnika. Wymieniono więc:
Cewkę zapłonową (nowa, oryginalna, fordowska "heavy duty");
Przewody wysokiego napięcia (nowe, oryginalne, fordowskie "heavy duty");
Świece zapłonowe (nowe, oryginalne, fordowskie "heavy duty").
Koszt wszystkich tych napraw przekroczył 6000 zł, ale w tej chwili samochód jest stuprocentowo sprawny technicznie. Jeśli chodzi o sprawy mechaniczne, to rzeczywiście nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. Pozostaje kwestia estetyki (wspomniane wyżej przytarcia i zarysowania), ale to jest - przynajmniej moim zdaniem - sprawa trzeciorzędna.
Przykładowe (aktualne!) zdjęcia Mondeo znajdziecie tutaj: http://arcteryx.fotosik.pl/albumy/790413.html
Pozostaje kwestia ceny. Ze względu na wielkie koszta które poniosłem doprowadzając samochód do stanu technicznego, który pozwoli nowemu właścicielowi na bezstresową jazdę, chciałbym dostać za Mondeo 20.000 zł. Cenę uważam za uczciwą, jeśli weźmie się pod uwagę to, że Ford jest z polskiego salonu, ma pełną historię serwisową, zostało w nim zreperowane WSZYSTKO co trzeba było zrobić, oraz nie trzeba będzie się przejmować zakupem dodatków (takich jak koła zimowe, felgi, bagażnik itd).
Jestem otwarty na rozsądne i sensowne negocjacje.
