Tomasz
Macura
Manager in
Automotive Industry
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Największa klapa w historii
Tomasz Macura:
Największa klapa w historii - proszę o propozycje wraz z uzasadnieniem !!!
Ale pod jakim względem?
Że się nie podobał? Że źle zrobiony?
No bo ja na przykład obejrzałem ostatnio japoński film, który jest ponoć arcydziełem, a mnie się w ogóle nie podobał, nie niósł żadnego przesłania, tylko krew tryskała i flaki fruwały. To też się liczy?
konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
Holywood jest klapa sama w sobie!Paulina Filipek radca prawny
Temat: Największa klapa w historii
Tomasz Macura:
Największa klapa w historii - proszę o propozycje wraz z uzasadnieniem !!!
z dziedziny komedie romantyczne:
"Tylko mnie kochaj"
Polska produkcja z plejadą "gwiazd". Słodkie do wyrzygu, bez fabuły, bez gry aktorskiej... brrr
Piotr
Krakus
music, sport & event
management
Temat: Największa klapa w historii
U mnie o palme pierwszenstwa scigaja sie "Szara Sowa" z "Inland Empire" ;)Zapomnialem wyjasnic. Szara Sowa to cos w rodzaju spotu reklamowego "Indianie sa rdzennymi mieszkancami tego kontynentu i dajmy im zyc", tylko zamiast 3 min trwa ze dwie godziny, podczas ktorych umieralem i umrzec nie moglem.
Gdybym zaraz po Szarej Sowie obejrzal Inland Empire, to zgon bylby pewny. A tak to odczekalem 10 lat i trafilo sie znowu takie cholerstwo. Ale przez dekade odzyskalem sprawnosc fizyczna i psychiczna (w pewnym stopniu) i przezylem tego Lyncha.
Tfuu.. Musialas przypomniec Pietno na Umysle!? A prawie go wykasowalem z umyslu. Gdybym nie wyszedl z kina w polowie filmu, dzis nie pisalbym pelnymi zdaniami.Piotr Krakus edytował(a) ten post dnia 30.11.07 o godzinie 10:27
konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
Szara Sowa?Dla mnie "Piętno na umyśle" - jedyny raz, gdy uciekłam z kina ;)
Hollywoodzkich kup nie liczę, bo jeśli zaczyna się coś oglądać ze świadomością, że jest to kupa, to o klapie nie ma mowy ;)
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Największa klapa w historii
Anna L.:
Szara Sowa?
Dla mnie "Piętno na umyśle" - jedyny raz, gdy uciekłam z kina ;)
Hollywoodzkich kup nie liczę, bo jeśli zaczyna się coś oglądać ze świadomością, że jest to kupa, to o klapie nie ma mowy ;)
No więc od tego jest IMDB. Mają fajne rankingi.
Z doświadczenia wiem, że należy oglądać filmy wyłacznie mające notowania wyższe od 6/10. To zapewnia prawie pewność obejrzenia niezłego filmu.
Ale i tak bywa, że się człowiek natnie - Ichi the killer: 7,2/10 na przykład.
Ale w drugą stronę to działa bezbłednie - film marnie notowany w IMDB dobry nie będzie.
Joanna S. na obczyźnie
Temat: Największa klapa w historii
Filmy, z których wyszłam (a raczej mi się nie zdarza) to "Dobry Agent" z Mattem Damonem i Angeliną Jolie - potworna nuda o niczym oraz "Wierność" Żuławskiego, ale co do tego drugiego filmu, to może za młoda byłam na taką tematykę...Jeszcze "Infiltracja" Scorcese była nie do zniesienia...Ostatnio prawie umarłam z nudów na filmie "Klimt" z Johnem Malkovichem - nie dowiedziałam się niczego ciekawego o moim ulubionym malarzu, poza tym, że miał kiłę, schizofrenię i masę nieślubnych dzieci...klimatu secesji też w tym filmie nie odnalazłam...a miał być podobno taki świetny - kolejny film z cyklu "o niczym".
Zgadzam się, że polskie komedie romantyczne to klapa totalna.
Wymęczyły mnie też filmy Lyncha - Zaginiona autostrada i Mullholland Drive - nie lubię jak się z widza robi żarty pod płaszczykiem pseudointelektualnych doznań.
Konrad
Dulkowski
dziennikarz, Polska
The Times
Temat: Największa klapa w historii
"Wiedźmin", czyli jak ze świetnego materiału literackiego zrobić..nawet nie wiem jak to nazwać.Joanna S. na obczyźnie
Temat: Największa klapa w historii
Konrad Dulkowski:
"Wiedźmin", czyli jak ze świetnego materiału literackiego zrobić..nawet nie wiem jak to nazwać.
fakt - Wiedźmin był TRAGICZNY!
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Największa klapa w historii
Joanna Głogowska:
Wymęczyły mnie też filmy Lyncha - Zaginiona autostrada i Mullholland Drive - nie lubię jak się z widza robi żarty pod płaszczykiem pseudointelektualnych doznań.
