Temat: Jaki samochód kupić!!! plis pomocy
Robert M.:
Auto dość popularne. Serwis podobno znośny cenowo. Trzeba też pamiętać o problemach z dieslem przy obecnych mrozach.
Problemy przy mrozach z dieslem : dobry aku, dobre świece, dobre paliwo oraz dobre wtryski - do - 20 st. C nie będzie najmniejszych problemów
Niestety w ostatnich 3 latach do polski był wielki napływ tych aut z Francji i Hiszpanii. Auta były sprowadzane w dość fatalnym stanie nawet jak na auta powypadkowe. W Polsce jest wielu fachowców potrafiących zrobić wszystko by nie było widać że auto było zmasakrowane (osobiście znam gościa po robocie którego nie ma opcji by jakakolwiek stacja diagnostyczna albo serwis powiedziały że auto było wcześniej jednym wielkim kawałkiem metalu)
Nie strasz... skoro stacja diagnostyczna ani serwis nie znajdzie śladów napraw znaczy to tylko tyle że auto było dobrze zrobione i nie ma obaw aby nim jeździć i na pewno nie było wcześniej kupą metalu.
Nie da rady zamaskować takiego samochodu po totalnym dzwonie - zawsze będzie coś skopane... Zrobienie auta tak jak piszesz wymaga użycia nowych części, profesjonalnej ramy a nie drzewa i łańcucha, spasowania wszystkiego niemal idealnie, nie mówiąc już o wstawianiu ćwiartek itp co zawsze wyjdzie w pierwszym lepszym serwisie. Koszt naprawy auta przekroczyłby jego wartość. Pamiętaj że mówimy o aucie za 15.000 a nie za 150.000
Po prostu kupując auto trzeba wziąć z sobą albo znajomego mechanika plus tester grubości lakieru albo zainwestować w upatrzony egzemplarz 200 - 400 zł i zrobić mu ścieżkę zdrowia - najlepiej w Autoryzowanym Serwisie + opinia na piśmie.
. Jeśli chcesz kupić auto na początek
powinnaś iść do komisu przysalonowego i kupić takie auto z gwarancją. A jak sie nauczysz dobrze jeździć (bo raczej na kursie nauczyłaś sie zdawać egzamin) i będziesz umiała sie zachować w różnych sytuacjach na drodze możesz kupować auto z innych źródeł niż przysalonowy komis. (chyba że masz jakiś polecany komis lub sprzedawce)
Za 15.000 zł auto w przysalonowym komisie z gwarancją?? Takie rzeczy tylko w Erze... Aut z lat 2000 - 2004 nikt już nie chce obejmować gwarancją a już zwłaszcza takich wartych 15.000 zł