Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

Alicja A.:
Cześć Wam, dzisiaj jadę kupić swoją pierwszą Hondę, trudny wybór, bo przez miesiąc biłam się z myślami: Toyota Corolla czy Honda Civic VI, obie świetnie wypadają w rankingach DEKRY, obie niezawodne (ponoć) a ja po czwartym aucie mam dość zmian samochodów na co najmniej 4 lata.
Auto zamierzam obejrzeć w komisie i obawiam się, że usterki mogą poukrywać, czy macie jakiś pomysł - prócz oczywiście zajechanie do stacji kontroli pojazdów by samemu sprawdzić co w trawie piszczy?

Jadę z bratem, który zna się doskonale, ale na oplach :D

Moja historia samochodów jest pokręcona, bo kupowałam dwa z salonu i dwa graty, gdzie wymieniałam rozrusznik, pompę paliwa, silnik krokowy (i takie pierdoły jak zaśniedziałe świece nie wymieniane chyba od 20 lat) a ostatecznie zdechł na sprzęgle...


Ja bym szukał Civica VI generacji z silnikiem 1.5 lub 1.6 no 1.8 to już rarytas

Miałem 1.4 w 5 drzwiowej budzie i ciężko w elastycznością choć przez 10 lat użytkowania (nowy z ASO) nie było żadnych problemów ani z silnikiem ani z blachami. Sprzedał się 10 minut po wrzuceniu ogłoszenia. A fajny to był Crystal Black Pearl z lakierowanymi lusterkami, klamkami i spojlerem na klapie bagażnika ;)

Honda jeżeli dbasz o nią to bezproblemowo dojedziesz do 300 tys. km i 15 lat użytkowania tak jak ja w swoim Accordzie. Potem zaczynają się małe usterki z powodu wyeksploatowania np. alternator itp.

Co podpowiedzieć w kwestii auta, obejrzeć, przejechać się posłuchać czy nie stuka w podwoziu - Łączniki stabilizatora itd, może podnieść go i sprawdzić sworznie wahacza bo na szarpakach tego nie wyłapie.

Silnik, ciekawe ile ma przejechane, 6 gen z 120 tys to bajka więc dodaj od razu 100 tys do przekręconego licznika. Moja mama "gospodyni domowa" w 8 lat zrobiła 150 tys. Rozrząd itd.

Wrzuć parę zdjęć z oględzin ale nie pod kątem ale stan centralnie przed przodem tyłem i po bokach, można popatrzeć ja blachy spasowane.

Po zakupie od razu olej, płyny, świece, filtry baaa nawet był wymienił płyn w skrzyni bo to najczęściej zaniedbana rzecz jak już się w ASO nie serwisuję.

Opony, zobacz w jakim stanie czy używane czy wymienione przed oddaniem do komisu bo właścicielowi było szkoda oddać jak może sprzedać osobno czy do innego włożyć. Co może świadczyć, że jeździł autem do oporu i jak zaczyna być z nim problem to sprzedaję (Panie ja na oleju robię 50 tys km).

Jak stoi w komisie i jest ogłoszenie online daj link.

Jakby co pisz :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.02.15 o godzinie 11:05
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

Ej Hondziarze ja wiem że żałoba po Accordzie i wszyscy wyciszeni ale pomóżcie koleżance :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.02.15 o godzinie 11:26
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

A co więcej mówić o Hance.
Korozja, wymiana elementów zawieszenia, rozrząd, oleje to są rzeczy z urzędu. Jedynym odstępstwem to pełen serwis w ASO. Ale to byłaby nagroda dla nowego właściciela.
Poza tym w tym wieku to wszystko jest możliwe i na szczęście tanie.
Alicja M.

Alicja M. Koordynator

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

http://otomoto.pl/honda-civic-vi-oplacony-szyberdach-a...

Dzięki chłopaki, zwłaszcza Tobie Jarku, znalazłam autko zdalnie, pojechałam, już pierwsze oględziny dały mi sporo do myślenia, małe odpryski lakieru, w nadkolach rdza, niewielka, ale pomyślałam, warto spojrzeć pod podwozie a tam katastrofa, auto chyba służyło za łodź, zgnite zawieszenie, po roku by cała podłoga odpadła ;) Tłumik dziurawy, że palec można było wsadzić, jak cofałam tarcze piszczały, czujnik ABSu świecił, nie działał, brak ręcznego (nie działał) i największa rewelacja: na liczniku 177 tyś km, a w środku książka serwisowa,duńska, bo auto sprowadzone (opłacone tylko 150zł, reszta do samodzielnego opłacenia, 850) a tam przeglądy i potwierdzone, ile Hondzia przejechała... w 2006r równe 300tyś km... licząc już do tych 300 licznik to już prawie pół miliona :D
Oglądam to sobie, przykro się człowiekowi robi, że takie kłamstwa ludzie wypisują, jeszcze gdyby na autach wartych 30tyś, ale 5? wyjechałabym takim z komisu i za kilka miesięcy wszystko by się zepsuło, a oni dumnie mówią, że akumulator przecież wymieniony a auto śmiga...

Lubię wiedzieć na czym stoję bez pitolenia, teraz przeszukuję internet już bez komisów i widzę gościa, co ma auto z progami w rdzy i bez ogródek o tym mówi za cenę 1800zł, wiem ile to kosztuję do tego wymiana butki gazowej (mam ze swojego starego auta nowiutką prawie, niespełna roczną) i zastanawiam się czy tego auta nie wziąć, łącznie by mnie to kosztowało chyba nie więcej niż 3 koła, jeśli nie okazało by się, że nie ma tam nic więcej do roboty, dla mnie szczerość to podstawa, zresztą - tak sobie gdybam, ale może spójrzcie, poradzicie, czy w ogóle warto się w to pchać, czy jednak szukać dalej:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/h...

Osobiście mam duże opory, ale gdyby wyniosło mnie dużo mniej przy robociźnie a dałoby się go podrasować na igłę (mam na myśli miejską hondzię, nie by śmigać nie wiadomo jak), to czemu by nie....
Alicja M.

Alicja M. Koordynator

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

Zdecydowałam się jednak na coś innego, na auto, w którym nie będzie tyle roboty, ekonomiczny silnik 1.5 V-TEC (wszystkie te silniki są eco, prawda? właściciel tego nie ujął w ogłoszeniu, ale z tego co wiem, są czterocylindrowe, przy wyższych obrotach wchodzi na 16v i schodzi z kontrolki eco, więc summa summarum jest eco), spala około 6,7l na setkę, to jakieś 30zł/100km przy paliwie a ten, co mnie interesuje jest jeszcze na gazie... (ceny są teraz w ogóle szalone, pewnie niższe)
Auto ma do zrobienia progi (standard), koszt pewnie około 600zł i zabezpieczenie (nie wiem ile), jeśli nic więcej nie wpadnie to pewnie je kupię.

Jeśli nie to już przynajmniej wiem co szukać i będę tak długo szukać, aż znajdę :D
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

Trzeba szukać, w tym roczniku to naprawdę perełkę ciężko znaleźć.
Choć mój Accord bez grama rdzy a już 15 roczek leci. Owszem były jakieś obcierki i przygody ale robiłem na bieżąco i dobrym zakładzie. Wiadomo jakieś pierdoły są np. uszkodzony mechanizm tylnej klamki którego nie mam czasu wymienić.

Co się tyczy 1.5 to na trasie i 5.5 weźmie.
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Hondowskie Pitolenie :)

Na pewno większość już to wie, tak więc wklejam dla mniejszości.

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,15441527,Salon_Genewa_20...
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.




Wyślij zaproszenie do