Autostrady nie widziałem ,ale Mulholland Drive uważam za super odjechany film.Adam Pietrasiewicz edytował(a) ten post dnia 30.11.07 o godzinie 11:24
Agnieszka
Mulak
specjalista
administracji
Temat: Największa klapa w historii
Joanna Głogowska:
Wymęczyły mnie też filmy Lyncha - Zaginiona autostrada i Mullholland Drive - nie lubię jak się z widza robi żarty pod płaszczykiem pseudointelektualnych doznań.
Lynch nigdy nie miał ambicji wzbudzania intelektualnych doznać.
Zawsze kładł nacisk na emocje i intuicyjny odbiór, a to do mnie trafia.
Ewelina
Chwieralska -
Michaś
BPMiG Jarocin
Temat: Największa klapa w historii
Joanna Głogowska:
Wymęczyły mnie też filmy Lyncha - Zaginiona autostrada i Mullholland Drive - nie lubię jak się z widza robi żarty pod płaszczykiem pseudointelektualnych doznań.
Mullholland Drive :/ ciekawe opinie na temat tego filmu czytałam i dlatego czekałam do późnej godziny na ten film, istne rozczarowanie, po 40 min wyłączyłam telewizor bo nie widziałam co ze sobą zrobić. Na płycie czeka Zaginiona autostrada, ale już po obejrzeniu urywków filmu odechciewa mi się :/
Myśląc o klapach filmowych na myśl przychodzą mi jako pierwsze "Wojna światów" i ostani "King Kong".
konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
Titanic z DiKarpino - najgorsze 3h spedzone przed monitoremBTW : totalnie rozumiem jak mozna nie lubic filmow Lyncha, no ale o gustach sie nie rozmawia. Dla mnie kazdy jego film to cos wielkiego, a takie megahity jak Autostrada i Mullholland to mozna ogladac i ogladac i za kazdym razem dostrzega sie cos innego.
Piotr
Krakus
music, sport & event
management
Temat: Największa klapa w historii
Rafal "Rudy" S.:no ale o gustach sie nie rozmawia. Dla mnie kazdy jego film to cos wielkiego,
No o gustach rozmawiac sie wlasnie powinno, a niekoniecznie je zmieniac :) Tak wiec jeszcze jeden komentarz o Lynchu mi sie wlasnie nasunal. Zwlaszcza po ost. produkcji tego delikwenta.
Jestem bardzo ciekawy jaki bylby wynik takiego eksperymentu: bierzesz pierwszego lepszego studenta filmowki, dajesz mu kamere i niech nakreci cos "schizo". Potem wydajesz to jako film Lyncha, jest cala promocja na swiecie itd. Ile osob by przelknelo ta mistyfikacje i z uwielbieniem zaczelo analizowac wszystkie symboliczne sceny? Mysle ze sporo. I wynik finansowy chyba nie bylby wiele mniejszy niz IE. Choc moze wlasnie IE sprawi, ze nawet deklarowani fani zastanowia sie dluzej zanim pojda do kina na nast film Lyncha.
Sorry za lekki OT.
Agnieszka
Mulak
specjalista
administracji
Temat: Największa klapa w historii
tak samo można dywagować nad wystawieniem w galerii jakiegoś "maza" wykonanego przez pięciolatka z podpisem Sasnal.a na IE dopiero się wybieram, więc się nie wypowiem.
Michal
S.
inżynier
budownictwa
Temat: Największa klapa w historii
Mullholland Drive i Zaginiona autostrada..... zalezy co kto lubi i jaka ma wrazliwosc filmowa ;) Jak dla mnie cudenka. Mullholland ogladalem eee chyba z 3 razy. Oczywiscie w filmach Lyncha nie chodzi zupelnie o doszukiwanie sie sensu ale ja po tych 3 razach MD w miare rozszyfrowalem :]konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
Michal Slawek:ja rozszyfrowalem to, ze tego nigdy nie rozszyfruje :))
.. ale ja po tych 3 razach MD w miare rozszyfrowalem :]
bo poprostu sie nie da :))
konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
Zeszlo na Lyncha - wg mnie poprzednie jego filmy: Dzikosc Serca, Blue Velvet, Lost Highway i Mulholland Drive byly naprawde rewelacyjne - uczta dla oczu i uszu, a i pokatnie przemykaly sie chylkiem ciekawe przemyslenia i koncepcje. Natomiast IE to kompletny i zupelny niewypal. Pierwszy film Lyncha, ktorego nie bylem w stanie wytrzymac do konca (z nudow), a przezylem nawet Eraserhead w kinie jako jedna z 5 osob, ktore nie wyszly z seansu.konto usunięte
Temat: Największa klapa w historii
kazdy tak narzeka na IE, widac musze sie przekonac na wlasne oczka.lezy i lezy i sie zabrac za niego nie moge.
Moze Linczu sie juz wypalil :))
Podobne tematy
Następna dyskusja: