konto usunięte

Temat: co lepiej ?

Pytanie retoryczne ale nie o finanse chodzi. Co mozna wskazać gdyby ktos miał do wyboru Instruktor lub Egzaminator. Podpowiem, kwalifikacje i uprawnienia dla I.. i E.... Czy jednak nauczac czy tylko egzekwować co inni nauczaja? Jakieś zdanie....Gabriel Baniecki edytował(a) ten post dnia 29.12.07 o godzinie 13:29
Jerzy Talaga

Jerzy Talaga instruktor nauki
jazdy

Temat: co lepiej ?

To zależy co lubisz robić.Nauczanie (instruktor) to kontakt z młodzieżą, satysfakcja z dużej mam nadzieję zdawalności egzaminu przez "Twoich" kursantów, dowolność w planowaniu swojego dnia pracy (nie zawsze),potem miłe rozmowy i podziękowania za przygotowanie do egzaminu na prawko,pocieszanie pechowców. W sumie to dość duży wysiłek na co dzień, ale za to jaka satysfakcja.
Egzaminator - to wymuszony szacunek (już od progu kursanci w ukłonach),egzekutor prawa drogowego interpretowanego po swojemu, nieomalże Pan życia i śmierci. Satysfakcja chyba żadna, ale forsa większa, tym bardziej, że szykują się podwyżki.

Temat: co lepiej ?

Zgadzam się, co do słowa z kolegą Jerzym – zależy, co się lubi.
Kasa i zawsze górą (egzaminator) albo kontakt z ludźmi na stopie koleżeńskiej (instruktor).
Wybór należy do ciebie
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: co lepiej ?

CO do kasy jestescie w bledzie. Znam to dobrze. A reszta sprawa gustu. Ja jestem instruktorem juz prawie 20 lat a uprawnienia egzamnatora ABC mam od czerwca 2007 roku... i narazie wole popatrezc na mile twarze w osrodku szkolenia a nie na przestraszone w WORDZie
Jerzy Talaga

Jerzy Talaga instruktor nauki
jazdy

Temat: co lepiej ?

Gabriel Baniecki:
CO do kasy jestescie w bledzie. Znam to dobrze. A reszta sprawa gustu. Ja jestem instruktorem juz prawie 20 lat a uprawnienia egzamnatora ABC mam od czerwca 2007 roku... i narazie wole popatrezc na mile twarze w osrodku szkolenia a nie na przestraszone w WORDZie
A to ciekawe!!!
To powiedz nam, dlaczego zdobywałeś dodatkowe uprawnienia, przecież to niemały wysiłek, jak również spora kasa (chyba, że sie ma sponsora). Gdy bym ja został egzaminatorem zapewne spróbowałbym "chleba z WORDowskiego pieca" i potem wybrał "rybkę, lub akwarium".
Coś mi tu nie gra chłopie. Najlepszego.

Podobne tematy


Następna dyskusja:

kiedy lepiej?




Wyślij zaproszenie do