Michał
Werpachowski
"All your base are
belong to us"
Temat: prośba o pomoc w diagnozie usterki
Sytuacja wygląda tak: Accord 1.8i z 2000 r., wersja poliftowa. Benzyna, przegieg 175000.Autko pali normalnie. Ani za mało ani za dużo. Nie zalewa go benzyną, nie traci mocy, silnik nie kuleje, nie wywala check engine, nie gaśnie. Czyli pewnie nie sonda, nie katalizator.y
Ale...
Falują mi obroty - w specyficzny sposób.
Dopóki jadę równo, tzn. nie stoję w korku gdzie często są podjazdy i jest trochę cieplej, jest ok.
Ale jak się silnik zagrzeje i na przykład parkuję "na pięć" albo dużo kręcę bo wąskich uliczkach przy niskiej prędkości obroty potrafią zawisnąć maxymalnie na 2000 obrotów i się tak trzymać. Wrzucam dwójkę, popuszczam sprzęgło i się czuje jakbym miał tempomat - auto jedzie bez gazu. Oczywiście wtedy obciążenie powoduje że obroty spadają do porządanej wartości ale wciśnięcie sprzęgła i danie na luz powoduje że obroty wracają do 2000. Dopiero przegonienie auta (pomaga depnięcie w gaz na luzie aż do 5 tysięcy obrotów powoduje że obroty wracają do normy ale tylko do następnego użycia przepustnicy / krokowego.
Co dziwne - czasem jest w drugą stronę. Męczę auto i męczę a obroty zaczynają lecieć do 500 i nie chcą wrócić do 750. Oczywiście auto jeździ ale jak dojeżdżam do świateł to się boje że mi zgaśnie (ale nie gaśnie, jakoś tam się ratuje).
Czyli w sumie - albo wolne obroty lecą na 750 - 2000, albo falują poniżej 750.
I teraz najdziwniejsze - czy występuje usterka pt. powyżej 750 obrotów, czy występuje usterka pt. poniżej 750 obrotów wszystko ustaje w kilka sekund po otwarciu maski (chłodne powietrze).
EGR został wyczyszczony niedawno - powiedzmy że pomogło 25%. Przepustnica czysta...
Będę czyścił krokowca ale zastanawiam się jaki to ma związek z temperaturą pod maską silnika. Czy myślicie że diagnozą może być coś poza krokowcem przy opisanych objawach? Czujnik temperatury np?. Bo mi się zdaje, że pod wpływem wysokiej temperatury coś z osprzętu wariuje - może to tylko krokowy który jest usyfiony i blokuje przepustnice albo po prostu niewyrabia.
Ale czy może to być coś innego?