konto usunięte
Tomasz
M.
Starszy Specjalista
ds. realizacji umów
- ING Lease (Pols...
Temat: dzienne przebiegi
mój rekord to 120 km na składaku!
Przemek
Kałuża
Fraud Prevention,
Norwegian Air
Shuttle Polska
Temat: dzienne przebiegi
220 km...a od ok. 100km z rama do górala na plecach :))
Tomasz
G.
What goes around
comes around
Temat: dzienne przebiegi
rajd dookoła Tatr w 7,5h - jakieś 240 km... po tym znienawidziłem szosę....na 3 dni ;)konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Gdańsk-Bydgoszcz 2002 - 130 km bez przystanku - rekord życiowykonto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
PRZEMEK KAŁUŻA:No to 220 km /w co mi się nie chce wierzyć /sorki/
220 km...a od ok. 100km z rama do górala na plecach :))
czy 120 km..? /bo w 220 km to mi nie chce się wierzyć - chyba ,że jesteś Lancem Amstrongiem lub Contadorem../
Bez obrazy....mówmy realnie
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Tomasz G.:Oj "stary" aby licznik był prawidłowy ?..
rajd dookoła Tatr w 7,5h - jakieś 240 km... po tym znienawidziłem szosę....na 3 dni ;)
Panowie bez fantazjowania..
Tomasz
G.
What goes around
comes around
Temat: dzienne przebiegi
Rafał Fabrycki:Bynajmniej, żadna fantazja ! To mój najlepszy rezultat jak do tej pory a licznik jak najbardziej sprawny, wbrew pozorom po górach jeździ się czasem szybciej niż po płaskim i często średnia dziwi samych autorów !
Tomasz G.:Oj "stary" aby licznik był prawidłowy ?..
rajd dookoła Tatr w 7,5h - jakieś 240 km... po tym znienawidziłem szosę....na 3 dni ;)
Panowie bez fantazjowania..
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Rafał Fabrycki:
Bez obrazy....mówmy realnie
A co jest nierealnego w 220km? 200+ to niektóre dziewczyny ścigające się amatorsko w maratonach MTB wykręcają bez większych problemów i to na góralach. Dla mnie 200km na góralu to też żadne wyzwanie, a do ścisłej czołówki trochę mi brakuje ;-) Znam takich, co wykręcają 300-350km.
Na szosie niejaki Krawczyk wykręcał ponad 800km w ciągu doby... Na supermaratonach szosowych też niezłe przebiegi dzienne chłopaki wykręcają. Kwestia wytrenowania...
Remigiusz
Siudziński
Business
Intelligence Manager
Temat: dzienne przebiegi
w zeszłym roku zrobiłem 400km w jeden dzień na ultramaratonie w Świnoujściu, ale jest kilkanaście osób w Polsce, którzy robią co roku znacznie więcej: http://www.infonaleczow.pl/relacja-maraton-750km-w-24h/konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Paweł C.:Mówimy o kolarstwie szosowym a nie o mtb - o ściganiu się na szosie.
Rafał Fabrycki:
Bez obrazy....mówmy realnie
A co jest nierealnego w 220km? 200+ to niektóre dziewczyny ścigające się amatorsko w maratonach MTB wykręcają bez większych problemów i to na góralach. Dla mnie 200km na góralu to też żadne wyzwanie, a do ścisłej czołówki trochę mi brakuje ;-) Znam takich, co wykręcają 300-350km.
Na szosie niejaki Krawczyk wykręcał ponad 800km w ciągu doby... Na supermaratonach szosowych też niezłe przebiegi dzienne chłopaki wykręcają. Kwestia wytrenowania...
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Tomasz G.:Jeśli tak to minąłeś się z powołaniem......
Rafał Fabrycki:Bynajmniej, żadna fantazja ! To mój najlepszy rezultat jak do tej pory a licznik jak najbardziej sprawny, wbrew pozorom po górach jeździ się czasem szybciej niż po płaskim i często średnia dziwi samych autorów !
Tomasz G.:Oj "stary" aby licznik był prawidłowy ?..
rajd dookoła Tatr w 7,5h - jakieś 240 km... po tym znienawidziłem szosę....na 3 dni ;)
Panowie bez fantazjowania..
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Po 240 km ścigania się na szosie to by /bez profesjonalnychtreningów wieloletnich w klubach/ ..język uszami wylazł/ha,ha/
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Najwięcej to 140 km, ale nie pamiętam w jakim czasie. W zeszłym roku 94 km: http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index...konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
107 km na bardzo ciezkim i tanim rowerze
Przemek
Kałuża
Fraud Prevention,
Norwegian Air
Shuttle Polska
Temat: dzienne przebiegi
Rafale zawsze mozesz sam dodac. Trasa:Złtoryja -> Jelenia Góra -> Piechowice -> Szklarska Poręba -> Jakuszyce -> Harravoh -> Jablonec nad Nisou -> Tanvald -> Korenov -> Rokytnice nad Jizerou -> Trutnov -> Lubawka -> Kamienna Gora -> Marciszow -> Wojcieszów -> Złotoryja
Od Trutnova miałem rame Leader Fox (MTB) na plecach.
Piekna trasa polecam !!!
ps. Tak wyszło, bo w Jabloncu nie mieli ramy 18 :)))
Rafał Fabrycki:
PRZEMEK KAŁUŻA:No to 220 km /w co mi się nie chce wierzyć /sorki/
220 km...a od ok. 100km z rama do górala na plecach :))
czy 120 km..? /bo w 220 km to mi nie chce się wierzyć - chyba ,że jesteś Lancem Amstrongiem lub Contadorem../
Bez obrazy....mówmy realnie
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Przemek - mówimy rozumiem o szosie nie mtb ?Jeśli tak to jaką średnią prędkość przelotowa miałeś ?
Jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem to jechałeś rekreacyjnie - tak ?
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Jesli każdy z nas weżmie udział w wyścigu szosowym na 50 km iukończy go na nienajgorszym miejscu to oznacza fantastyczną
kondycję fizyczną.
Jeśli każdy z nas weźmie udział w wyścigu szosowym na 150 km i w
ogóle ukończy wyścig to PEŁEN SZACUN.
Jeśli ktoś weżmie udział w wyścigu na 240 km to oznacza ,iz jest
profesjonalistą i teamy zawodowe powinny się o niego "zabijać".
Kolarstwo szosowe to ściganie się przede wszystkim.
Niech każdy z nas zastanowi się w której grupie powinien się znależć.
/nie mówię o zawodnikach/
Przemek
Kałuża
Fraud Prevention,
Norwegian Air
Shuttle Polska
Temat: dzienne przebiegi
Tak. Szosa.Nigdy nie korzystałem z usług licznika, ale na ostatnim podjezdzie uzyłem małej i 28 z tyłu.
Rekreacyjnie.
Jesli chodzi o sciganie to najlepsze co wykreciłem "na szosie" to srednia pow. 40km/h na dystansie 110 km. Okolice Kołobrzegu. Wyscig Mastersów.
Rafał Fabrycki:
Przemek - mówimy rozumiem o szosie nie mtb ?
Jeśli tak to jaką średnią prędkość przelotowa miałeś ?
Jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem to jechałeś rekreacyjnie - tak ?
konto usunięte
Temat: dzienne przebiegi
Rafał Fabrycki:
Mówimy o kolarstwie szosowym a nie o mtb - o ściganiu się na
szosie.
Temat brzmi "dzienne przebiegi" i raczej nie sugeruje, że chodzi o ściganie.
Jesli każdy z nas weżmie udział w wyścigu szosowym na 50 km i
ukończy go na nienajgorszym miejscu to oznacza fantastyczną
kondycję fizyczną.
Rozumiem, że piszesz o jeździe indywidualnej na czas? Bo jakoś średnio wyobrażam sobie wyścig szosowy na 50km ze startu wspólnego.
Jeśli każdy z nas weźmie udział w wyścigu szosowym na 150 km
i w
ogóle ukończy wyścig to PEŁEN SZACUN.
A czemu mielibyśmy nie ukończyć? 150km na szosie to nie jest bardzo dużo. Najdłuższe maratony MTB mają ponad 200km i da się je ukończyć, mimo, że jest o wiele ciężej niż na szosie.
Jeśli ktoś weżmie udział w wyścigu na 240 km to oznacza ,iz
jest
profesjonalistą i teamy zawodowe powinny się o niego "zabijać".
Nie wiem jak teraz, ale swego czasu odbywało się sporo wyścigów szosowych dla amatorów, gdzie trasy miewały po 500km i też je ludzie kończyli. Nie wspomnę już o wyścigu ze Świnoujścia do Ustrzyk, gdzie było koło 1500km i byli tacy, co tłukli to tylko z przerwami na żarcie i potrzeby fizjologiczne.
Jak już pisałem - kwestia treningu i podejścia do sprawy.
Podobne tematy
-
doktoranci i doktorzy,... » Jak to zrobić - dzienne studia doktoranckie :) -
-
Uniwersytet Łódzki » Ukończyłeś dzienne studia magisterskie w latach 2004 -... -
-
FOREX forex » Ichimoku na walutach wykresy dzienne -
-
IndoDiving Nurkowanie w... » Komdo - liveaboard, nurkowania dzienne i spotkanie ze... -
-
PHP » Studia dzienne czy zaoczne - informatyka na politechnice -
-
SketchUP » Światło dzienne w Vrayu -
-
Kariera inżyniera » Zaoczne WAT czy dzienne Politechnika Lubelska na kierunku... -
-
Biotechnologia żywności » dzienne zapotrzebowanie na antyoksydanty w żywności -
-
Księgowość nudna? A może... » Dzienne zestawienie sprzedaży bezrachunkowej i jej... -
-
Zarabianie przez Internet » 999nines - od 0.9% do 23.4% /dzień, naliczenia dzienne,... -
Następna dyskusja: